Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Witam serdecznie,
jeszcze czas, ale zaczynam robić małe przygotowania. Może tym razem się uda.
Przymierzam się do okulizacji czereśni. Marzy mi się doszczepienie kolejnej odmiany.
Do szczepienia metodą stosowania i w klin podchodziłem kilkukrotnie na wiosnę na drzewkach gruszy, jabłoni i czereśni.
Jak na razie pozytywny rezultat uzyskiwałem tylko na gruszy (mam już 3 odmiany). Poniżej tegoroczne szczepienie - wygląda, że się przyjęło.
Poza "konkursem" udało mi się zaszczepić również mandarynkę.
Niestety zeszłoroczne próby okulizacji na dzień dzisiejszy wyglądają jak zabliźnione rany.
I zastanawiam się co robię źle. Czy jest coś, na co trzeba szczególnie zwracać uwagę?
- pora roku? Najlepiej druga połowa sierpnia?
- temperatura? Lepiej w dni słoneczne czy może deszczowe? Cieplej? Zimniej?
- czy trzeba dzień czy dwa wcześniej podlać takie drzewo obficie?
- strony świata? Najlepiej od północy?
- fazy księżyca? Pełnia? Lepsze krążenie soków?
- ????
Czy kora, którą rozcinamy, trzeba odgiąć aż do tego białego środka w gałęzi? Czy tylko ma zejść jakaś cienka jej warstwa?
Czy może się ktoś podzielić swoimi spostrzeżeniami? Może za słabo ściskam paskami do okulizacji? Może dostaje się gdzieś powietrze?
Drzewka, które będę chciał doszczepić mam na swojej działce. Jeśli się szczepienie przyjmie, wówczas takie drzewko daję sąsiadom.
Pozdrawiam serdecznie
jeszcze czas, ale zaczynam robić małe przygotowania. Może tym razem się uda.
Przymierzam się do okulizacji czereśni. Marzy mi się doszczepienie kolejnej odmiany.
Do szczepienia metodą stosowania i w klin podchodziłem kilkukrotnie na wiosnę na drzewkach gruszy, jabłoni i czereśni.
Jak na razie pozytywny rezultat uzyskiwałem tylko na gruszy (mam już 3 odmiany). Poniżej tegoroczne szczepienie - wygląda, że się przyjęło.
Poza "konkursem" udało mi się zaszczepić również mandarynkę.
Niestety zeszłoroczne próby okulizacji na dzień dzisiejszy wyglądają jak zabliźnione rany.
I zastanawiam się co robię źle. Czy jest coś, na co trzeba szczególnie zwracać uwagę?
- pora roku? Najlepiej druga połowa sierpnia?
- temperatura? Lepiej w dni słoneczne czy może deszczowe? Cieplej? Zimniej?
- czy trzeba dzień czy dwa wcześniej podlać takie drzewo obficie?
- strony świata? Najlepiej od północy?
- fazy księżyca? Pełnia? Lepsze krążenie soków?
- ????
Czy kora, którą rozcinamy, trzeba odgiąć aż do tego białego środka w gałęzi? Czy tylko ma zejść jakaś cienka jej warstwa?
Czy może się ktoś podzielić swoimi spostrzeżeniami? Może za słabo ściskam paskami do okulizacji? Może dostaje się gdzieś powietrze?
Drzewka, które będę chciał doszczepić mam na swojej działce. Jeśli się szczepienie przyjmie, wówczas takie drzewko daję sąsiadom.
Pozdrawiam serdecznie
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Mam wiśnię na czereśni ptasiej. Czy mogę na niej zaszczepić czereśnię? Przyjmie się?
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
To jestem trochę zawiedziony. Myślałem, że się nie przyjmie i wtedy będę wiedział że to co zaszczepiłem to Wczesna z Prin a nie jakaś czereśnia
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2314
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Można już rozwinąć szczepienia? Rozwinęłam 3 ale zawinęłam tylko trochę
luźniej.
1
2
3
A tak wygląda reszta szczepień.
To oczywiście niewszystkie tylko część.
luźniej.
1
2
3
A tak wygląda reszta szczepień.
To oczywiście niewszystkie tylko część.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Ja szczepiłem w lutym przez stosowanie. W ubiegłą sobotę zdjąłem paski. Było już zdecydowanie za ciasno.
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
No właśnie. Też bym wyciął. Zastanawiałem się tylko kiedy. Dzięki KamilK02
To dopytam jeszcze. Na gładko, czyli cięcie poziome (prostopadłe do podkładki)?
To dopytam jeszcze. Na gładko, czyli cięcie poziome (prostopadłe do podkładki)?
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
No tak, tylko co to znaczy na gładko?
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Wtrącę swoje 3 grosze mam nadzieję merytorycznie ja bym ciął jak w tym wątku, co prawda dotyczy orzecha włoskiego ale jest tam ładnie pokazanie cięcie blisko w celu ładnego zabliźnienia viewtopic.php?f=18&t=1640&start=532
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.