Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Jest kilka aspektów:

STORCZYK PIERWSZY

1. KOLOR LIŚCI


Ciemne zabarwienie wpadające w fiolet świdczy o zbyt małej ilości światła. Trzeba storczyka przestawić w bardziej nasłonecznione miejsce, ale nie na pełne słońce. Polecam wschodnie okno.

2. KORZENIE WYSTAJĄCE OD GÓRY DONICZKI

Są brązowe ponieważ osadził się na nich osad z twardej wody. Nie mogą więc czerpać wody przez nie. Z czasem się robią puste w środku i się wysypuje z nich biały proszek, łamią się. Polecam uzywanie wody odkamienionej przez filtr dzbankowy lub destylowane.

3. KORZENIE WEWNĄTRZ DONICZKI


Wyglądają jakby nie miały czasu na przeschnięcie wewnątrz niej. Jaki z tego wniosek?

a) Albo jest za często podlewany.
b) Albo wyciągnęłaś go do zdjęcia zaraz po podlaniu.
c) Albo korzenie nie przyswajają wody bo są uszkodzone.
d) Albo są prawie zdrowe w całości.

Ad a) Należy podlewać storczyka rzadziej, a wielkość doniczki jest wystarczająca
Ad b) Ciężko mi coś powiedzieć jeśli tak tez jest
Ad c) Może zacząć się gnicie korzeni bez wzgledu na to czy będzie on przesadzony czy też nie. Wtedy będzie potrzebna reaniacja, ale to dopiero jeśli korzenie w wiekszej części by zgniły. Będzie trzeba czekać na nowe które wyrosna i podlewać je wtedy tylko wodą bez kamienia.
Ad d) Wszystko jest wporządku.

4. PODŁOŻE

Na zdjęciu wygląda na długo eksploatowane i o małym zróżnicowaniu składnikowym. na pewno polecam przesadzenie.

Jeśli 3a) to do tej samej doniczki, lecz wcześniej dobrze ją będzie dokładnie przemyć.
Jeśli 3b) to trudno mi powiedzieć o wielkości doniczki.
Jeśli 3c) to podciąć zgnite korzenie i zmiejszyć delikatnie wielkość doniczki.
Jeśli 3d) to zwiększyć trochę doniczkę.

5. LIŚCIE

Trochę im brakuje turgoru na moje oko. Może to być spowodowane tym, że ma za ciepło w miejscugdzie stoi, albo ma kontakt z gazem z kuchenki lub palącymi się świeczkami. Mozliwe też jest, że ma za suche powietrze dookoła siebie. W każdym bądź liściom przydałoby się więcej zadbania. Polecam obmycie je roztworem wody z piwem jasnym. W proporcji 1 do 1. Doda im to blasku i nabiorą lepszej prezencji.

STORCZYK DRUGI

Nie jest z nim źle. Przerzucić się na wodę demineralizowana bez kamienia, lub przepuszczoną przez filtr bo już widac początek osadzania się kamienia. Przemyć liście roztworem wody z piwem 1 do 1 i powinno być dobrze.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Post »

Nie wiedziałam, który wątek, to podpinam się tutaj :)
Po wczorajszym dokładnym obejrzeniu moich phalaelenopsisów kupionych w Castoramie. Okazało się, że dwa 2 niestety są chore. Ale na szczęście jedna roślinka ma keiki a druga ma bliźniaczka.
Bliźniaczka postanowiłam rozsadzić, mimo, że na obydwu roślinkach są pędy kwiatowe. Ale mniejsza roślinka na liściach nie ma plamek. Chcę ją wymoczyć w Topsinie. I tu kilka pytań: wymoczyć przed rozsadzeniem, czy po?
I jaka doniczka <wielkość>? Mam z OS trzy rodzaje doniczek: 5,5cm< chyba się korzonki nie zmieszczą, zwłaszcza, że to dorosła kwitnąca roślinka>, druga chyba 8cm a 11,5cm. Wydaje mi się ta średnia będzie najlepsza...Poza tym, nie wiem, jakiego podłoża użyć: mam mieszankę do orchidei firmy Compo. Nawet dobra jest, ale jak trzeba to wybiorę samą korę. A może dodać trzeba też keramzytu albo w samym keramzycie posadzić...Poradźcie, nie chcę jej stracić :)
Oczywiście liście zdezynfekuję alkoholem i wodą, a po przesadzeniu, nałożę namiot foliowy :)
Oto fotki:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Post »

