Grubosz - Crassula cz.4
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Black Rose mój południowo-zachodni zewnętrzny parapet i bliskość szyby tez zbytnio nie służy roślinom. Jedynie koleusom jest tam dobrze -mają przecudne kolory i zero przypalania.
Chciałam zmiany i wybór padła na grubosze, swoje hartuję przez wystawianie na godzinę, później 2 godziny itd. Wiem ... trochę to kłopotliwe ale czego się nie robi dla roślin które kochamy.
Okrywanie cieniówką też czasami stosuję jednak żar lejący się z nieba przy wysokich popołudniowych temperaturach tak rozgrzewa pojemniki, że trudno je dotknąć więc boję się aby korzenie sie nie ugotowały ... dlatego mam przygotowane długie pasy białego kartonu dopasowane wielkością i ... robię zasłonę wtedy mają się dobrze .
Karta cudnie wybarwione grubosze
Chciałam zmiany i wybór padła na grubosze, swoje hartuję przez wystawianie na godzinę, później 2 godziny itd. Wiem ... trochę to kłopotliwe ale czego się nie robi dla roślin które kochamy.
Okrywanie cieniówką też czasami stosuję jednak żar lejący się z nieba przy wysokich popołudniowych temperaturach tak rozgrzewa pojemniki, że trudno je dotknąć więc boję się aby korzenie sie nie ugotowały ... dlatego mam przygotowane długie pasy białego kartonu dopasowane wielkością i ... robię zasłonę wtedy mają się dobrze .
Karta cudnie wybarwione grubosze
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Black Rose, nie masz przypadkiem zabudowanego balkonu? Temperatura, o której piszesz, jest niesamowicie wysoka. Moje rośliny stoją w sezonie w bezpośrednim południowym słońcu, ale na świeżym powietrzu. Nie mierzyłam temperatury ich stanowiska, lecz jestem pewna, że nie osiągała takiego pułapu nawet podczas najupalniejszych dni. Jeśli masz klimę podwyższającą dodatkowo temperaturę na wyjściu, faktycznie zrezygnuj z ustawiania tam roślin. Chyba, że chcesz mieć sucharki. Znajdź inne słoneczne miejsce, z dobrym przepływem powietrza.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Niestety to jedyne miejsce, jakie mam.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ze swej strony nie widzę przyszłości tych roślin, trzymanych w takich warunkach.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Czyli w jakich? Przecież ich nie wystawiam na balkon po tym, co stało się latem z brugmansją i innymi (o czym pisałam w wątku o daturach).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
No o tym balkonie, na którym dmucha gorące powietrze z klimy. O tym przecież rozmawiamy.
Napisałaś, że innego miejsca nie masz.
Napisałaś, że innego miejsca nie masz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Na zewnątrz innego nie mam, wewnątrz mam i wcale się nie upieram przy werandowaniu roślin.
Odniosłam się do postu tuż nad moim, a tam była mowa o innym miejscu słonecznym i przewiewnym. A takiego prócz balkonu nie mam. Pozostaje wewnętrzny parapet, który jest słoneczny, ale nie jest przewiewny. Może mimo tego uda się hodowla w takim miejscu, przecież nie wszyscy wynoszą grubosze na zewnątrz i u niektórych mimo tego rosną zdrowo. Z dwojga złego lepiej zostawić go wewnątrz niż upiec na moim morderczym balkonie.
Co mnie zastanawia to fakt - że zanim zainstalowałam klimę miałam na moim niezabudowanym balkonie temperatury latem w rekordowo upalne dni przekraczające 55 stopni, co udokumentowałam nie raz zdjęciami (bo nikt nie wierzył). Mierzone kilkoma różnymi termometrami w tym samym momencie.
Dodam, że parapet wykładałam białym materiałem lub białym styropianem, żeby uniknąć większego nagrzewania. Ciekawostka taka.
I to niby rzekomo chłodna Polska jest...
Odniosłam się do postu tuż nad moim, a tam była mowa o innym miejscu słonecznym i przewiewnym. A takiego prócz balkonu nie mam. Pozostaje wewnętrzny parapet, który jest słoneczny, ale nie jest przewiewny. Może mimo tego uda się hodowla w takim miejscu, przecież nie wszyscy wynoszą grubosze na zewnątrz i u niektórych mimo tego rosną zdrowo. Z dwojga złego lepiej zostawić go wewnątrz niż upiec na moim morderczym balkonie.
Co mnie zastanawia to fakt - że zanim zainstalowałam klimę miałam na moim niezabudowanym balkonie temperatury latem w rekordowo upalne dni przekraczające 55 stopni, co udokumentowałam nie raz zdjęciami (bo nikt nie wierzył). Mierzone kilkoma różnymi termometrami w tym samym momencie.
Dodam, że parapet wykładałam białym materiałem lub białym styropianem, żeby uniknąć większego nagrzewania. Ciekawostka taka.
I to niby rzekomo chłodna Polska jest...
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ale to nic dziwnego. Jak masz południową wystawę bez przewiewu, to w letnie gorące dni temperatura może osiągnąć takie wartości.
A na południowym wewnętrznym parapecie, zawsze możesz poprawić wentylację umieszczając przy roślinach zwykły wentylator. Przy uchylonym oknie będziesz mieć wystarczający przewiew i rośliny powinny mieć komfortowo.
A na południowym wewnętrznym parapecie, zawsze możesz poprawić wentylację umieszczając przy roślinach zwykły wentylator. Przy uchylonym oknie będziesz mieć wystarczający przewiew i rośliny powinny mieć komfortowo.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Może to dobry pomysł z wentylatorem.
Prócz upałów, mam okno uchylone na stałe w zasadzie, więc najgorzej nie jest, mam nadzieję.
Prócz upałów, mam okno uchylone na stałe w zasadzie, więc najgorzej nie jest, mam nadzieję.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Trzyma ktoś jeszcze swoje na zewnątrz? Moje chyba jeszcze nigdy tak długo nie stały. Zawsze je chowam tuż przed pierwszym przymrozkiem. A tu na razie w ogóle go nie zapowiadają chyba do listopada.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Moje nadal stoją w zimnej szklarni i w altance na zewnątrz.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ja też trzymam na zewnątrz, w tunelu i część na balkonie.
Jak było taki zimno zaczęłam powoli znosić z myślą już do domu,
ale się ociepliło i wylądowały na balkonie.
Jak było taki zimno zaczęłam powoli znosić z myślą już do domu,
ale się ociepliło i wylądowały na balkonie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18682
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Moje ten nadal na zewnątrz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta