W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1283
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Na You Tube znajdziesz też Zaklinacza Psów.
agrazka pisze:Teraz mam dwie i w domu sajgon, czasami mam dość, sama sobie tłumaczę :)
Mówisz do jednej, druga się boi, wołasz jedną lecą dwie :)
Zbyt nerwowo podchodzisz do sprawy, spróbuj na spokojnie, będąc sama z psami ćwiczyć coś takiego:

-zawołaj oba psy do siebie
-stań przed nimi pewnie, spokojnie i posadź je.
-następnie wymawiaj imię jednego psa i nagrodź go że zareagował ale tylko jak zrobi to spokojnie, drugiego uspokój i niech czeka na swoją kolej.
-zrób następnie na odwrót, zwróć się do tego drugiego psa, a poprzedni niech czeka.
I tak na zmianę raz jeden , raz drugi.
Ćwicz to krótkimi seriami, w bliskim kontakcie. Jak zaczną prawidłowo reagować zwiększaj odstęp i potem zacznij " na wyrywki" Pamiętaj żeby być spokojną, nie mówić za dużo do nich, wystarczy krótko i na temat :D .

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
buffy
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 22 sty 2011, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Szadku

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Bufo-bufo pisze:

Buffy - w marcowym numerze pisma Mój Kochany Pies (drobne pisemko wielkości zeszytu) ma być przedstawiona rasa: Parson Russell Terriera. Ja też poluję na ten numer bo w krwi mojego psa płynie krew tej rasy poza krwią foksteriera gładkowłosego.


Dzięki :D też postaram się upolować :wink:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6526
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Raport z psów :) Tak, tak, psów, a nie psa, bo od dwóch dni mam w domu dwa psiaki, swojego Prota, wielkiego, jak się okazało dystyngowanego i opanowanego wyżła i ... młodziutką sunię posokowca bawarskiego.

Obrazek

Dziewczynce zgubił się dom, więc póki dom się nie odnajdzie, sunieczka jest z nami na tzw. tymczasie. Prot przyjął ją bardzo gościnnie, jak dobroduszny ojciec, pozwala na wiele, nie napastuje, nie warczy, ona zaś pierwszej nocy powędrowała od razu do mojego łóżka, a drugiej nocy spała już razem ze mną pod kołdrą :oops: A tak się zarzekałam, że łóżko jest TYLKO dla mnie... Teraz Prot pilnuje dziewczynki na spacerze, żeby nie poleciała za daleko w krzaki, a ona pilnuje się nas i reaguje na gwizd, chociaż właściwie jestem dla niej całkiem obca! A śniadanie jedzą symultanicznie :lol: każde ze swojej miski, to samo, tylko podzielone objętościowo 1/3 i 2/3. Tyle, że jej smakuje bardziej, kiedy on już zje i można wylizać jego miskę :)

USG Prota - nie mam jeszcze opisu na papierze, ale kastracja jest nieunikniona. Wcześniej, czy później, ale jednak. Wątroba, śledziona, nerki jądra, żołądek, naczynia, wszystko jest ok, albo bardzo zdrowe, albo zaleczone (wątroba), ale pęcherz i prostata są w złym stanie. Pęcherz da się wyleczyć, ale zmiany w prostacie są zbyt zaawansowane... Teraz więc leczymy stan zapalny pęcherza, antybiotyki w zastrzykach przez siedem dni... Potem będzie implant z hormonami albo leki celowane w "unieczynnienie" czy "wyłączenie" prostaty, czyli spróbujemy zachowawczo, a nie operacyjnie. A potem zadecydujemy ostatecznie...

Jak to jest, że Sz.M. na wszelki wypadek woła wielkim głosem NIE!!! No chyba, że będą wskazania medyczne... Tak jakbym ja koniecznie chciała nożyczkami ciachać po męskich walorach psa i ... człowieka... Tia, jasne, przecie każda baba prze ze scyzorykiem na klejnoty męskości, prawda?
I nie słucha, że ja też nie chcę ciąć, jeśli nie będzie to konieczne.... Ale niestety okazuje się konieczne... No nic, zobaczymy, może uda się nieco odwlec operację, jednak pies musi być silniejszy... No i oczywiście trzeba myśleć pozytywnie, że będzie dobrze!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Pewnie,że będzie,a jak ma być? :)
Proszę wytarmosić aksamitne uszy tralaluszy bawarskie,oraz dystyngowany nochal wyżli.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4581
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Ten posokowiec może zagubił się podczas polowania :?: Leśniczy lub myśliwi mogli by coś wiedzieć.

