Storczyki Mirki
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Storczyki Mirki
Mirko dziękuję Ci za tak wspaniały komplement!
U Ciebie tyle obietnic na przyszłe kwitnienia... To prawie równie miły widok jak same kwiaty.
U Ciebie tyle obietnic na przyszłe kwitnienia... To prawie równie miły widok jak same kwiaty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki Mirki
Idzie zima a u naszych storczyków coraz więcej pedów kwiatowych się pojawia. Tylko ten krótki dzień i ciemno powodują że zawsze zastanawiam się czy roślina zdoła zakwitnąć.
Cieszę się że chociaż ten jeden pączek daje radę, wszak teraz nie pora na dzielenie i wysyłkę.
Mildred Jameson to ponoc kapryśny storczyk jeśli chodzi o kwitnienie ale skoro puści pęd to chyba nie jest aż tak kapryśny jak sie o nim mówi. Przez te dwa tygodnie pewnie sporo urósł proszę wiec o aktualną focię.
Muszę Ci Mireczko napisać że mój też ma pęd i coś mi się wydaje że zakwitną nam w tym samym czasie.
Czekam tez na kolejną porcję zdjęć i relację co słychac na parapetach.
Cieszę się że chociaż ten jeden pączek daje radę, wszak teraz nie pora na dzielenie i wysyłkę.
Mildred Jameson to ponoc kapryśny storczyk jeśli chodzi o kwitnienie ale skoro puści pęd to chyba nie jest aż tak kapryśny jak sie o nim mówi. Przez te dwa tygodnie pewnie sporo urósł proszę wiec o aktualną focię.
Muszę Ci Mireczko napisać że mój też ma pęd i coś mi się wydaje że zakwitną nam w tym samym czasie.
Czekam tez na kolejną porcję zdjęć i relację co słychac na parapetach.
Re: Storczyki Mirki
Nie mogłam się doczekać na kwitnienie Lycaste. Ja wiosną też zmartwiłam się, gdy na mojej 2 pąki z ośmiu zbrązowiały.
Też zastanawiałam się, co zrobiłam nie tak.
Przypuszczam, że to może być kwestia podlewania w tym okresie - albo za dużo, albo za mało wilgotności.
Może warto to przeanalizować ? Również to co Kasia pisze jest istotne. Mam nadz., że ten pokazany pąk pokaże wreszcie
swą urodę. Jeśli się uda, pokaż Mireczko koniecznie śliczną, ciekawą warżkę kwiatu w zbliżeniu
Renanthopsis Mildred Jameson - to będzie widok
Też zastanawiałam się, co zrobiłam nie tak.
Przypuszczam, że to może być kwestia podlewania w tym okresie - albo za dużo, albo za mało wilgotności.
Może warto to przeanalizować ? Również to co Kasia pisze jest istotne. Mam nadz., że ten pokazany pąk pokaże wreszcie
swą urodę. Jeśli się uda, pokaż Mireczko koniecznie śliczną, ciekawą warżkę kwiatu w zbliżeniu
Renanthopsis Mildred Jameson - to będzie widok
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
Rozpisałam się ..... i skasował mi się post
Więc teraz będą tylko kolejne zdjęcia.
Zakwitło Dendrobium delicatum, nie wiem czy kiedyś o tym pisałam ale jest to jedyny mój najstarszy storczyk zakupiony w 2007 roku ciągle rośnie w korze ale jego dzieci są w keramzycie i radzą sobie nie gorzej niż ,,protoplastuś"
Ma więc 10 lat, przesadzany na zasadzie wsadzenia do większej doniczki i obsypany korą.
Obecnie ma 10 pędów z kwiatkami które w części niestety nie dają rady i opadają.
Zapach jednak jest odczuwalny mimo ,że u mnie kubatura jest duża i z reguły innych pachnących kwiatów nie czuje chyba że wsadzę nos w kwiatka.
Zakwitło ponownie i to bujnie (patrząc na poprzednie kwitnienia) Dendrobium Oriental Smile Fantasy
Kwitnienie dedykuję szczególnie Kasi, Reni i Lucynce dziękując za rady kiedy dopadł go grzyb (który sama mu zafundowałam) pomogły zinterpretować chorobę i jej zaradzić.
Taki jest obecnie pęd u Renanth. Mildred J.
A taki u Bc Yellow Bird
Niestety lycaste chyba nie uszczęśliwi mnie kwiatkiem , zasusza kolejne pąki Asiu chyba podsunęłaś mi rozwiązanie .
