Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

cofina pisze:Beatko, piękny żagwinowy kobierzec ;:138 i że to zeszłoroczne nasadzenia już takie dorodne ;:oj - super ;:215
Asiu, Aniu dzięuję za miłe słowa. Posadziłam go w miejscu gdzie w trakcie budowy domu pracowała betoniarka. Pozostało tam trochę cementu, wapna. Później wyczytałam, że żagwin lubi taką glebę. Pewnie dlatego tak wyrósł.
Pozdrawiam. Beata.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Ula-czy Twój żagwin ma listki variegata???
Szukam takich nasionek lub ciutek sadzonki ;:173
Może ktoś ma variegata :?: :?: :?: Pozdr
Asia :wit
majreg pisze:Mój skromniutko zaczyna kwitnąć na obrzeżach. Przezimował w doskonałym stanie. Zdjęcia nie oddają jego uroku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6840
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Ja chyba mam albo miałam. Prawdę mówiąc zupełnie nie wiem. Muszą sprawdzić. :)
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

:wit
Żagwin mnie chyba nie lubi, nie mam po prostu do niego 'ręki'. Miałam już kilka podejść do żagwinu i padał mi po dwóch sezonach. Chyba nie potrafię go przycinać po kwitnieniu. Zawsze po przycięciu marniał i zasychał... Nie wiem, co źle robię. Wasze żagwiny rosną tak pięknie...
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

A dlaczego przycinasz?? Fakt, że po przekwitnieniu chwilę wygląda trochę badylasto ale później sam się obkrusza i wypuszcza nowe przyrosty. Mam podejrzenie, że się rozsiewa w obrębie własnej kępy i dlatego u mnie jest taki grubiutki cały czas.
Pozdrawiam. Beata.
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Aguś
Nie przycinaj. Żagwin zarówno po zimie jak i po kwitnięciu nie wygląda ciekawie, wręcz powiedziałabym brzydko, ale taka jest jego natura. Zawsze po zimie mam wrażenie, że szlaczek go trafił bo wygląda nieciekawie, a za swą tygodnie pięknie kwitnie.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Beata, Anka - dzięki.
Wyczytałam gdzieś, że żagwiny dobrze jest przycinać po kwitnieniu aby tworzyły bardziej zwarte kępy. No to je ciachałam ;:223 Mogłam się zorientować, że coś z tym cięciem jest nie tak bo co najmniej trzy razy po cięciu żagwiny padły :oops: Akuratnie to cięcie po kwitnieniu wypadało w okresie największych upałów... Zrobię jeszcze jedno podejście do żagwinów bo bardzo mi się podobają - tym razem bez cięcia.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Jakieś dwa-trzy tyg. temu posiałam żagwin i wystawiłam go na balkon aby się przechłodził. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zauważyłam że zaczął na balkonie wschodzić - a przecież w nocy są przymrozki. Jednak to odporna bestyjka. Przeniosłam go do domu. Zobaczymy co będzie dalej (czy podmrożone siewki przetrwają).
Pozdrawiam
Agneska
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

A mój wykiełkował w domu i właśnie zamierzam go wystawić, bo siewki się strasznie wyciągają. Jednak mało słońca a w domu za ciepło.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Kluska - nie boisz się, że mróz zabije siewki? Czy dajesz je na zewnątrz ale pod osłony?
Pozdrawiam
Agneska
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Trochę się boję, ale chyba nie mam wyjścia, bo wygląda, że siewki padną, a nie mam możliwości obniżenia temperatury w domu. Mam na tarasie takie szklane witrynki, to je tam wstawię, ale chyba poczekam jeszcze ten tydzień co mają być przymrozki w nocy.. Nasionka mi zostały więc zawsze mogę wysiać jeszcze raz. One wykiełkowały mi 2 dni po siewie :) mistrzynie!
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Ja też liczyłam na to, że zostaną sobie na balkonie i wykiełkują na wiosnę - nie musiałabym ich z balkonu przenosić na parapet. No cóż, też mam jeszcze jedną partię nasion na wszelki wypadek.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1809
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żagwin ogrodowy Aubrieta cultorum

Post »

Czy teraz można wysiać żagwin w domu :?:
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”