Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

[any57]

Uff! Nie tylko ja jestem taki wyrywny Jolka
Też posadziłem mieczyki a nawet dalie
Jestem dobrej myśli, chociaż ... asekuracyjnie małe odmiany dalii powsadzałem do doniczek i trzymam na parapecie. Te pięknie już się zielenią.

[marta64]

Jolu, piękne, wiosenne widoki .
Magnolia cudna! .
Piękne dni nam się skończyły, to dawaj resztę zdjęć na pociechę dla oczu!

[lojka 63]

Witam serdecznie wszystkich gości

Małgosiu dziękuję za gratulacje dla mnie to niesamowita niespodzianka i zaszczyt.Mało w życiu spotykało mnie przyjemności więc tym bardziej będę pamiętać o was chyba że demencja mnie dopadnie ale jeszcze nie jest tak źle .Wrocław jest piękny i bogato tam świetnych ludzi,u nas a koło mnie sami starsi i cicho,no chyba że rolnicy buszują traktorami
Magnolie pokazały co potrafią teraz powoli będzie czas na piwonie, orliki,bzy,serduszki itd...Trawsko rośnie jak oszalałe a wiatr zimny.Dzisiaj byłam na pół godzinki na dworze wyplewiłam może 1m.rabatki i po robocie ,ból pleców,spocona czym prędzej zmykałam do domu W tym tygodniu nie zapowiadają ładnej pogody to trzeba inne zajecie sobie znaleźć i nie widzieć rosnącej trawy,pomimo prognozy niech ci słoneczko dopisuje i miłego reszty tygodnia.

Dawidzie ,myślę że nasze mieczyki przetrwają ,no chyba że pogoda w maju nam zrobi psikusa i będą przymrozki ale skoro tak wcześnie przyszła wiosna to może nas ominie ta
nieprzyjemność przymrozków w maju.Teraz jeszcze hortensje są w niebezpieczeństwie ale będziemy stać na straży i wyratujemy co się da.Dużo słońca i udanych dni.

Witaj Andrzeju u ciebie już wszystko dopilnowane ,podstrzyżone,nie zagnie cię na niczym .Mój ogródek już potrzebuje silnego plewienia tylko ogrodniczka na te pogody strasznie połamana chodzi Dalie bardzo mi się podobają tylko przetrzymać nie mam gdzie i też tak robiłam bo moja glina nie prędko puszcza roślinę a często zanim wyszły z ziemi to ślimory je zjadły Teraz bardziej stawiam na krzakowate ale oczywiście nie jestem konsekwentna Będę śledzić twoje poczynania jak zawsze, nie zawsze się wpisuje bo czasami brak słów żeby się nie powtarzać,powodzenia w nowych pomysłach.

Martuś witaj zimno się zrobiło,kości mnie bolą na zmiany i nie poszaleję ale podobno mam się nie śpieszyć na emeryturze więc dobra jest jeszcze będą dobre dni
Dzisiaj plewiłam taką wredną trawę nie wiem jak się nazywa ale takich płożących korzeni ma pełno że nie da się tego dokładnie wyplewić,szukałam już na tym wątku rozpoznawania chwastów ale nie mogę jej tam spotkać.U ciebie jak zwykle bujne kwitnienia i są takie co u mnie to dopiero się pokazują paki orliki a serduszka biała to może dopiero w maju zakwitnie bo mam ją już kilka lat ale ciągle biedniutka jest coś jej chyba miejsce nie odpowiada,ale wszystkie by chciały dobre miejsce a tego akurat mało jest ;:131przglądne jeszcze co nie wysłałam a co mam ze zdjęć i postaram się pokolorować jeszcze tę stronę,powodzenia Martuś

[lojka 63]

Wiosennych kolorków ciąg dalszy.
mam problem ten program nie wiem dlaczego nie widzi mojego nowego folderu ze zdjęciami 2024 muszę poszperać ,przepraszam na razie nie dam rady przesłać zdjęć