Nagrody dla mojego psa na dworzu? To chyba tylko ciepła parówka, gdyż sklepowe smakołyki go interesują tylko w domu. Super zabawek (nowości) oraz jedzenia pilnuje. A pan Cezar faktycznie jest niesamowity.
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1283
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

To może być cokolwiek smacznego. Zrób zakupy i daj mu niech sobie coś wybierze z torby hehe. Osobiście widziałam już różne dziwactwa u właścicieli takie jak tatar, ciasteczka wątrobowe (śmierdziuchy = wątróbka krojona w kostkę i podsmażona lub podpieczona na papierze do pieczenia bez tłuszczu, jak trochę zaśmiardnie to psy to ponoć kochają :D ) , pomidor :D , krojona marchewka, ser biały, serek topiony , pasztecik z puszki. Co prawda można się uświnić przy całej zabawie ale psu to w niczym nie przeszkadza :)
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Ćwiczymy, umiemy przychodzić na zawołanie (nagradzamy), siadać i czekać na michę, inaczej się nie dało postawić miski :) Pewnie, że nam jeszcze dużo brakuje, oglądamy, słuchamy, czytamy Kozine i uczymy się wszyscy ja też :)
DankaWS pisze:"Zaklinacz psów" nadawa
- dzięki jutro będziemy oglądać, nie znałam tego programu.
Kupimy sobie jeszcze kilka mądrych książek :)

Nalewko - sunia bardzo zadbana, chyba nikt jej nie wyrzucił, Prot ma koleżankę :)

Moja prośba, jeśli ktokolwiek wie lub zna osobę, która chciała by psa brata mojej Saby,
to dajcie znać:) Znaleziona w miejscowości obok, psa takiego samego jak moja Saba w tym samym wieku 1,5 roku - niestety ma mało czasu i chcą go uśpić. Cały watek na dogo. Nie mogę go przygarnąć choć serce mi krwawi i chcę pomóc. Ktoś wyrzucił dwa identyczne psy :( Zbieramy teraz na hotel.

Obrazek

Obrazek
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4581
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

A co to za sympatyczny piesek? Dzięki Emko za menu dla Romiego (co do wątróbek - ja je wyparzam wrzątkiem i to wszystko).
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Wątróbki są niezastąpione. Znam taką sunie, która na wystawach kładła się na plecach , aby sędzia ją pogłaskał po brzuszku. Parę razy schodziła z ringu. Aż ćwiczenia z wątróbką zmieniły ją nie do poznania. Utytułowała się ponad miarę. Niestety miesiąc temu wybyła na wieczne łowy /11lat/
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

właśnie na NG idzie Zaklinacz Psów..oglądajcie.
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1233
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

Witajcie :wit Chciałam przedstawić Wam moją przylepkę, sunię Surii. Mieszka z nami od dwóch lat. Pewnego razu po powrocie z pracy odkryłam małą kudłatą 'niespodziankę' w mojej komórce na drewno, miała ok. dwa miesiące. Była strasznie brudna i wystraszona. A właściwie,to były, bo suczki były dwie. Drugiej psince znaleźliśmy kochający dom, a Surii czasami zwana Zgredzikiem, jest z nami i jest radością całej rodziny. Pozdrawiam Wszystkich miłośników czworonogów :D

Obrazek
- mam rok :D

Obrazek
- mam dwa lata :D
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

...no śliczna.....
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6526
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: W.o. Psach cz.8 (2009.09 - ...)

Post »

NITKA pisze:(...)- mam dwa lata :D
I mam mądre spojrzenie spokojnego, chociaż czujnego psa pilnującego, żeby wszystko było w należytym porządku :) A ile godności w tym ustawieniu głowy! I jeszcze ten półuśmiech Mony Lisy :wink: Boska psinka, należą się jej mizianka!!! Miała mnóstwo szczęścia, że trafiła do tej komórki, ale patrząc na zdjęcie jednoroczniaka wcale się nie dziwię, że was zawojowała. Z takim wdziękiem inaczej być nie mogło ;:108

A z drugiej strony: jak one (nasze psy) fantastycznie się ustawiają do zdjęć :shock: Skąd wiedzą jak trzeba pozować, żeby ujęcie wyszło bezbłędnie? A to przekrzywią łepetynę, a to błysną oczkiem, a to łapkę wystawią i portret od razu nabiera życia :wink:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”