Problem może leżeć w podlewaniu, chyba niepotrzebnie go podlewałam i mam wrażenie ,że po każdym podlaniu opadały kolejne pąki, szkoda ,że za późno to skojarzyła/powiązałam fakty.
Hybrydka która niezawodnie kwitnie , kiedyś miałam w tych kolorach woskowa uwielbiałam ją .
Na koniec muszę pokazać co mi zrobił szkodnik który przyjechał w gości (psiak)
I jeszcze nasz słodziak, ostatnio się bardzo martwiliśmy bo miała jakąś narośl za uchem więc było jeżdzenia do weta przez 3 tyg. ale jest wszystko ok. Nie jest to nic groźnego na szczęście uff.
Więc teraz będą tylko kolejne zdjęcia.
Zakwitło Dendrobium delicatum, nie wiem czy kiedyś o tym pisałam ale jest to jedyny mój najstarszy storczyk zakupiony w 2007 roku ciągle rośnie w korze ale jego dzieci są w keramzycie i radzą sobie nie gorzej niż ,,protoplastuś"
Ma więc 10 lat, przesadzany na zasadzie wsadzenia do większej doniczki i obsypany korą.
Obecnie ma 10 pędów z kwiatkami które w części niestety nie dają rady i opadają.
Zapach jednak jest odczuwalny mimo ,że u mnie kubatura jest duża i z reguły innych pachnących kwiatów nie czuje chyba że wsadzę nos w kwiatka.
Zakwitło ponownie i to bujnie (patrząc na poprzednie kwitnienia) Dendrobium Oriental Smile Fantasy
Kwitnienie dedykuję szczególnie Kasi, Reni i Lucynce dziękując za rady kiedy dopadł go grzyb (który sama mu zafundowałam) pomogły zinterpretować chorobę i jej zaradzić.
Taki jest obecnie pęd u Renanth. Mildred J.
A taki u Bc Yellow Bird
Niestety lycaste chyba nie uszczęśliwi mnie kwiatkiem , zasusza kolejne pąki Asiu chyba podsunęłaś mi rozwiązanie .
Problem może leżeć w podlewaniu, chyba niepotrzebnie go podlewałam i mam wrażenie ,że po każdym podlaniu opadały kolejne pąki, szkoda ,że za późno to skojarzyła/powiązałam fakty.
Hybrydka która niezawodnie kwitnie , kiedyś miałam w tych kolorach woskowa uwielbiałam ją .
Na koniec muszę pokazać co mi zrobił szkodnik który przyjechał w gości (psiak)
I jeszcze nasz słodziak, ostatnio się bardzo martwiliśmy bo miała jakąś narośl za uchem więc było jeżdzenia do weta przez 3 tyg. ale jest wszystko ok. Nie jest to nic groźnego na szczęście uff.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Storczyki Mirki
Ooo Rudy Kot. A jak wiadomo, rudy to nie kolor - to charakter.
Białe Dendrobium jest cudowne. Tyle kwiatów. Takie śliczne, delikatne.
Białe Dendrobium jest cudowne. Tyle kwiatów. Takie śliczne, delikatne.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Mirko nie ma fotek Twojego nowego zakupu tj Dendrobium mohlianum. Za to jest dwa razy hybryda
Odnośnie szkodników co to nie da się ich wytępić. U mnie to też był swego czasu pies. Zostawiłam go kiedyś w domu samego i wpadł w jakiś szał i mi wszystkie storczyki z parapetów pozrzucał
Wracając do kwiatów.
Dendrobium delicatum - zgodnie z nazwą piękne i delikatne. Znów soczyste kolory Dendrobium Oriental Smile Fantasy są wprost oszałamiające chyba muszę go sobie sprawić, naprawdę jest piękne
Odnośnie szkodników co to nie da się ich wytępić. U mnie to też był swego czasu pies. Zostawiłam go kiedyś w domu samego i wpadł w jakiś szał i mi wszystkie storczyki z parapetów pozrzucał
Wracając do kwiatów.
Dendrobium delicatum - zgodnie z nazwą piękne i delikatne. Znów soczyste kolory Dendrobium Oriental Smile Fantasy są wprost oszałamiające chyba muszę go sobie sprawić, naprawdę jest piękne
Re: Storczyki Mirki
Mirko, Dendrobium delicatum zaszalało z tą burzą kwiatuszków. Gratulacje za tak wspaniałe prowadzenie rośliny
I życzę Ci, żeby na tych 10-tych urodzinach storczyka się nie skończyło.
