Działka na Kaszubach -
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Olu - Twój garaż nazywa się Banderas? A mój barak - to Obama
W ubiegłym roku przeszedł generalny remont - wymianę dachu i podłogi. Po tej całej akcji doszliśmy do wniosku że wręcz nie wypada mówić o nim barak - no i został Obamą
================== A to wspomnienie moich tegorocznych tulipanów...
W ubiegłym roku przeszedł generalny remont - wymianę dachu i podłogi. Po tej całej akcji doszliśmy do wniosku że wręcz nie wypada mówić o nim barak - no i został Obamą
================== A to wspomnienie moich tegorocznych tulipanów...
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Działka na Kaszubach -
Marysiu ..powaliłaś mnie Obamą Idealne imię Garaż to Banderas, bo wszyscy dookoła maja zwykłe blaszane ..a nasz taki najprzystojniejszy , bo najnowszy i kolorek ma inny ... więc jest Banderas- Lovelas Tulipany miałaś przepiękne w tym roku . Moje marzenie to po prostu je mieć Po części zrealizowane, bo pierwsze ich cebulki w historii mojego domu już siedzą w ziemi... Oby mi ich nornice nie zjadły..( w sumie to nawet nie wiem, czy są ..bo do tej pory z cebulkowych były u mnie tylko narcyzy )
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
To ja się pochwalę moimi najnowszymi nabytkami
Jak mi jeszcze wpadnie coś w oko - to na pewno sobie kupię
Ja nie zabezpieczam niczym cebulek przed nornicami, sadzę prosto do ziemi. Co będzie to będzie. Cebulki są niedrogie - jak mi je coś zeżre - to przeżyję..
Pozostaje nam Olu - tylko trzymać kciuki, żeby nornice i inne podziemne potwory znalazły zimą sobie smaczniejsze jedzonko niż nasze cebulki...
Jak mi jeszcze wpadnie coś w oko - to na pewno sobie kupię
Ja nie zabezpieczam niczym cebulek przed nornicami, sadzę prosto do ziemi. Co będzie to będzie. Cebulki są niedrogie - jak mi je coś zeżre - to przeżyję..
Pozostaje nam Olu - tylko trzymać kciuki, żeby nornice i inne podziemne potwory znalazły zimą sobie smaczniejsze jedzonko niż nasze cebulki...
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7962
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Działka na Kaszubach -
Marysiu
Rozśmieszacie mnie Dziewczyny Banderasami i Obamami
Nie ma co się nabijać z takich budowli, niektórzy domy mają gorsze
A mi się kojarzy Wasz Obama z domkiem letniskowym mojego Dziadka, tamten był zielony
I jeszcze mieliśmy do wirowania miodu podobny barakowóz.
Marysiu piękne tulipany, zwłaszcza białe
Chłopy nasze to lubią takie kolorowe, rzodkiewkowe
Ależ tanio kupujecie cebulki, w tej cenie często jeden egzemplarz tulipana kosztuje.
Rozśmieszacie mnie Dziewczyny Banderasami i Obamami
Nie ma co się nabijać z takich budowli, niektórzy domy mają gorsze
A mi się kojarzy Wasz Obama z domkiem letniskowym mojego Dziadka, tamten był zielony
I jeszcze mieliśmy do wirowania miodu podobny barakowóz.
Marysiu piękne tulipany, zwłaszcza białe
Chłopy nasze to lubią takie kolorowe, rzodkiewkowe
Ależ tanio kupujecie cebulki, w tej cenie często jeden egzemplarz tulipana kosztuje.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Działka na Kaszubach -
Pell bardzo mi miło , ze Cie nasze rozmowy pomagają Ci w ćwiczeniu "banana " na twarzy Dom letniskowy Twojego Dziadka musił być podobny do altanki mojej Ciotki.. też blaszana i zielona
Ja od dziecka miałam zwyczaj nazywania zwierząt , miejsc i przedmiotów ( coś w stylu Ani z Zielonego Wzgórza ) Pamiętam dywan zwany Karlitem ( bo z Włoch przyjechał ) poduszkę Unię - Dadunię ( dziecko trzy lata miało..znaczy ja ..i za żadne skarby nie przypomnę sobie teraz genezy tej nazwy :P ) kaczkę Bellatrudę ( też pomysł lat szczenięcych) i inne w tym stylu " mundrości" W bardziej cywilizowanej formie został mi do dziś ..ten obyczaj
Marysiu ja też idę na żywioł.. Kolejny sezon to będzie jedna wielka niespodzianka u mnie..pod każdym względem.. wiec i cebulowe nią będą Tulipany śliczne..nie pytaj które najładniejsze ... nie wybiorę
Ja od dziecka miałam zwyczaj nazywania zwierząt , miejsc i przedmiotów ( coś w stylu Ani z Zielonego Wzgórza ) Pamiętam dywan zwany Karlitem ( bo z Włoch przyjechał ) poduszkę Unię - Dadunię ( dziecko trzy lata miało..znaczy ja ..i za żadne skarby nie przypomnę sobie teraz genezy tej nazwy :P ) kaczkę Bellatrudę ( też pomysł lat szczenięcych) i inne w tym stylu " mundrości" W bardziej cywilizowanej formie został mi do dziś ..ten obyczaj
Marysiu ja też idę na żywioł.. Kolejny sezon to będzie jedna wielka niespodzianka u mnie..pod każdym względem.. wiec i cebulowe nią będą Tulipany śliczne..nie pytaj które najładniejsze ... nie wybiorę
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Działka na Kaszubach -
Witaj . Widzę, że szaleństwo cebulowych trwa . Dobrze, bo wiosną będzie piękniej . Jesień u Ciebie bardzo ładna a garaż Obama bardzo ciekawy . Pozdrawiam .
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Działka na Kaszubach -
Te środkowe tulipany miałam, pięknie kwitły i w dodatku co roku mnóstwo cebulek przybyszowych miały. Napracowałaś się, ale wiosną będą efekty.
Pozdrawiam - Justyna
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach -
Zdjęcia z nową ścieżką łączącą białą rabatę z nowo przygotowaną rabatą wyglądają tak, jakby ta część ogrodu była 10 razy większa niż w rzeczywistości.
Czy ścieżka w realu również tak powiększa optycznie ogród?
Czy ścieżka w realu również tak powiększa optycznie ogród?
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka na Kaszubach -
Moje tulipany wciąż w altance czekają na posadzenie I nie tylko one. Pogoda nie sprzyja...A w B. już wyprzedaże cebul i skusiłam się na kolejne
Białe tulipany są bardzo eleganckie. Też kupiłam w tym roku Sapporo i kilka innych.
Białe tulipany są bardzo eleganckie. Też kupiłam w tym roku Sapporo i kilka innych.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Agnieszko - Mnie się wydaje - że kojarzę wasz barakowóz pierwszego "wiejskiego" wątku..
A w kwestii tulipanów to ja Ci powiem, że co roku dokupuję te różnokolorowe a i tak wiosną najbardziej cieszy mnie taki widok...bo to dla mnie najbardziej majowy widok na świecie...
Olu - ja mam podobnie, u mnie każda rabatka ma swoją nazwę, miałam autko Skodę Faworit - nazywała się Babcia, a wielka narożna kanapa na działce nosiła imię Lotniskowiec...
Ewelinko - Obama jest bardzo przydatny i praktyczny ale jego "uroda" jest mocno wątpliwa
Justynko - te tulipany ze zdjęcie to dopiero do posadzenia. Pójdą w miejsca po wykopanych mieczykach. Ale jedno i drugie to dopiero w weekend będę robić. Cieszę się, że te żółto-czerwone są takie plenne. Miałam tulipany w tej kolorystyce ze dwa lata temu ale cebulki zdrobniały i w tym roku już ich nie sadziłam - stąd ten zakup, bo bardzo podobają się mojemu L.
Madziu - ja nie zwróciłam na to uwagi, ale moi zdaniem ta ścieżka bardzo "uporządkowała" tamto miejsce. Teraz obejrzałam fotkę kolejny raz i faktycznie masz rację - zwłaszcza to ujęcie zrobione od strony "lasu" stwarza takie wrażenie
Izo - w moich miejskich B...ach cebul w tym roku jak na lekarstwo, ale może to i dobrze... ale jakbym trafiła na białe to na pewno jeszcze kupię.
Jak będziemy jechać na działkę to wstąpimy do Ogrodniczego w Jankowie. L mi obiecał...
A w kwestii tulipanów to ja Ci powiem, że co roku dokupuję te różnokolorowe a i tak wiosną najbardziej cieszy mnie taki widok...bo to dla mnie najbardziej majowy widok na świecie...
Olu - ja mam podobnie, u mnie każda rabatka ma swoją nazwę, miałam autko Skodę Faworit - nazywała się Babcia, a wielka narożna kanapa na działce nosiła imię Lotniskowiec...
Ewelinko - Obama jest bardzo przydatny i praktyczny ale jego "uroda" jest mocno wątpliwa
Justynko - te tulipany ze zdjęcie to dopiero do posadzenia. Pójdą w miejsca po wykopanych mieczykach. Ale jedno i drugie to dopiero w weekend będę robić. Cieszę się, że te żółto-czerwone są takie plenne. Miałam tulipany w tej kolorystyce ze dwa lata temu ale cebulki zdrobniały i w tym roku już ich nie sadziłam - stąd ten zakup, bo bardzo podobają się mojemu L.
