Raport z psów
Tak, tak, psów, a nie psa, bo od dwóch dni mam w domu
dwa psiaki, swojego Prota, wielkiego, jak się okazało dystyngowanego i opanowanego wyżła i ... młodziutką sunię posokowca bawarskiego.
Dziewczynce zgubił się dom, więc póki dom się nie odnajdzie, sunieczka jest z nami na tzw. tymczasie. Prot przyjął ją bardzo gościnnie, jak dobroduszny ojciec, pozwala na wiele, nie napastuje, nie warczy, ona zaś pierwszej nocy powędrowała od razu do mojego łóżka, a drugiej nocy spała już razem ze mną pod kołdrą
A tak się zarzekałam, że łóżko jest TYLKO dla mnie... Teraz Prot pilnuje dziewczynki na spacerze, żeby nie poleciała za daleko w krzaki, a ona pilnuje się nas i reaguje na gwizd, chociaż właściwie jestem dla niej całkiem obca! A śniadanie jedzą symultanicznie
każde ze swojej miski, to samo, tylko podzielone objętościowo 1/3 i 2/3. Tyle, że jej smakuje bardziej, kiedy on już zje i można wylizać jego miskę
USG Prota - nie mam jeszcze opisu na papierze, ale kastracja jest nieunikniona. Wcześniej, czy później, ale jednak. Wątroba, śledziona, nerki jądra, żołądek, naczynia, wszystko jest ok, albo bardzo zdrowe, albo zaleczone (wątroba), ale pęcherz i prostata są w złym stanie. Pęcherz da się wyleczyć, ale zmiany w prostacie są zbyt zaawansowane... Teraz więc leczymy stan zapalny pęcherza, antybiotyki w zastrzykach przez siedem dni... Potem będzie implant z hormonami albo leki celowane w "unieczynnienie" czy "wyłączenie" prostaty, czyli spróbujemy zachowawczo, a nie operacyjnie. A potem zadecydujemy ostatecznie...
Jak to jest, że Sz.M. na wszelki wypadek woła wielkim głosem NIE!!! No chyba, że będą wskazania medyczne... Tak jakbym ja koniecznie chciała nożyczkami ciachać po męskich walorach psa i ... człowieka... Tia, jasne, przecie każda baba prze ze scyzorykiem na klejnoty męskości, prawda?
I nie słucha, że ja też
nie chcę ciąć, jeśli nie będzie to konieczne.... Ale niestety okazuje się konieczne... No nic, zobaczymy, może uda się nieco odwlec operację, jednak pies musi być silniejszy... No i oczywiście trzeba myśleć pozytywnie, że będzie dobrze!!!