Rachunek jest prosty - w 10 urodziny 10 pędów, to z każdym następnym rokiem o jeden pęd więcej
Dendrobium Oriental Smile Fantasy jest niesamowite. Kolory, bogactwo kwiatów i jeszcze pąki ma.
A warżka - mięsista i z futerkiem - śliczna !
Co do Lycaste, bardzo szkoda. Ale wiem, że tak bywa. Może pojawi się jeszcze jakiś pąk - niedobitek ??
Ja u mojej Lycaste obstawiam , ze właśnie przesadziłam z podlewaniem. Trzeba to robić niezwykle ostroznie.
Piesek 'szkodnik' chyba pastwił sie nad tym trzonem Moja kotka jedynie 'kasuje' ząbkami liście.
I życzę Ci, żeby na tych 10-tych urodzinach storczyka się nie skończyło.
Rachunek jest prosty - w 10 urodziny 10 pędów, to z każdym następnym rokiem o jeden pęd więcej
Dendrobium Oriental Smile Fantasy jest niesamowite. Kolory, bogactwo kwiatów i jeszcze pąki ma.
A warżka - mięsista i z futerkiem - śliczna !
Co do Lycaste, bardzo szkoda. Ale wiem, że tak bywa. Może pojawi się jeszcze jakiś pąk - niedobitek ??
Ja u mojej Lycaste obstawiam , ze właśnie przesadziłam z podlewaniem. Trzeba to robić niezwykle ostroznie.
Piesek 'szkodnik' chyba pastwił sie nad tym trzonem Moja kotka jedynie 'kasuje' ząbkami liście.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Storczyki Mirki
Mireczko to Twoje Dendrobium delicatum to będzie prawdziwy rarytas . Biały obłoczek kwiatów i jakby zakwitły wszystkie pąki na raz, to dopiero by było . Widzisz, nasze kicie są przekochane, nie pamiętam, aby kiedykolwiek moja coś zmalowała w tym temacie, chociaż doniczki z kwiatami stoją na podłodze. Tych z parapetów także nigdy nie pozrzucała.
Pąków z Lycaste bardzo szkoda , ogromne podoba mi się ten rodzaj, ale .... na razie ogarniam to, co jest. Chętnie pooglądam u Ciebie albo u Asi.
Pąków z Lycaste bardzo szkoda , ogromne podoba mi się ten rodzaj, ale .... na razie ogarniam to, co jest. Chętnie pooglądam u Ciebie albo u Asi.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Ło matko teraz go widzę ależ dałaś po oczach tym kolorem piękny kolorek
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Storczyki Mirki
Taki malec, a taki jaskrawy! Ale super, tak na poprawę humoru zamiast słońca.
Re: Storczyki Mirki
Mirko, śliczne to Dendrobium Mały kwiatuszek o energetycznym kolorze, a warżka jak prawdziwy czerwony języczek
Bardzo piękną sesję fotograficzną mu zafundowałaś.
Wszystko dałaś radę podkreślić - kolor, połysk, kształty i pozostaje tylko się zakochać
Bardzo piękną sesję fotograficzną mu zafundowałaś.
Wszystko dałaś radę podkreślić - kolor, połysk, kształty i pozostaje tylko się zakochać
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Storczyki Mirki
Mireczko, naoglądałam się Zacznę od nowości- śliczny, energetyczny kolor i bardzo ciekawy kształt kwiatów Gratuluję zakupu
D. delicatum - na kolana Podpowiedz, czy trzymasz je teraz w chłodniejszym miejscu? Gdzieś czytałam, że wymaga przechłodzenia i przesuszenia do zainicjowania kwitnienia.
D. Oriental Smile- niesamowite ( moje od Dobrej Wróżki ma dwa pączki- wkrótce zobaczę kwiaty w realu )
Cieszę się, że Twój Rudasek jest zdrowy Wiem, ile emocji wywołują choroby przyjaciół- zwierzaków .
D. delicatum - na kolana Podpowiedz, czy trzymasz je teraz w chłodniejszym miejscu? Gdzieś czytałam, że wymaga przechłodzenia i przesuszenia do zainicjowania kwitnienia.
D. Oriental Smile- niesamowite ( moje od Dobrej Wróżki ma dwa pączki- wkrótce zobaczę kwiaty w realu )
Cieszę się, że Twój Rudasek jest zdrowy Wiem, ile emocji wywołują choroby przyjaciół- zwierzaków .