Fikus żółknięcie ,opadanie liści.
- Marteczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 28 gru 2008, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Przelany fikus moclame
Tak, dałam większą. Jeszcze nie wszystkie opadły, ale obawiam się, że to kwestia czasu Załączam zdjęcie listeczków, bo pojawiły się na nich jakieś kropki, może to ma znaczenie.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Przelany fikus moclame
Oby to nie była tzw. plamistość liści - powodowana przez grzyby i bakterie. Trzeba mieć nadzieję, że po opadnięciu liści - odżyje i wypuści nowe. Inaczej, niestety ale pozostaje tylko śmietnik.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 28 sie 2020, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Duży fikus i problemy w Warszawie
Cześć. Mamy w firmie dużego Fikusa w donicy. Przez dwa lata był w słabo nasłonecznionym miejscu i prawie się popsuł. Wykopaliśmy go i przewieźliśmy z Gdańska do Warszawy do innego oddziału firmy.
Odżył i ma się w sumie dobrze ale:
- żółkną mu liście i spadają
- pojawiła się żywica na liściach
Nigdy nie zrzucił liści w dużej ilości.
Jak o niego dbać?
Zdjęcia:
https://share.icloud.com/photos/0eR13Ep ... D7RLmVKM0A
Odżył i ma się w sumie dobrze ale:
- żółkną mu liście i spadają
- pojawiła się żywica na liściach
Nigdy nie zrzucił liści w dużej ilości.
Jak o niego dbać?
Zdjęcia:
https://share.icloud.com/photos/0eR13Ep ... D7RLmVKM0A
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus żółknięcie ,opadanie liści.
Zdjęcia są nieaktywne, ale Fikusy nie lubią nie tylko zmiany stanowiska w obrębie jednego pomieszczenia, ale zwłaszcza tak drastycznego jaki opisujesz. Fikusy wtedy reagują zrzucaniem liści.
Poczytaj ten wątek:
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... +Benjamina
Edit: zdjęcia już widzę. To duży egzemplarz, a takie bardziej są wrażliwe na zmiany otoczenia.
Druga sprawa, to podłoże nie jest najlepsze. Z tego co widzę, to jest bez dodatku rozluźniacza, a powinno go być przynajmniej 1/3 w stosunku do samej ziemi.
Trzecia, doniczka ma odpływ?
Poczytaj ten wątek:
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... +Benjamina
Edit: zdjęcia już widzę. To duży egzemplarz, a takie bardziej są wrażliwe na zmiany otoczenia.
Druga sprawa, to podłoże nie jest najlepsze. Z tego co widzę, to jest bez dodatku rozluźniacza, a powinno go być przynajmniej 1/3 w stosunku do samej ziemi.
Trzecia, doniczka ma odpływ?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 25 sty 2022, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus zwijające się i spadające liście
Opisz dokładnie warunki uprawy i pielęgnacji.
Fikusy, jak i większość roślin doniczkowych wymaga przepuszczalnego podłoża, odpowiedniego podlewania, określonej ilości światła i słońca.
Fikusy, jak i większość roślin doniczkowych wymaga przepuszczalnego podłoża, odpowiedniego podlewania, określonej ilości światła i słońca.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 25 sty 2022, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fikus żółknięcie ,opadanie liści.
Dostałam go 11 miesięcy temu. Był piękny miał dużo zdrowych zielonych liści. Przechowywany w pokoju temp. około 21 stopni, metr od okna. I było ok. Jak nie mieścił się u mnie to przeniosłam go do salonu to było jesienia i zaczął gubić liście i trwa to do dziś, w salonie temperatura podobna, dalej trochę od okna około 3m. Któregoś razu przed podlaniem wyjęłam doniczkę z osłonki i tam stoi woda.Podlewanie raz w tygodniu i w pewnym momencie jakby nie wchłaniał. W salonie były też inne kwiatki, nie moje i miały pleśn. Temu mojemu również zrobił się nalot na wierzchu. Do podlewania uzywlam zawsze nawozu(załącznik). Wszystkie stare zrzucił zostały tylko młode, ale z nimi też coś nie tak się dzieje, zwijają się i spadają. W ogóle nie podlewam go od 2 tygodni, a jak wyjęłam dziś z doniczki to ziemia niby ładnie wygląda ale jak dla pachnie stęchlizną no i jest wilgotna.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus żółknięcie ,opadanie liści.
No to masz przecież odpowiedź w tym co właśnie napisałaś...
