W.o... Kotach 4cz. (07.2008 - 12.2010)

[old_I-s]

Jedyne rozsądne rozwiązanie ,to przykryć oczko(staw) siatką.

[ktoś]

Moim zdaniem , sterylizacja zwierząt to wymysł ostatnich kilkudziesięciue lat . A czy dobry Media każą tak myśleć i sporo ludzi skłania sie ku takim poglądom .
Na ten temat mam takie samo zdanie jak Kattka .Za bardzo ingerujemy w przyrodę i coraz częściej działamy wbrew jej prawom . Sama to robię lecząc kocie zdechlaki , ale nie potrafię patrzeć i czekać aż przestanie kot żyć . Pewien starszy działkowiec widząc mnie pomykającą na rowerze z kotam w koszyku powiedział ,że z uczuciowości trzeba się leczyć
Drugie zdanie , które pasuje do wielu sytuacji to " Wyobraźnia człowieka jest dużo większa niż jego wiedza " Wiem ,że to prawda , bo zanim poznałam koty , to powtarzałam głupoty o nich .

[Mama Aguni]

A moim zdaniem sterylizacja zwierząt jest potrzebna i dobrze ,że jest w miarę tania i można ją prawie wszędzie zrobić. Nie można dopuścić do niekontrolowanego rozmnażania zwierząt udomowionych bo jesteśmy odpowiedzialni za ich los i to nie prawda,że same sobie doskonale poradzą.Poradzić to sobie mogą lwy na sawannie i żbiki w lasach, a nie koty w miastach. Do mojego brata przywlokła się parę lat temu kotka i jakichś 2 tygodniach miała 4 kociaki :2 kotki i 2 kocurki i co miał zrobić ? Odchował te maluch i wysterylizował bo gdyby zaczęły się rozmnażać to miałby cały dom kotów a tak to ja wzięłam jednego i brat chowa resztę, a koszt utrzymania kotów nie jest mały ( mój 120-150 zł miesięcznie)(chyba że ktoś koty karmi resztkami ze stołu i uważa że resztę mogą sobie upolować )
A z uczuciowości to chyba co niektórzy wyleczyli swoje dzieci bo potrafią zabić człowieka za parę groszy i i podpalić kota żywcem

[MartaG]

A moim zdaniem sterylizacja zwierząt jest potrzebna i dobrze ,że jest w miarę tania i można ją prawie wszędzie zrobić. Nie można dopuścić do niekontrolowanego rozmnażania zwierząt udomowionych bo jesteśmy odpowiedzialni za ich los i to nie prawda,że same sobie doskonale poradzą.Poradzić to sobie mogą lwy na sawannie i żbiki w lasach, a nie koty w miastach.

Święta prawda. Od dwóch dni u mojej przyjaciółki są trzy 4-tygodniowe kociaki, kotka jest tak poturbowana że nie wiadomo czy z tego wyjdzie. Kociaki są zakatarzone, zaświerzbione i był tak głodne że prawie połknęły strzykawkę z convalescence. Próbujemy je karmić stałym, bo przy samym conva można pójść z torbami. Ta kotka z małymi leżała w starej szopie, o dziwo nie protestowała przy zabieraniu. Wygląda na proludzką bardzo i mam dziwne wrażenie, że ktoś ciężarną po prostu wywalił. Mam nadzieję, że optymizm weta się potwierdzi i przeżyje, na razie jest w lecznicy. Ma złamaną łapkę i obrażenie wewnętrzne, jest bardzo słaba. Jak widać na niektórych wsiach kotów jest nadto...
Nie wiem jak wyadoptujemy potem 3 krówki, koleżanka ma już 3 koty, ON-ka i czworo dzieci, w tym miesięcznego synka. Za jakiś czas kończy się jej macierzyński i wraca do pracy, nie będzie mogła się całym tym zwierzyńcem zajmować. W każdym razie nie oddamy nikomu kociaków bez gwarancji, ze zostaną potem poddane sterylizacji. jeśli trzeba to będą miały u mnie DT tak długo jak to bedzie koneiczne. Na pewno jeśli kocia mama wyjdzie z tego zostanie u mamy tej kumpeli, to już postanowione.

