Jak ciąć róże pnące ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jak ciąć róże pnące ?
Zdecydowanie nie jestem żadnym guru , ale moim zdaniem dobrze będzie jeśli ją przytniesz. Ten długi pęd ucięłabym nisko. Te krótkie które są tam chyba na dole też wart skrócić.
To bardzo młody krzew niech rozbuduje korzeń i się "rozkrzaczy". To będzie dobra inwestycja na przyszłość.
Jaka to odmiana? Widać że ma niezły wigor.
To bardzo młody krzew niech rozbuduje korzeń i się "rozkrzaczy". To będzie dobra inwestycja na przyszłość.
Jaka to odmiana? Widać że ma niezły wigor.
Pozdrawiam. Sławka
Re: Jak ciąć róże pnące ?
Planuję w tym roku przesadzić różę pnącą , czy przed przesadzeniem mogę ją b. nisko przyciąć - po pierwsze kłuje a po drugie chyba trochę zmarzła tej zimy . dziekuje
duduś
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Jak ciąć róże pnące ?
Sawka niestety nie wiem co to za odmiana. Kupiłam w supermarkecie, na etykietce było tylko, że czerwona, pnąca, osiąga nawet 3 metry i ramblers. Akurat jeszcze wtedy nie wiedziałam, co to oznacza. Dzisiaj ją ścięłam, trudno co będzie to będzie. Pałąki były tak twarde i zesztywniałe, że sekator miał problem, a co mówić próbować ją owijać. No cóż, cięcie było konieczne.sawka pisze:Jaka to odmiana? Widać że ma niezły wigor.
Duduś ja bym ją ścięła na krótko. Natomiast nie wiem, czy Ci w tym roku zakwitnie. Na jesień przesadziłam 3 róże (nie były pnące), ale zanim to zrobiłam skróciłam je bardzo nisko. I z tego co widzę mają się całkiem dobrze. Pojawiły się pierwsze malutkie odrosty.
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jak ciąć róże pnące ?
To mój pierwszy rok z różami. Są posadzone przy tarasie, przy pionowych podporach. Jak teraz patrzę, to mi się wydaje, że będą miały za gęsto... Po dwie przy każdym narożniku, jedna niższa z przodu i Louise Odier przy furtce.
No ale trudno zobaczymy. W każdym razie przezimowały pięknie, pod kopczykami. Praktycznie nic nie zmarzły. W sobotę będę je cięła i teraz pytanie ile? Bo tam gdzie zmarzły koniuszki to zetnę to czarne, do żywej tkanki, a tam gdzie nie zmarzło nic? Pędy mają jakieś 20 cm długości.
To moje odmiany:
Po cięciu dokarmianie? Może być kiszonka z liści zmieszana z ziemią czy lepiej jakiś nawóz? Przy sadzeniu dałam każdej w korzenie banana i ziemię kompostową. Oprysk miedzianem? W jakim stężeniu? Przepraszam za tyle pytań, ale temat jest dla mnie jeszcze nieogarnięty, choć powoli przekopuję watek i już np wiem, że pędy będę musiała okręcać spiralnie.
No ale trudno zobaczymy. W każdym razie przezimowały pięknie, pod kopczykami. Praktycznie nic nie zmarzły. W sobotę będę je cięła i teraz pytanie ile? Bo tam gdzie zmarzły koniuszki to zetnę to czarne, do żywej tkanki, a tam gdzie nie zmarzło nic? Pędy mają jakieś 20 cm długości.
To moje odmiany:
Po cięciu dokarmianie? Może być kiszonka z liści zmieszana z ziemią czy lepiej jakiś nawóz? Przy sadzeniu dałam każdej w korzenie banana i ziemię kompostową. Oprysk miedzianem? W jakim stężeniu? Przepraszam za tyle pytań, ale temat jest dla mnie jeszcze nieogarnięty, choć powoli przekopuję watek i już np wiem, że pędy będę musiała okręcać spiralnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jak ciąć róże pnące ?
Do zera wyciąć zawsze możesz. To zadziała tylko dobrze. Ale jeśli jest to róża kwitnąca raz w sezonie (na pędach co najmniej dwuletnich) to nie będzie w następnym roku kwiatów.
Wydaje mi się że na zdjęciu widać młode pędy wyrastające od dołu krzewu. To są takie proste "baty" bez rozgałęzień. Te bym zostawiła bo one najlepiej kwitną. Resztę wycielabym jak najniżej.
Wycinaj tylko wczesną wiosną.
Te pędy które zostaną warto rozpocząć na podporze jak najbardziej poziomo.
Wydaje mi się że na zdjęciu widać młode pędy wyrastające od dołu krzewu. To są takie proste "baty" bez rozgałęzień. Te bym zostawiła bo one najlepiej kwitną. Resztę wycielabym jak najniżej.
Wycinaj tylko wczesną wiosną.
Te pędy które zostaną warto rozpocząć na podporze jak najbardziej poziomo.
Pozdrawiam. Sławka