Dzisiaj posadziłam wszystkie gruntowe - 46 sztuk, po 2 przy paliku. Wsadzone, podwiązane do palików, podlane, nawadnianie kropelkowe rozłożone, uff Kończyłam o zmierzchu, ale wreszcie robota skończona .
Jolu, i ja aż odsapnęłam po przeczytaniu Twojego wpisu, pod wrażeniem Twoich dokonań. Moje jeszcze się męczą w doniczkach, boję się tych 6* nocą. Od 17 maja ma być już troszkę lepiej i nie pogarszać się drastycznie, więc przeczekam te 3 noce.
Do oprysku używam maksymalnej dawki czyli 3ml/litr (wskazana 1-3ml). Do podlewania można używać jeszcze wyższych stężeń ale z uwagi na cenę produktu używam tylko do oprysku.
Mam paliki 2m, ale używam je jako stelaże pod okrycie włókniną - takie wiosenne mini tuneliki. Bardzo ładnie się wyginają, a potem wracają do poprzedniego kształtu. Pod wysokie pomidory są zbyt wiotkie, chyba żeby dawać po 2 sztuki
Wiesz może jakiej średnicy masz te paliki?
Chcę je dać w gruncie, do dwarfów, i na razie przymierzam się do średnicy fi10 - długość palika 1,5m, z czego 1,2 nad ziemią.