Paskowanych poprzecznie odmian miaskanta chińskiego jest kilka - zazwyczaj różnią się wysokością i ilością pasków. Brak wiosennego paskowania lub niewyraźne paskowanie to norma. W sprzedaży w Polsce jest zazwyczaj 'Zebrinus' lub 'Strictus' (w młodości nie do odróżnienia), niekiedy 'Pünktchen' (http://trawy.eu/encyklopedia/info_fot.p ... &zdj_ind=0).
Nie, nie. Cukrowy na pewno nie. Na plakietce było na 100% " Miscanthus sinensis". Tylko po poście Mariusza nie jestem już pewien czy to "zebrinus", czy ""strictus". Wydaje mi sie, raczej że ten pierwszy.
Raczej nie jest to Miscanthus sacchariflorus; rozpoznać 'Zebrinusa' od 'Strictusa' można po paru latach po pokroju. Zachęcam do zainteresowania się innymi paskowanymi miskantami. Np. 'Gold Bar' ma już teraz wyraźne paski.
Mam pytanie... jak wysokie są teraz wasze miskanty zerbinusy? Bo mój ma jakoś może ze 30-35 cm i tak sobie myślę czy nie powinien rosnąć szybciej w górę?
Wzrost rośliny jest uwarunkowany wieloma czynnikami, np. woda, nasłonecznienie, temperatura itd. Miskanty nie rosną w maju w oszałamiającym tempie. Jest dla nich za zimno.
A ja najbardziej lubię miskanty, zwłaszcza te o czerwonawych kwiatostanach.
Którą odmianę byś polecił?
I czy rzeczywiście istnieją tak czerwone w naturze, jak je pokazują na zdjęciach?