Ten mniejszy phalenopsis jest zdrowy- ma niższy pęd kwiatowy :) Większa roślinka czeka <jutro> na moczenie, pryskanie Topsinem oraz na obcięcie zarażonych części liści. Jutro też zakupię pałeczki owadobójcze i grzybobójcze i powkładam w doniczki....
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

nie doradzę czegoś czego sam bym nie zrobił. Nie rozsadzałbym storczyka prezentowanego na zdjęciach. Gdyż prezentowane zdjęcia nie pokazują iż roślina wymaga rozsadu.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Post »

Hihihi...nie weszło w ujęcie plamki...jeszcze raz zrobię zbliżenie plamek :P Specjalnie dla Ciebie :)
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Nie musisz. Powiem tak. Takie rozsadzanie to wielki wysiłek dla rośliny będzie. Nie obedzie się bez strat w korzeniach podczas ich rozplątywania. Kto wie co się stanie w tym czasie z łodygami kwiatowymi, a dokładniej z pakami.

Tak długo rosły razem to widocznie dobrze im razem, a jak jedna roślina miała się czymś zarazić od drugiej to na pewno tak się stało. Traktuj je jako jedność do momentu przekwitnięcia. Najlepiej byłoby je przesadzić w lipcu lub też gdy stracą wszystkie kwiaty.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Post »

Obrazek Obrazek
Ta czarna już jest zaschnięta, ale poniżej , po prawej stronie jest wodnista plamka...na wszystkich liściach są takie plamki...
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Wyszoruj dobrze liście i módl się do bożka storczyków o litość i łaskę dla niego:D rozdzielenie to niezbyt ciekawy pomysł jak dla mnie. Topsin, ludwik, piwo w ruch i do dzieła ;]
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Post »

No to mi Napisałeś...eh...a ja już pewna byłam, żeby go przesadzać...i jestem "w kropce". Na dodatek ta mniejsza zdrowa roślinka jest prawie w powietrzu...poczekam do jutra i może się prześpię z tym "problemem"...
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

Jeśli duża jest od czegoś chora to małą już by też na pewno wzięło. Więc przesadzanie nie jest konieczne bo obie trzeba traktowac tak samo, jakby obie były chore, chociaż tylko jedna ma objawy choroby.
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

volcowitch pisze:Wyszoruj dobrze liście i módl się do bożka storczyków o litość i łaskę dla niego:D rozdzielenie to niezbyt ciekawy pomysł jak dla mnie. Topsin, ludwik, piwo w ruch i do dzieła ;]
Dodam jednak jeszcze swoje "3 grosze" , mianowicie Propolis :wink:
Mam podobny przypadek; identyczne dziurki, ktore potraktowalam wlasnie Propolisem. Jak do tej pory - cisza. Dodam, ze nie przesadzalam tego storczyka do nowego podloza. Wlasnie teraz rozkwitl i ma piekne zdrowe kwiaty :)
Wogole nalewke te stosuje zamiast cynamonu lub wegla w przypadku obcietych korzeni.
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Post »

Zamiast poczytać...to rano wysadziłam kwiatka...Hmmm...okazało się, maleństwo trzymało się podłoża tylko jednym uschniętym korzonkiem, reszta byla jakieś 3cm nad podłożem, w ogóle go nie dotykając. Teraz sobie odpoczywa, potem korzenie je przytnę<te pousychane> i jutro wsadzę do nowego podłoża...
Oczywiście, że ją traktuję również jako chorą...
A jak ten propoliś wygląda? To jest w formie pasty czy jak...bo, że ten "środek" wytwarzają pszczoły to wiem...
Oto fotka maleństwa, ten jedyny uschnięty korzonek był w podłożu eh...biedactwo :/
Obrazek
Lana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1238
Od: 29 lis 2007, o 13:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Justus Propolis kupisz w aptece. Jest pod różnymi postaciami, ja posiadam w kropelkach. Moim zdaniem najwygodniejsza forma :wink: .
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”