Kawon (arbuz) - część 12

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
francich
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 31 sie 2021, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Telimenka dzięki za wiadomość. Nie wiem, czym cechują się niedojrzałe arbuzy, ale faktycznie mamy podobną sytuację: mój też w konsystencji przypomina te znane ze sklepu; w zasadzie jedyną różnicą jest kolor, mógłby też być troszkę słodszy. Z kolejnymi czekam jeszcze parę dni, jak radził arek9025
Awatar użytkownika
Jackob29
50p
50p
Posty: 72
Od: 31 sie 2020, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

A jakie są efekty/różnice po posianiu arbuzów z pestek z poprzedniego roku, tych nieoryginalnych?
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 892
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Jeżeli odmiana f1 to są bardzo duże szanse, że bedzie coś innego.
Jak odmiana ustalona to powinno być to samo, ale pod warunkiem kontrolowanego zapylenia.

U mnie pare dziwnych okazów powstalo:
Małe pestki tam gdzie powinny być duże i naodwrót.
Inne ubarwienie.
A najgorsze to czas dojrzewania bo w orginale wiemy przynajmniej plus minus kiedy zrywać.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1092
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Zerwałam arbuz (nie wiem jakiej odmiany), bo rosło kłębowisko kilku odmian:

Obrazek
7 kg, pukał głucho i spokojnie 40 dni miał. Również nie był czerwony tylko różowy i z białymi pestkami, ale bardzo słodki i struktura jak u dojrzałego. Natomiast chyba Rosario (z ciemnozieloną skórką) był już przejrzały i zaczął się psuć od środka i wywaliłam. Chyba pogoda nie dopisuje i dlatego.
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Krzysztof_18
200p
200p
Posty: 432
Od: 29 mar 2020, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wykroty

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Pogoda tak nie sprzyja, że zrywanie się opóźnia i to ciężko określić dokładnie o ile ;/ zerwałem chyba 2 sztuki, które powinny być w punkt nawet 1 dzień dłużej i lipa nie dojrzałe więc teraz na dni nie patrzę tylko cierpliwie obserwuje. Na polu jeszcze parę sztuk ale pogoda nie pozwala im dojrzeć ;:202
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
francich
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 31 sie 2021, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Dzięki za odpowiedzi, czyli sporo osób ma problem podobny do mojego, miło, że nie jestem sam :-) Dzisiaj wreszcie słońce, może następne dni też się zlitują.
Krzysztof_18 bądź tak dobry i zdradź, co dokładnie obserwujesz, skoro liczenie dni w tym roku zawodzi. Stukasz? Patrzysz na ogonek? Czy są jeszcze jakieś wskazówki, że arbuzy dojrzały?
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 892
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Dziś crimcon 14,1kg ;:oj
Ale ważniejsze jest to, że z krzaka, z którego w lipcu zerwałem 2 duże okazy.
Krzak na tyle silny ze będą jeszcze 2sztuki ;:oj


Obrazek

Obrazek

22 lipiec był wielkości pięści
Gigant Carolina mi mniejsza urosła ;:306
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8863
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Dołączam się do grona narzekających . Sporo część arbuzów jeszcze na polu .
Trudno przewidzieć czy dojrzeją . Zrywane na bieżąco mają słodycz jak dla
diabetyków , pewnie takie zdrowsze , ale nie o takie mi chodziło . Nie jest tak
zupełnie żle , ale staram się wyciągać wnioski .
Awatar użytkownika
magda111123
200p
200p
Posty: 388
Od: 29 maja 2014, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łańcut

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

U mnie dokładnie taka sama sytuacja jak u francich, pierwszy zerwany i kompletne rozczarowanie. Zupełnie nie wybarwiony. Ale to nic nie poddaje się, w przyszłym roku spróbuję jeszcze raz, może będzie lepiej :uszy
Na razie zerwałam arbuz Moon and Stars, jeszcze czeka Rosario.
Mam rozumieć że z kiepsko wybarwionego owocu nie powinno się zbierać nasion?
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Awatar użytkownika
Krzysztof_18
200p
200p
Posty: 432
Od: 29 mar 2020, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wykroty

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

francich ja patrze na ogonek, stuki, plama pod arbuzem itp. póki co się sprawdza jak nie mam pewności to zostawiam na jeszcze 2 dni i póki co nie trafiłem złego :D
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
caps89
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 3 wrz 2017, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Crimson zerwany dzisiaj :) Krzak kompletnie bez liści już od dłuższego czasu, jednak warto takie okazy jeszcze trzymać na słoneczku bo dojrzewają, te zerwane wcześniej były mniej dojrzałe

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Ja też jeszcze trzymam kilka w polu; przykrywam na noc; z nadzieją że skoro jest ;:3 i ciepło to może dojrzeją bardziej. Pózno je wysadziłam...
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
francich
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 31 sie 2021, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 12

Post »

Kolejny rosario, dzięki Waszym radom przetrzymany kilka dni dłużej niż optymalny kalendarz dla tej odmiany, wciąż nie idealny, ale już czerwieńszy i słodszy od pierwszego. Od wczoraj mocne słońce, może z następnych coś jeszcze będzie! :-)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”