Warzywa- wysiew nasion, uprawa,porady ogólne i dla początkujących

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13449
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: pierwsze grządki

Post »

Foli nie dawaj ale dobrą ziemię i jesienią obornik.
Nie licz na to że na słabej ziemi i bez obornika urosną ci porządne warzywa.
Ale za rok, może dłużej jeśli poprawisz glebę to masz szansę na sukces.
Najtańszym sposobem jest oczywiście własny kompost :P

Warzywa może nie są drogie ale własne inaczej smakują ;:180

Na początek radzę ci rzodkiewkę, ogórki, sałatę, cebulę dymkę, pietruszkę naciową, koper, czosnek, truskawki.
Z nimi nie ma specjalnych kłopotów choć ogórki potrafią chorować.
U mnie w domu od kiedy pierwszy raz posmakowali ogórki z działki to jak tylko się pojawiają są zjadane z apetytem.
A i na przetwory wystarczy.
Lepiej posiej różne warzywa po odrobince by przekonać się jak ci rosną i by w razie niepowodzenia choć część plonów mieć.
Jak będziesz kupować nasiona to sprawdzaj daty przydatności, zostaną ci na kolejne lata.
Bo niemożliwe by ci coś nie wyszło :P
No i musisz się nauczyć, często na własnych błędach.
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: pierwsze grządki

Post »

ojejku a ja myślałam że już w tym roku jak nawiozę tej ziemi to mogę coś posiać , a Wy mi karzecie walczyć z obornikiem , kompostem :(
duduś
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13449
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: pierwsze grządki

Post »

Ależ siej :P
Może nie marchewkę ale coś mniej wymagającego :P
Obornik możesz kupić granulowany i tez dodać.
Granulowany nie popali korzeni roślin.
Awatar użytkownika
meg58
100p
100p
Posty: 153
Od: 7 mar 2010, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczytno

Re: pierwsze grządki

Post »

Oczywiście posiej. Jeżeli uda Ci się załatwić obornik to możesz go dać i wiosną z reguły daje się na jesieni, dlatego że przez okres zimy ulegnie częściowemu rozkładowi. Mnie zdarzało się również dawać obornik i wiosną. Najważniejsze by zacząć poprawiać strukturę gleby i ją wzbogacać. Ja miałam około 10 lat przerwy z ogrodnictwie nie miałam czasu na działkę. I rok temu kupiłam sobie pole 6, 5 h 20 lat ziemia ta nie była uprawiana. W zeszłym roku w czerwcu przygotowałam kawałek ziemi ? zanim go skopałam złamałam szpadel pogięłam widły amerykańskie, wykopałam ze 30 wiader kamieni różnej wielkości (przydadzą się na ścieżki) i w ostatnich dniach czerwca zasiałam ogórki, pietruszkę, bazylię, fasolkę, cukinie zasadziłam cztery rzędy ziemniaków i posadziłam pomidory. Rodzina pukała się w czoło, że to się nie uda, nie mam wody na moim polu i raz w tygodniu w sobotę przywoziłam baniak 30l i kilka pojemników po 5 l wody to musiało wystarczyć. W sierpniu miałam już pierwsze plony pomidorów, pietruszkę, bazylię radość była ogromna.
A więc nie załamuj się.
Pozdrwaiam Małgosia

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=32248" onclick="window.open(this.href);return false;
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2348
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pierwsze grządki

Post »

W Twoim przypadku wszystko mozna dać na wiosnę, chodzi tylko o to czy to wszystko zdążysz zgromadzić.
Kilka dni temu było u mnie ocieplenie, na miejscu gdzie planuję arbuzy i melony dałam obornika kurzego, roztrzepałam po wierzchu licząc na deszcz albo śnieg, że trochę go wpłucze w glebę. Na wiosnę przejadę glebogryzarką. Zawsze to lepiej wcześniej niż przed samym sadzeniem.Tu już nie bedę niczym wzbogacać gleby przed sadzeniem. Nawóz powinien być jesienią ale jak się nie zrobiło bo plany były inne to jakoś trzeba zaradzic sytuacji.

