Klon czerwony (Acer rubrum)choroby i szkodniki,problemy
Re: klon czerwony - Acer rubrum więdnie
Klony nie lubią gliny.
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: klon czerwony - Acer rubrum więdnie
A jest jakaś opcja że on to przetrwa, że przebiją się korzenie przez glinę i drzewo będzie żyło? Czy też przesadzać go póki jeszcze jest czas????
Re: klon czerwony - Acer rubrum więdnie
Nie chodzi o to, że korzenie przebiją glinę, na takiego typu glebach jest nieprzepuszczalne podglebie, zatrzymujące wodę, która stagnuje w strefie korzeniowej.W wyniku zalania i stagnacji roślina wygląda jakby więdła, bo korzenie mają mało powietrza.Następny etap to zasychanie liści od brzegów.Klony lubią wilgotne, ale przepuszczalne gleby
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: chory klon pomocy
Cristulariella depraedans. Jesienią liście zgrabić, spalić. Dać nawożenie doglebowe.
Klon Red Sunset zdycha i nie wiem czemu
Witam, klon szczepiony na pniu Red Sunset, posadzony w tamtym roku. Jesienią pięknie się przebarwił, wiosną tego roku pięknie zakwitł i puścił liście. Podczas tych upałów nie było nawadnienia, i liście przyschły. Ale podlewam i jest jeszcze gorzej, klon umiera. Chyba się mylę, to nie susza, tym bardziej że obok rosnące hortensje nie wykazują dużych niedoborów wody.
Co to może być? Grzyb? Na co są podatne te klony? I co robić by ratować? Mocno ciąć?
Co to może być? Grzyb? Na co są podatne te klony? I co robić by ratować? Mocno ciąć?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 19 maja 2022, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Klon Crimson Sentry problem z liścmi
Witam wszystkich serdecznie.
Bylem już obecny na forum, ale niestety zapomniałem poprzednich danych logowania. Niemniej muszę być traktowany jako noob
Mam problem z moim klonem kolumnowym. Zasadzony z donicy w zeszłym roku. Gleba raczej ciężka - gliniasta ale przed posadzeniem dosypania dobra ziemia z worka.
W tym sezonie zauważyłem problem z liśćmi. Wiele ogonków liści tuż przy nasadzie jest tak jakby połamana. Liście zwisają w dół. Ostatnio nie było żadnej burzy, etc. Nie ma rowniez mszycy. Wczoraj podlałem drzewo ale nic to nie dało (myślałem, ze może przez brak wody).
Proszę o pomoc. Sąsiad ma identycznego klona i u niego liście nie są tak jakby połamane. Mój rośnie na zachodniej ścianie budynku. Sąsiada na północnej.
Nikt nie miał podobnego problemu? Mogę ewentualnie wrzucić więcej zdjęć ale większość liści (chociaż nie wszystkie) wyglądają jak te ze zdjęcia.
Bylem już obecny na forum, ale niestety zapomniałem poprzednich danych logowania. Niemniej muszę być traktowany jako noob
Mam problem z moim klonem kolumnowym. Zasadzony z donicy w zeszłym roku. Gleba raczej ciężka - gliniasta ale przed posadzeniem dosypania dobra ziemia z worka.
W tym sezonie zauważyłem problem z liśćmi. Wiele ogonków liści tuż przy nasadzie jest tak jakby połamana. Liście zwisają w dół. Ostatnio nie było żadnej burzy, etc. Nie ma rowniez mszycy. Wczoraj podlałem drzewo ale nic to nie dało (myślałem, ze może przez brak wody).
Proszę o pomoc. Sąsiad ma identycznego klona i u niego liście nie są tak jakby połamane. Mój rośnie na zachodniej ścianie budynku. Sąsiada na północnej.
Nikt nie miał podobnego problemu? Mogę ewentualnie wrzucić więcej zdjęć ale większość liści (chociaż nie wszystkie) wyglądają jak te ze zdjęcia.
Klon czerwony problemy
Witam z moimi klonami dzieje się coś dziwnego mianowicie mają około 4 lat i coś im bardzo dziurawi liście, a tej wiosny dwa drzewa totalnie uschły w ogrodzie jest automatyczne podlewanie siatka na krety itp 3 lata było wszystko wporzadku, a w tym roku taki ambaras. Być może jest to jakiś szkodnik ??Cóż by to mogło być ?? Pomocy
Re: Klon czerwony (Acer rubrum)choroby i szkodniki,problemy
Dzień dobry, dziś na klonach Purple Globe zauważyłam, że liście zaczęły się zwijać. Parę dni temu były pryskane preparatem z Target Scorpion 325 SC. Zwijanie liści pojawiło się na drzewach posadzonych 2 lata temu i w nowych, które jeszcze znajdują się w donicach (przyjechały ze szkółki parę dni temu). Oprysk preparatem został wykonany ponieważ w zeszłym roku klony padły ofiarą mączniaka. Czy jest możliwość, że zbyt duża/stężona dawka została wykonana preparatem Scorpion? Klony nie były nigdy nawożone. Pozdrawiam