Przenosiny jeszcze na jesieni z dobrego stanowiska, skoro dobrze rósł do innego pomieszczenia 3 metry od okna. W takiej odległości, zwłaszcza o tej porze roku roślina nie dostaje wystarczającej ilości światła. A to najważniejszy czynnik w uprawie roślin, bo to podstawa fotosyntezy.
Pomijając już fakt, że rośliny nie lubią radykalnej zmiany stanowiska, a zwłaszcza fikusy. Często reagują zrzucaniem liści.
Druga sprawa, woda w osłonce. Nie trzyma się doniczki wsadzonej do osłonki, tylko stawiamy na podstawce, bo inaczej to pierwszy krok do przelania co właśnie się stało. Fikusy to nie są rośliny bagienne, wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Roślin nie podlewamy cyklicznie co do dnia. Do tego do korzeni musi docierać powietrze.
Pomijam już kwestię samego podłoża, bo to pewnie sama ziemia, a nie przygotowana mieszanka ziemi i rozluźniacza.
Efekt jest taki, że doszło do gnicia korzeni, a jeśli roślina je straciła to czym ma pobierać wodę i składniki odżywcze? Ten fikus jest w stanie agonalnym.
Jedynie co można zrobić to odciąć wierzchołek i wsadzić do wody żeby ukorzenić, ale wskutek takiej słabej kondycji nie ma żadnych gwarancji że przeżyje.
Pomijam już kwestie nawożenia rośliny, która nie rośnie a choruje.
W ogóle rośliny doniczkowe nawozimy z reguły w sezonie co 2 tygodnie, a w okresie jesienno-zimowym raz w miesiącu.
Uprawiając jakąkolwiek roślinę trzeba poznać jej wymagania, zapewnić właściwe stanowisko, podłoże, podlewanie, etc. Niestety, ale popełniłaś wszelkie możliwe błędy uprawowe.
Przenosiny jeszcze na jesieni z dobrego stanowiska, skoro dobrze rósł do innego pomieszczenia 3 metry od okna. W takiej odległości, zwłaszcza o tej porze roku roślina nie dostaje wystarczającej ilości światła. A to najważniejszy czynnik w uprawie roślin, bo to podstawa fotosyntezy.
Pomijając już fakt, że rośliny nie lubią radykalnej zmiany stanowiska, a zwłaszcza fikusy. Często reagują zrzucaniem liści.
Druga sprawa, woda w osłonce. Nie trzyma się doniczki wsadzonej do osłonki, tylko stawiamy na podstawce, bo inaczej to pierwszy krok do przelania co właśnie się stało. Fikusy to nie są rośliny bagienne, wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Roślin nie podlewamy cyklicznie co do dnia. Do tego do korzeni musi docierać powietrze.
Pomijam już kwestię samego podłoża, bo to pewnie sama ziemia, a nie przygotowana mieszanka ziemi i rozluźniacza.
Efekt jest taki, że doszło do gnicia korzeni, a jeśli roślina je straciła to czym ma pobierać wodę i składniki odżywcze? Ten fikus jest w stanie agonalnym.
Jedynie co można zrobić to odciąć wierzchołek i wsadzić do wody żeby ukorzenić, ale wskutek takiej słabej kondycji nie ma żadnych gwarancji że przeżyje.
Pomijam już kwestie nawożenia rośliny, która nie rośnie a choruje.
W ogóle rośliny doniczkowe nawozimy z reguły w sezonie co 2 tygodnie, a w okresie jesienno-zimowym raz w miesiącu.
Uprawiając jakąkolwiek roślinę trzeba poznać jej wymagania, zapewnić właściwe stanowisko, podłoże, podlewanie, etc. Niestety, ale popełniłaś wszelkie możliwe błędy uprawowe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 25 sty 2022, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fikus żółknięcie ,opadanie liści.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź postaram się go uratować, może się uda. Przepraszam że tak późno odpowiadam ale z kontem coś się dzieje;/
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus żółknięcie ,opadanie liści.
Przejrzyj wątek albo opisz dokładnie do jakiego dokładnie posadziłaś podłoża, czy doniczka wsadzona do osłonki czy stoi na podstawce, w jakiej odległości stoi od okna i jak często podlewasz.
Sprawdź też czy nie ma szkodników.
Sprawdź też czy nie ma szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus żółknięcie ,opadanie liści.
Doniczka stoi na podstawce. Przesadzony w gotową mieszankę dla fikusów ze sklepu internetowego. Teraz stoi ok 50 cm od okna balkonowego. Kierunek południowy zachód. Żadnych szkodników nie zauważyłam. Podlewam gdy górna wartwa przeschnie.