Madziu - ja nie zwróciłam na to uwagi, ale moi zdaniem ta ścieżka bardzo "uporządkowała" tamto miejsce. Teraz obejrzałam fotkę kolejny raz i faktycznie masz rację - zwłaszcza to ujęcie zrobione od strony "lasu" stwarza takie wrażenie
Izo - w moich miejskich B...ach cebul w tym roku jak na lekarstwo, ale może to i dobrze... ale jakbym trafiła na białe to na pewno jeszcze kupię.
Jak będziemy jechać na działkę to wstąpimy do Ogrodniczego w Jankowie. L mi obiecał...
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Działka na Kaszubach -
Marysiu patrzę sobie i podziwiam Twoje tulipany. Och cudowne. Oby choć kilka mi się udało mieć za rok. Fajne masz też maczki. Ja miałam w tym roku tylko żółte a u Ciebie widzę różne kolorki.. Bardzo mi się podobają.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Olu - wysiałam te maczki wiosną. Pierwszy raz miałam takie fajne kolorki, przeważnie były głównie pomarańczowe i pojedyncze kremowe.
============================
Własnie wróciliśmy z działki. Przedłużyliśmy sobie weekend o dwa dni grzechem byłoby nie skorzystać z takiej pięknej pogody
Nad naszym jeziorem - takie widoki
Pobyt bardzo pracowity.
W sobotę pogoda mglista i permanentna mżawka....dobrze, że nie deszcz. Wykopałam mieczyki i acidantery. Po obiedzie odwiedziliśmy Madzię.. Wróciliśmy z kilkoma workami końskiego obornika dla moich roślinek
W niedzielę do południa mżawka jak w sobotę. Czas wykorzystany na sprzątanie domku i pakowanie ostatnich rzeczy do zabrania na zimę do miasta, Po południu - wreszcie słonko! Posadziłam tulipany. Później porządki, porządki....
W poniedziałek przyszła koleżanka z zapytaniem, czy nie chcę sadzonki bzu. Chciałam, ale żeby ją posadzić w sensownym miejscu - trzeba było najpierw wyciąć i wykarczować chaszcze rosnące przy płocie od strony Kargula...Zaczęliśmy w poniedziałek, skończyliśmy we wtorek. Bez rośnie. Przy okazji mam miejsce na mieczyki w przyszłym roku. Czy wy też tak macie - że jak tylko skopiecie kawałek ziemi i zaczyna on przypominać rabatkę - to natychmiast musicie coś tam posadzić? Ja muszę! Posadziłam siewki przylaszczek i miniaturowych host zadoniczkowane wiosną - bo przecież szkoda wyrzucić...
Bardzo ładnie w tym roku kwitnie złocień arktyczny
Hortensja vanille fraise ma kolejne kwiaty dużo drobniejsze niż te pierwsze ale i tak super wyglądają na tle kolorowych liści
Ślicznie wybarwił się klon japoński
============================
Własnie wróciliśmy z działki. Przedłużyliśmy sobie weekend o dwa dni grzechem byłoby nie skorzystać z takiej pięknej pogody
Nad naszym jeziorem - takie widoki
Pobyt bardzo pracowity.
W sobotę pogoda mglista i permanentna mżawka....dobrze, że nie deszcz. Wykopałam mieczyki i acidantery. Po obiedzie odwiedziliśmy Madzię.. Wróciliśmy z kilkoma workami końskiego obornika dla moich roślinek
W niedzielę do południa mżawka jak w sobotę. Czas wykorzystany na sprzątanie domku i pakowanie ostatnich rzeczy do zabrania na zimę do miasta, Po południu - wreszcie słonko! Posadziłam tulipany. Później porządki, porządki....
W poniedziałek przyszła koleżanka z zapytaniem, czy nie chcę sadzonki bzu. Chciałam, ale żeby ją posadzić w sensownym miejscu - trzeba było najpierw wyciąć i wykarczować chaszcze rosnące przy płocie od strony Kargula...Zaczęliśmy w poniedziałek, skończyliśmy we wtorek. Bez rośnie. Przy okazji mam miejsce na mieczyki w przyszłym roku. Czy wy też tak macie - że jak tylko skopiecie kawałek ziemi i zaczyna on przypominać rabatkę - to natychmiast musicie coś tam posadzić? Ja muszę! Posadziłam siewki przylaszczek i miniaturowych host zadoniczkowane wiosną - bo przecież szkoda wyrzucić...
Bardzo ładnie w tym roku kwitnie złocień arktyczny
Hortensja vanille fraise ma kolejne kwiaty dużo drobniejsze niż te pierwsze ale i tak super wyglądają na tle kolorowych liści
Ślicznie wybarwił się klon japoński
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Działka na Kaszubach -
Marysiu, widok jeziorny, ech jaki cudny! W słońcu te barwy jesieni są po prostu magiczne. Niestety, wprowadzają mnie w smutny jednak nastrój. Kilka worków końskiego złota, no, no, no, to się będzie działo na rabatach! Maczetę trzeba szykować .