Ja zawsze mam wątpliwości czy człowiek powinien się bawić w Pana Boga, ale w takich sytuacjach narasta we mnie przekonanie że sterylizacja jest konieczna i jak ktoś napisał wyżej kot (czy pies) powinien być dobrem rzadkim.

[AnniaJ]

Od dwóch dni u mojej przyjaciółki są trzy 4-tygodniowe kociaki, kotka jest tak poturbowana że nie wiadomo czy z tego wyjdzie. .

Podaj mi na pw adres, podzielę się moim convalescencem i jeśli chcesz Salvikalem, mlekiem dla zwierzęcych osesków Oropharma - nie za wiele ale cokolwiek. Mleko dla dzieci NAN albo Bebiko dla ludzkich maluchów też są dobrym rozcieńczaczem i kaszek i mięcha i innych zapychaczy przy uczeniu jedzenia stałego maluszków.

[fraszka]

Witam )
To ja pokaże swojego kociaka
Broszka
pare fotek kociaka tez poniższym linku

[Mama Aguni]

Broszka ma śliczne zielone oczyska

[DankaWS]

Fajna kicia Fiona też przybiera takie pozy do mycia :P

[amba19]

Broszka jest przepiękna. nigdy nie widziałam kota z takim wyrazistym pyszczkiem
Zdjęcia - także super, zwłaszcza te czarno-białe.

[Fiona]

Śliczne macie kotki co jeden to piękniejszy. Ja też od niedawna zostałam posiadaczką kotki .Nie potrafię określić jej wieku jeszcze nie byłam u weta bo czekałam aż się zaaklimatyzuje nie chciałam jej narażać na większy stres którego już zaznała przywiezieniem w nowe miejsce. Wydaję mi się ,że ma ze 3 miesiące ..chyba . Mam kilka pytań dotyczących kotka:

-co ile kąpie się kotka jeżeli mieszka on na stałe w domu?

- słyszałam ,że kotek nie powinien pić mleka .a jeżeli tak jest to czy tylko dawać mu zwykłą wodę?

I to chyba na razie by było wszystko jeżeli macie jakieś ciekawe rady chetnie posłucham ,a na następny raz postaram się dać zdjęcia nowego przybysza.

[amba19]

Witaj Fiono!
Masz rację kot nie powinien dostawać krowiego mleka. Natomiast powinien mieć stały dostęp do czystej wody, tak żeby mógł się napić w każdej chwili. Młodemu rosnącemu kotu można podawać specjalne mleko dla kotów - do kupienia w małych( 0,250 l) kartonikach w sklepach zoologicznych. Ale na przykład moje koty nigdy nie chciały go pić.
Odnośnie kąpania, to ja kąpię tylko wówczas kiedy to jest niezbędnie potrzebne ( na przykład kiedy kot pochorował mi się w transporterze, podczas powrotu od weta).
Pokaż koniecznie zdjęcia Twojej kici

[fraszka]

JA swojemu dawałam mleko to zwkłe krowie nic kotków nie bło. Miał niecały misaic jak był u mnie.
Ale podobno lepeij wode lub tylko takie dla kotków specjalne. Pzoniej dawałam mu karme mokra w saszetkach dobra jest Miamur
Aco do kompieli mówi się ze kota nie powinno sie kompać. Swojego wykompałam moze 3 razy .
Za to trzeba czesać
Czekamy na foto

Broszka dziekuje za miłe słowa

[Mala_MI]

Jeżeli to mały kociak to jak najbardziej doradzam wizytę u weterynarza. Po pierwsze by małego odrobaczyć i umówić się na szczepienia. Są one niezwykle ważne, panleukopenia - choroba, która kiedyś była dość rzadka teraz występuje bardzo często, często nawet objawy nie są typowe, zabiera kociaka w kilka dni Tylko szczepienie chroni kota.

Koty w większości nie tolerują laktozy, która jest w mleku. Objawia się to wzdęciami, bólami brzuszka, biegunkami. Są koty, którym nic się nie dzieje, ale z malcem lepiej nie ryzykować. 3 miesięczny kociak nie musi pić mleka, teraz potrzebuje dobrej karmy typu kitten (np Royal canin, Purina pro plan, ascana, orijen itp w sklepach internetowych ceny niższe niż w normalnych!) , mięska, ew. odrobina śmietany, serka bielucha.