Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

[aria]

Jest wiele publikacji i filmów dokumentalnych na ten temat, to przyczyna fali samobójstw drobnych rolników m.in. w Indiach. Bo gen ryby w kukurydzy nie służy do wytwarzania rybich białek, tylko do znakowania ziarna, by udowodnić, że rolnik naruszył warunki umowy.

[Elfia]

Właśnie słucham audycji (jak co tydzień). To ważne, że Kasia uczula na kwestie etyczne, licencje czy świadomość pochodzenia nasion. Dzięki takim audycjom informacje docierają do szerokiego grona odbiorców.

[Dalmore]

Witam wszystkich
chciałabym aktywować ten wątek i ruszyć z akcją ku zachowaniu starych endemicznych odmian.
póki jeszcze jest co zachować.

Warto by stworzyć coś na kształt osobistych banków nasion. Każda z chętnych mogłaby uprawiać minimum
jedną ze starych odmian znalezionych w swojej okolicy. Dla chętnych bez ograniczeń.
Bo wybór jest z roku na rok coraz mniejszy.

Co Wy na to?

[aria]

Jestem na tak! Bardzo fajny pomysł

[kaLo]

Mam kilka takich starych odmian, gorzej będzie z nazwami.

[kogra]

Jestem za.
A jak wyobrażasz sobie technicznie rozwiązać wymianę takich nasion.

[whitedame]

Również zgłaszam chęć udziału, proszę tylko o konkrety.

[Dalmore]

Bo nazwy już są zapomniane albo zwyczajnie w każdym siole inna. Myślę o podłączeniu się do AWN za zgodą Świstaków i innych forumowiczów, a jak to nie wypali to trzeba będzie kombinować. Na razie myślę o tym aby samemu pozbierać wśród ludzi w okolicy. Następnie wysiać i opisać odmianę oraz co o niej wiemy.

Ponadto trzeba by to było rozreklamować na wśród forumków wiecie "marketing" i myślę, że demokracja nam pomoże to rozkręcić.

[aria]

Takie próby już były, Frant dał na Akcję nieznaną odmianę melona i niestety po paru latach chyba już nikt nie ma czystych nasion. A może ktoś jeszcze ma?

[kaLo]

Był w tym roku na akcji New Yorker? Jeszcze ze dwa lata temu ktoś go uprawiał.

[lucioperca]

Moglbym ci go podeslac. Kiedys wspomnialem , ze jezeli cos potrzebujesz to wal smialo .

[mymysteryy]

Poniekąd takie stare odmiany są obecne na AWN. To np. niektóre NN-ki (uprawiane od dawien dawna "w rodzinie"). Pomysł by skupić się ze szczególną uwagą na starych odmianach (wartych uprawiania) bardzo mi się podoba.

Janusz, New Yorker był na Akcji.

[kaLo]

Nie śledziłem akcji. Ta odmiana jakoś szczególnie utkwiła mi w pamięci z dawnych lat. Jeszcze były Venture i Kora.