Truskawki - jaką odmianę polecacie?

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
DdAaGg
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 maja 2009, o 23:43

Post »

mam pytanie w zeszłym roku posadziłam truskawki pnące czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak im pomóc się wspinać? czy je podwiązać czy samą drabinkę dać czy jak.albo na co zwracać uwagę?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7822
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

DdAaGg pisze:mam pytanie w zeszłym roku posadziłam truskawki pnące czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak im pomóc się wspinać? czy je podwiązać czy samą drabinkę dać czy jak.albo na co zwracać uwagę?
Hmmm, jak by Ci to powiedzieć !! Jest parę wątków o tzw "pnących" truskawkach, poczytaj!
Niestety, one nie są pnące, musisz te rozłogi sama przypinać, nie mają wąsów czepnych. :lol:
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4294
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

xipe pisze:Najsmaczniejsza,
Modzio, daj przykład i napisz to w linku z drugiego postu... ;:27
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
PoczątkującaOla
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 sie 2009, o 14:22

Truskawki-jaka odmiana?

Post »

Witam, mam pytanie czy ktoś próbował takiej odmiany jak FILON? Zastanawiamy się nad jej zasadzeniem ale z tego co słyszałam to opinie ma mieszaną... Poradzcie, czy warto ją sadzic?
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witam. Mam odmianę Filon i jestem z niej bardzo zadowolony. Ten rok był bardzo niekorzystny dla zdrowotności truskawek. Elsanta owocowała mi dobrze ale 60% było chorych. Natomiast Filon była u mnie bardzo zdrowa owoce bardzo duże i smaczne. Odeszło mi jej najwyżej 10%.
Także Filon zostaje a Elsantę likwiduję.

Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Mała Ogrodniczka

Post »

Z odmian truskawek, które ja mam polecam Honeoye. Poza objawami plamistości liści (co w niczym nie przeszkadza)nigdy nie chorowały. Kiedy inne odmiany łapały szarą pleśń, Honeoye pozostały nietknięte, nawet w okresie największego nasilenia opadów (w tym roku lipiec). Gdzieś czytałam, że mogą łapać choroby korzeni - być może na ciężkich glebach. Na lekkich nie zdarzyła im się "żadna wpadka" :wink:
O walorach smakowych tej odmiany długo by pisać. Znajomi i rodzina nie mogą się nachwalić. Wielkie, słodkie, soczyste, jędrne i pięknie wybarwione (żeby było jasne - niczym nie sypię, nie nawożę). Jedyna plaga to ślimaki w deszczowe dni, wcinające moje truskawki, ale to już inna historia.... :D
PoczątkującaOla
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 sie 2009, o 14:22

Post »

Leosta mam jeszcze pytanie z tym filonem, jak wygląda jej uprawa np w trzecim roku, czy ilość owoców jest mniejsza, a czy może same owoce są mniejsze??
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witam.
Odnośnie uprawy Filon. W pierwszym roku każda truskawka ma mniejszy plon. W drugim roku jest dużo większy a w trzecim jeszcze większy. W czwartym plon już nie zwyżkuje i jest taki sam jak w poprzednim roku. I to jest sygnał żeby odnowić, bo w piątym roku już są drobniejsze.To tak w skrócie z moich obserwacji.
Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Kermit40
ZBANOWANY
Posty: 564
Od: 19 wrz 2009, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

leosta pisze:Witam.
Odnośnie uprawy Filon. W pierwszym roku każda truskawka ma mniejszy plon. W drugim roku jest dużo większy a w trzecim jeszcze większy. W czwartym plon już nie zwyżkuje i jest taki sam jak w poprzednim roku. I to jest sygnał żeby odnowić, bo w piątym roku już są drobniejsze.To tak w skrócie z moich obserwacji.
Pozdrawiam Leszek.
W pierwszym roku może być obfity, a owoc piękny dorodny jeśli po posadzeniu będziemy je zasilać witaminami a pierwsze kwiaty obrywać. Z nich dorodnego owocu nie będzie, aby był musimy też usuwać młode pędy. Wzmocni to krzaczki i da obfity plon.
PoczątkującaOla
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 sie 2009, o 14:22

Post »

A jeśli chodzi o sam owoc- czy np w trzecim roku nie drobnieje?? A jak sprawuje się w transporcie, czy owoce są wystraczające twarde, żeby wytrzymac dłuższą podróż?? No i jak wygląda zainteresowanie ze strony kupujących. Klika osób z którymi rozmawiałam o tej odmianie mówi,że na te owoce nie ma zbyt wielu chętnych ze względu na swój jasny kolor?? A jak wygląda to z waszej strony, czy mieliście duży kłopot żeby sprzedac wiekszą ilośc??
Kermit40
ZBANOWANY
Posty: 564
Od: 19 wrz 2009, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

PoczątkującaOla pisze:A jeśli chodzi o sam owoc- czy np w trzecim roku nie drobnieje?? A jak sprawuje się w transporcie, czy owoce są wystraczające twarde, żeby wytrzymac dłuższą podróż?? No i jak wygląda zainteresowanie ze strony kupujących. Klika osób z którymi rozmawiałam o tej odmianie mówi,że na te owoce nie ma zbyt wielu chętnych ze względu na swój jasny kolor?? A jak wygląda to z waszej strony, czy mieliście duży kłopot żeby sprzedac wiekszą ilośc??
To polecam odmianę : Albion
jest duża, ciemna i twarda a w dodatku dobrze znosi transport.
Elsante , Selwa itp. doskonale znoszą transport w warunkach chłodniczych.
Od nas jadą daleko w Rosję czy do Włoch.
PoczątkującaOla
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 sie 2009, o 14:22

Post »

PoczątkującaOla pisze:A jeśli chodzi o sam owoc- czy np w trzecim roku nie drobnieje?? A jak sprawuje się w transporcie, czy owoce są wystraczające twarde, żeby wytrzymac dłuższą podróż?? No i jak wygląda zainteresowanie ze strony kupujących. Klika osób z którymi rozmawiałam o tej odmianie mówi,że na te owoce nie ma zbyt wielu chętnych ze względu na swój jasny kolor?? A jak wygląda to z waszej strony, czy mieliście duży kłopot żeby sprzedac wiekszą ilośc??
Leszek jak twój filon sprawdza sie w tym opisie? Czekam na odpowiedź, z góry dzięki;)
Pozdrawiam Ola...
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witaj Olu. Ja mam na działce Filona 40 krzaków dle siebie. Nigdy niczego z działki nie sprzedałem. Dawałem wiadro znajomym wozili do Szczecina około 35km.

Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”