Moja działka 9

[marta64]

Lidziu, piękne kwiatuszki marcowe .
Dziwna tą wiosna, tak szybko przemijają kwitnienia. Mało mi było krokusów, a teraz pogoda nie pozwala nacieszyć się kwiatami narcyzów , bo zimno, deszcz, albo wichura!
Kwitnącego irysa bulwiastego długo nie zobaczę, bo ubiegłej wiosny, największe bulwki pożarł mi karczownik i został dobiazg, który musi dorosnąć. Miałam zamiar dokupić jesienią, ale wyleciało mi to z głowy, może nadrobię w tym roku? Tym bardziej miło pooglądać obfite kwitnienie Twojego .
Nie kwitnie mi też żywiec . Ciekawe o co mu chodzi?
Muszę się też przyznać do porażki w sprawie kwitnienia cieszynianki , a przecież kwitła w tamtym roku i nawet mam siewkę, a teraz ani jednego kwiatuszka . Więcej zasady w glebie chce?
Przesyłam moc życzeń zdrówka i pięknej pogody

[anabuko1]

Piękny ten piegowaty ciemiernik. Cudny.
Kokoryczki pięknie kwitną. Krokusy ładnie zaprezentowane.
Myślałam, aby swoje trochę rozsadzić. Ale to chyba jeszcze za wcześnie ?
Miodunki, zawilce i nawet cyklameny już w pełni kwitnienia. No pięknie, radośnie przyjemnie

[slila1]

Martusiu - marta64 wiosene kwiaty pięknie dziękują za pochwałę.
Nie martw się cieszynianką, ona niestety tak ma, że czasem odpoczywa i nie kwitnie.
Mój żywiec, wprawdzie kwitł, ale bardzo skromnie.

Aniu - anabuko1 dziękuję za pochwałę wiosennych roślin.
Nakrapiany ciemiernik to siewka.
Myslę, że krokusy można przesadzać, jak zaschną im liście.

Mam niespodziankę. Zakwitł dzisiaj pierwszy irys.

[mar33]

Lidziu 'Picturatus' miał chociaż kwiatuszki u Ciebie a mój nawet szczypiorków nie pokazał.
Przyjemnie pospacerować po znajomych zakątkach i podziwiać to co u mnie już poszło spać.
Irys bulwiasty, którego ciągle nazwy zapominam jest piękny i kępka pokaźna się już zrobiła.
Mojego iryska zjadły ślimaki, zostały tylko listki przy ziemi.

[marta64]

Lidziu, kwitnący irysek ?

[Locutus]

Jaki piękny ten irys bulwiasty, jaki cudowny!

Zresztą cała reszta też zachwyca.

Pozdrawiam!
LOKI

[slila1]

Martusiu, Jurku bardzo Wam dziękuję.

Wczoraj zauważyłam kwiaty na złotokapie. To jego pierwsze kwitnienie. Na nielicznych jeszcze gałązkach widać mnóstwo pąków.


Piwonia delikatna wybrała zły termin kwitnienia. Prawie wszystkie jej kwiaty zniszczył grad i silny wiatr.



Tarczownica tarczowata bardzo się rozrosła i już zagraża sąsiednim roślinom.


Stopowiec tarczowaty otwarł swoje parasole.



Z daleka widać kępę białych kwiatków ubiorka wiecznie zielonego.



Pierwsze kwiatki floksa kanadyjskiego.



Czosnaczek pospolity to roślina jadalna i ozdobna.



Bellevalia rzymska daje obfity samosiew. Udało jej się zagłuszyć nawet szafirka armeńskiego.



Barwinek większy


Barwinek większy variegata


Orliki nieśmiało rozchylają płatki kwiatów.



Fibigia tarczowata to kolejna roślina ozdobna i jadalna zarazem.


Rozkwita pierwsza z moich krzewuszek 'Candida'



Pełnik europejski



Mój ulubiony omieg wschodni.



Tawułkowiec tarczowaty rośnie w siłę.



Bodziszek żałobny



Kwitnie aronia



Len trwały



Pierwszy powojnik


Aukuba japońska obsypana miniaturowymi kwiatuszkami.

[marta64]

Lidziu, wiosna u Ciebie całkiem majowa! Pełnik kwitnący , to mój chyba wcale nie zakwitnie , tylko liście widzę.
Omal nie przegapiłam kwitnienia tarczownicy! W niedzielę do niej zaglądałam i nie było tam nic, a wczoraj kwiatostany otwierające pączki!
Ciekawa ta bellevalia , zupełnie do innych niepodobna .
Urocze kwiatki powojnika .
Omieg za nic nie chce u mnie być , nie wiem czego on chce? W poprzednim ogrodzie, rozrastał się w wielkie kępy, a tutaj mi zanika.
Szkoda kwiatuszków pięknej koperkowej , ale na pogodę nic nie poradzimy. Dobrze, że zdążyłaś je zobaczyć!

