Zosia098 pisze:wyselekcjonowałam następujące odmiany do ewentualnego zakupu:
Bianca,
dobra odmiana na białe wino. Jednak by zrobić 25 l gąsior wina tzreba 4-5 krzewów tej samej odmiany.
Izabella (podobno tylko na altany),
Jeżeli zależy Ci tylko na lisciach, a nie na smaku owoców to rzeczywiście dobra odmiana. Smakowo jedna z najgorszych. Ja bym tego nie dotykał.
A na altenę szukaj odmiany Swenson Red. Dość często bywa. Ewentualnie Schuyler.
Nero,
najsmaczniejsza odmiana deserowa o czarnych owocach.
Kordianka,
Kodrianka
bardzo dobra odmiana o wielkich jagodach.
Perła Zali.
Dobra odmiana i na wino i do jedzenia
Oprócz tego mają w ofercie Alden,
Nie dotykac! Późna odmiana, często nie dojrzewa.
Aurora,
bardzo wytrzymała i plenna odmiana na białe wino. Do jedzenia raczej nie.
Chrupka Różowa,
Świetna odmiana, ale zbyt delikatna na klimat Lubelszczyzny.
Gałubok,
Gołubok.
Do jedzenia się nie nadaje, ale to jest fantastyczna odmiana na czerwone wino. Właśnie dojrzewa mi gąsiorek wina z Gołuboka i zapowiada się, ze przebije dobrej jakości francuskie wina.
jakiś Sujler,
Schuyler. Dobra odmiana do jedzenia i na wino. Bardzo silnie rośnie. Nadaje się także na altanę.
Venus,
Beznasienna odmiana o czarnych owocach.
Wostorg.
Odmiana dość trudna w uprawie. Duze deserowe owoce o przecietnym smaku.
Najlepiej kup i posadź wszystkie, i sama się przekonasz co jest dla Ciebie najlepsze.
Czy jeśli kupię już te winorośla to czy trzymać je na balkonie czy w domu?
.
Na balkonie. Chyba, ze zapowie się noc z przymrozkiem, to wtedy na noc do domu.
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...