[lojka 63]

Niestety możliwe że syn przez pomyłkę usunął mi ten folder i muszę z nim pogadać jak przyjedzie tak że wiosenne z tego roku poszły w las ale zeby nie było pusto to może jakieś wspomnienia wiosenne prześle



co prawda nie wiosenne ale z telefonu wspomnienia a u mnie leje... ]









ta będzie kwitła niebawem






w tym roku tak nie zakwitną pomarzły

[marta64]

No dobra, doczytałam , bo już myślałam, że róże u Ciebie kwitną!
Jeszcze tydzień, najwyżej dwa i te wspomnienia wiosenne staną się rzeczywistością .
Zdrówka, Jolu!

[lojka 63]

Pomyślałaś "ale kłamczucha co ona nam tu wciska?"

[marpa]

Dokładnie! Też oczy przecierałam ze zdumienia... Doczekamy wnet takich widoków niech już tylko ta zimnica odpuści!
Zdrówka Jolu!

[halinkab]

Jolu co to za piękne drzewo z czerwonymi liśćmi? Coś nie mogę poznać po zdjęciu

[kuneg]

To czerwonolistne, to pewnie jakaś odmiana leszczyny.

Jolu, ja też już posadziłam mieczyki, ale moje nawet kiełków nie miały, więc się nie martwię.
Wrocław może i piękny, ale najchętniej zamieszkałabym na wsi. Mam nadzieję, że do emerytury dom postawimy, choć jak patrzę na tempo mojego M, to nie wiem... A może on nie chce się wynosić z miasta, tylko nie chce mi tego powiedzieć

[Davros]

Oj, to syn na teraz przechlapane.

Ja z hortensji ogrodowych zrezygnowałem. Za dużo zachodu i brak kwiatów, bo w maju przychodziło itp. I jak to się mówi "zarzekała się żaba..." W tym roku planuje jeszcze jedno podejście w nowym miejscu. Może uda się w końcu mieć choć jedną ogrodową.

[Wanda7]

Ja też ogrodowe usunęłam po kilku latach niekwitnienia. Zazdroszczę tym, u których raczą one kwitnąć.
Cudna ta łososiowa róża obok czerwonej.

[lojka 63]

Witajcie kochani Maryniu,Halinko,Małgosiu,Dawidzie
Maryniu taki prima-aprylis mi się zrobił ale już skumałam o co chodzi z moimi zdjęciami,na nowym kompie nie mam tego folderu ,nie wiem dlaczego ale znalazłam go tutaj tzn.na starym.dzisiaj dziwny dzień zimny wiatr a do słonka nawet gorąco.Dużo szybkiego słoneczka Maryniu.
Halinko to drzewo z czerwonymi liśćmi to orzech laskowy ozdobny jak by się gdzieś pojawiła siewka będę namnażać może uchoduję sadzonki przypomnij mi o tym kiedyś najlepiej przed jesienią ,mocne uściski.
Małgosiu rozumię cię doskonale bo kto lubi zielone to miasto nie zastąpi wiosennych przestrzeni i śpiewu ptaków,zaglądających wiewiórek czy napotkanej sarenki.Myślę że doczekasz się doku i będziesz zaczynała jak by nowe ,piękne życie,serdecznie życzę
Dawidzie syna oszczędzę bo jak by nie on to zginęła bym tu na kompie czy w jakichś aplikacjach na telefonie,a możliwe że mnie coś się nie zakodowało,raz wysyłam z tego ,raz z innego kompa,a skleroza nie próżnuje
Miłego dnia bo u nas na razie piękny .
Wandziu Róża jedna z moich ulubionych ale nie wiem co będzie w tym roku wszystkie pomrożone coś odbijają ale ufam naturze że się obroni sama,stara ta róża nazwy nie mam.
dziękuję za wizytę i zapraszam jak tylko znajdziesz czas i chęci powodzenia i słoneczka.