Przypomniało mi się, że gdzieś czytalam iż na piaskach lepiej nawozić na wiosnę bo jesienią to wody wypłukują skladniki w głąb ziemi poza zasięg korzeni.
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: pierwsze grządki

Post »

to fajnie , dzięki - a obornik mam taki zleżało 3-4 letni krowi
duduś
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2348
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pierwsze grządki

Post »

To bardzo dobry.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: pierwsze grządki

Post »

Duduś nie wolno dawać foli pod grządki. Korzeń pietruszki, marchewki, pomidora sięga do 100cm wgłab ziemi, a nawet głębiej. Sam gruby korzeń marchewki, to co jemy, ma co najnmiej 20-40cm. Wielu innych warzyw korzeń sięga do 80 cm. Jeśli możesz to postaraj się o ziemię gliniastą i wymieszaj ją ze swoją. W czesie uprawy dobrze jest podlewać rozcieczonym obornikiem, lub gnojówką z pokrzyw, skrzypu, żywokostu. Ten obornik krowi jest bardzo dobry. Dobrze byłoby go już teraz przekopać jeśli ziemia nie jest zamarznięta. Niestety ziemię piaszczystą trzeba często podlewać.
wodnik
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: pierwsze grządki

Post »

no właśnie , ale dzięki za podpowiedzi :wit
duduś
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 892
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: pierwsze grządki

Post »

witia pisze:Duduś nie wolno dawać foli pod grządki. Korzeń pietruszki, marchewki, pomidora sięga do 100cm wgłab ziemi, a nawet głębiej. Sam gruby korzeń marchewki, to co jemy, ma co najnmiej 20-40cm. Wielu innych warzyw korzeń sięga do 80 cm. Jeśli możesz to postaraj się o ziemię gliniastą i wymieszaj ją ze swoją. W czesie uprawy dobrze jest podlewać rozcieczonym obornikiem, lub gnojówką z pokrzyw, skrzypu, żywokostu. Ten obornik krowi jest bardzo dobry. Dobrze byłoby go już teraz przekopać jeśli ziemia nie jest zamarznięta. Niestety ziemię piaszczystą trzeba często podlewać.
Witia- na pewno korzeń na przykład pomidora sięga 100cm, czyli jednego metra wgłąb? Coś nie wydaje mi się. :shock: Więc albo jednostki Ci się pomyliły, albo ogólnie coś pomyliłeś... Pietruszka i marchewka też korzeniami nie sięga wgłąb ziemi na jeden metr. No po prostu nie da się.
No chyba, że o chrzanie piszesz :D . Fakt, chrzanu jeszcze nie zmierzyłem, bo mi się korzeń urywa i w następnym sezonie skubaniec odbija w tym samym miejscu i jeszcze się mści na mnie, bo rośnie trzy razy mocniej i trzy razy więcej... Ale i w przypadku chrzanu nie mówiłbym, że rośnie jeden metr w głąb... No po prostu się nie da. :D
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7572
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: pierwsze grządki

Post »

:D :D :D Swego czasu zawzięłam się i wykopałam korzeń chrzanu, skubaniec jeden! Dół miał około 80 cm, nie mogłam z niego wyleżć. Marchewki o długości 40 cm w życiu nie widziałam, nawet uprawiane na redlinach tak długie nie rosną. Z warzyw które uprawiałam dosyć długie korzenie miał pasternak- dochodziły do 30 cm. A z chwastów najgłębiej korzeni się skrzyp bo do 2 metrów, na dodatek ma je ułożone pokładowo.
Pozdrawiam! Gienia.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5959
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: pierwsze grządki

Post »

:wit Faktycznie długi ten korzeń, ale chrzan pewnie i tak odrósł ? Czy całego wykopałaś ?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7572
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: pierwsze grządki

Post »

Nie odrósł, wykopałam calutki korzeń a że mikrego wzrostu jestem to dół mi sięgał do bioder. Wkurzył mnie, bo mi się ciągle urywał przy każdej próbie wyciągnięcia, u nas jest piach, więc dałam radę.
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”