[slila1]

Martusiu - marta64 pełnik kwitnie już od jakiegoś czasu, bo kwiaty rozkwitały jeden po drugim. W zeszłym roku były trzy kwiatki, a teraz cztery. Cieszę się, że go przybywa, bo też miałam z nim problemy. Jakieś 20 lat temu rósł i kwitł przepięknie, potem nagle zanikł. Kupowałam kilka razy, sadziłam w różnych miejscach i nic. Darowałam sobie i kupiłam sadzonkę dopiero po kilku latach i o dziwo przetrwał.
Moja tarczownica też wystrzeliła z kwiatami nagle i bardzo szybko przekwita.
Pełnik rośnie od początku, to znaczy ponad 30 lat w tym samym miejscu i ma się dobrze.
Bellewalii co roku obrywam przekwitnięte kwiatostany, żeby nie dopuścić do samosiewu, a i tak jej ciągle przybywa. To bardzo wcześnie kwitnąca i miła roślinka cebulowa, a najważniejsze, że ślimaki omijają ją z daleka, w przeciwieństwie do innych odmian. Pozostałe dwie odmiany nie zdołały w tym roku pokazać nawet pąków kwiatowych.
Piwonii delikatnej nie udało się tegoroczne kwitnienie. Martwię się o inne piwonie, bo mają pąki coraz bardziej nabrzmiałe, a prognozy pogody do końca miesiąca nie są zbyt optymistyczne.

Obiela wielkokwiatowa



Arizema amurska



Hylomekon japoński



Obrazki alpejskie


Kokorycz lakolistna


Szachownica kostkowana


Fiołek motylkowy 'Priceana'



Zawilec gajowy



Mahonia pospolita



Żywokost wielkokwiatowy



Śnieżyca letnia


Goryczka bezłodygowa


Czosnek niedźwiedzi

[pelagia72]

Lidko
Podziwiam i cudowne ,wczesne iryski reticulata - jaka mnogość odmian
Irys bulwiasty rozumiem z kosmosu przybył
Pierwszy raz moje oczęta widzą.
Biały - stara odmiana ,kłączowy bardzo ciekawy / od Floriana ?/
Czy to iris florentina
Widzę moc białych kwiatów i zielono - białych liści.
Czytam o ślimakach ,u nas to samo.
Niektóre niskie irysy w całości pożarte.
Wiesz ,że jeden jeżyk mój wychowanek przeżył zimę ,dziewczynka niestety nie.
Karmiłam ,ale malutka była jesienią. Na wiosnę znaleźliśmy ledwie żywą ,poiliśmy strzykawką ,nawet wzmacniający preparat daliśmy.

[slila1]

Agnieszko - pelagia72 jak miło gościć Cię na mojej działce. Bardzo dziękuję za pochwałę irysów żyłkowanych, to również moje ulubione, wiosenne kwiatuszki.
Irysa bulwiastego - Hermodactylus tuberosus (nazwy zwyczajowe: głowa węża, tęczówka węża, tęczówka wdowa, czarna tęczówka) nazwano w internecie ciekawostką o dyskusyjnej urodzie, a ja całkowicie się z tym zgadzam. Jestem jednak bardzo zadowolona, że ostatnimi laty kwitnie każdej wiosny.
Irys biały, który zakwitł w tym roku jako pierwszy, to nie florentina, a stara odmiana nn. Mam go od Marysi - mar33.
Moje działkowe ślimaki również pastwią się okrutnie nad irysami i nie tylko. To najgorsze szkodniki roślin.
Dobrze, że chociaż jeden z Twoich jeżowych maluchów przeżył zimę. U mnie jakiś jeż zimował w legowisku pod altaną, bo w lutym przestawiał kotom miskę i zostawił kilka kupek. Potem nie widziałam już żadnych śladów jego obecności.

Moje tegoroczne, zniszczone przez deszcz i ślimaki irysy kłączowe, niskie:

[marta64]

Lidziu, jaką piękna kolekcja irysków . Cuuudne , chociaż nadgryzione przez te wstrętne slimaczyska
Słoneczka ciepłego!

[pelagia72]

Lidko
Obłędne iryski
Niech tylko Florian zobaczy