Karłatka niska (Chamaerops humilis)
- biedronkaoo7
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 6 lut 2008, o 23:33
- Lokalizacja: Rzeszów
- biedronkaoo7
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 6 lut 2008, o 23:33
- Lokalizacja: Rzeszów
- biedronkaoo7
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 6 lut 2008, o 23:33
- Lokalizacja: Rzeszów
Hmmm...ale chyba jej aż tak nie zalałaś...ja też się o to martwiłam. Moja po nalewce z biohumusu wyglądała jakby w bagnie pływała i do tego ta pleśń....ale po podsypaniu piaskiem pleśń sie do tej pory nie pojawia, a gleba powoli podsycha. Od tego czasu jeszcze jej nie podlewałam i pewnie zrobie to dopiero jak wierzchnia warstwa całkowicie wyschnie. A jeśli chodzi o liście, to nie widze większych zmian, przynajmniej na razie nie usychają jeszcze bardziej.
basta, bardzo dobrze, na emailu masz zdjęcie co z nią dalej jak poprzycinać, daj ją teraz w jasne słoneczne miejsce ale nie bezpośrednio na słoneczku tak by miała możliwość odskoczenia w górę trochę, na wierzchu w doniczce dosyp jeszcze trochę ziemi by jej poziom był tylko tak z 1 cm od góry doniczki
biedronkaoo7 efektów działania nie zobaczysz z dnia na dzień niestety ale wymaga to troszkę czasu co do podlewania oczywiście podlej dopiero jak przeschnie porządnie wierzchnia warstwa ziemi nawet tak na głębokość palca, wyczujesz wkładając go w ziemię. Jeżeli tylko liście nie schną dalej to jest ok palma powinna pięknie odbić i w niedługim czasie zacząć się ładnie rozwijać.
biedronkaoo7 efektów działania nie zobaczysz z dnia na dzień niestety ale wymaga to troszkę czasu co do podlewania oczywiście podlej dopiero jak przeschnie porządnie wierzchnia warstwa ziemi nawet tak na głębokość palca, wyczujesz wkładając go w ziemię. Jeżeli tylko liście nie schną dalej to jest ok palma powinna pięknie odbić i w niedługim czasie zacząć się ładnie rozwijać.
- biedronkaoo7
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 6 lut 2008, o 23:33
- Lokalizacja: Rzeszów
Myślałam, że mojej palmie bedzie lepiej, ale chyba dalej jest coś nie tak bo ten nejwiększy rozwiniety liść zaczął się składać. No już chyba nie brązowieje bardziej, ale za to się składa i nie wiem co z tą palmą zrobić:( Nie podlewałam jej jeszcze od ostatniego razu, wciąż ziemia jest wilgotna.
Przepraszam za jokość pierwszego zdjęcia, ale nie mogłam złapać ostrości. Myśle, że wystarczy porównać rozłożenie liścia z poprzednich fotek do obecnego stanu:( Na drugim zdjęciu jest składający się liść w zbliżeniu. Jeszcze takie pytanie, czy obciąć ten liść z trzeciego zdjęcia, który już usycha, czy jeszcze go zostawić?
Jeśli bedzie potrzeba, mogę zrobić nowe zdjęcia i postaram się, zeby były ładniejsze.
Przepraszam za jokość pierwszego zdjęcia, ale nie mogłam złapać ostrości. Myśle, że wystarczy porównać rozłożenie liścia z poprzednich fotek do obecnego stanu:( Na drugim zdjęciu jest składający się liść w zbliżeniu. Jeszcze takie pytanie, czy obciąć ten liść z trzeciego zdjęcia, który już usycha, czy jeszcze go zostawić?
Jeśli bedzie potrzeba, mogę zrobić nowe zdjęcia i postaram się, zeby były ładniejsze.
Przyjrzyj się dokładnie palmom bo na moje oko na tym ostatnim zdjęciu na tym schnącym liściu widać całą gromadę wełnowców i to one są sprawcą tych schnięć i składania się liści, trochę słaba ostrość zdjęć by to stwierdzić na 100% aczkolwiek takie mam podejrzenie, czy nie ma na nim kępek takich kłaczków jak wata w skupiskach? Tak mi to na zdjęciu wygląda.
- biedronkaoo7
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 6 lut 2008, o 23:33
- Lokalizacja: Rzeszów
Nie wiem czemu nie doszła napisze więc tutaj masz pięknie rozwijającą się kolonię wełnowca i jak najszybciej opryskaj palmy preparatem Actellic 500 EC w stężeniu 5 ml. na 2 litry wody ewentualnie jak nie dostaniesz Acellica to Mospilan 20 SP. Wcześniej przed opryskiem bardzo dokładnie umyj każdy listek po liściu włącznie z kłodzinami wodą z denaturatem w proporcji 2:1(woda do denaturat)
- biedronkaoo7
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 6 lut 2008, o 23:33
- Lokalizacja: Rzeszów