W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
To żółte to rudbekia? A ja bym powiedziała że jeżówka
Oj coraz bardziej jesiennie, a prognozy coraz mniej optymistyczne
Oj coraz bardziej jesiennie, a prognozy coraz mniej optymistyczne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu !
Piękne dzięki za pokazanie ogrodu, bardzo mi jego widoku brakowało. Masz tyle pięknych roślin i imponujące oczko wodne. Ciekawe, że Twój dereń tworzy owocki - truskaweczki, a mój nie. Wydaje mi się, że trzmieliny gubią liście trochę za wcześnie. Za chwilę będą ogołocone i nie wpiszą się w kolorowy jesienny pejzaż.
Biedny piesek i biedna Ty . Mam nadzieję, że obie pokonacie choroby.
Ubytek sił jest taki wkurzający. Do "wczoraj" wydawało mi się, że mogę przenosić góry, a "dziś" sądzę, że najwyżej pagórki . Staram się uprościć ogród, ale idzie mi to jak krew z nosa... .
Czy stipa brachytricha to ta ulubiona trawka? Jeśli tak, to moja też.
Czy stosujesz jakieś środki do zwalczania glonów nitkowatych w wodzie? Jakoś w tym sezonie nie mogę się z nimi uporać .
I pytanie z innej beczki: co zrobić, żeby streptocarpus saxorum zakwitł? Mój przesiedział lato bez kwiatów, podwoił tylko swoje gabaryty.
Życzę Ci tak pięknej i ciepłej jesieni jak moja.
Jagi
Piękne dzięki za pokazanie ogrodu, bardzo mi jego widoku brakowało. Masz tyle pięknych roślin i imponujące oczko wodne. Ciekawe, że Twój dereń tworzy owocki - truskaweczki, a mój nie. Wydaje mi się, że trzmieliny gubią liście trochę za wcześnie. Za chwilę będą ogołocone i nie wpiszą się w kolorowy jesienny pejzaż.
Biedny piesek i biedna Ty . Mam nadzieję, że obie pokonacie choroby.
Ubytek sił jest taki wkurzający. Do "wczoraj" wydawało mi się, że mogę przenosić góry, a "dziś" sądzę, że najwyżej pagórki . Staram się uprościć ogród, ale idzie mi to jak krew z nosa... .
Czy stipa brachytricha to ta ulubiona trawka? Jeśli tak, to moja też.
Czy stosujesz jakieś środki do zwalczania glonów nitkowatych w wodzie? Jakoś w tym sezonie nie mogę się z nimi uporać .
I pytanie z innej beczki: co zrobić, żeby streptocarpus saxorum zakwitł? Mój przesiedział lato bez kwiatów, podwoił tylko swoje gabaryty.
Życzę Ci tak pięknej i ciepłej jesieni jak moja.
Jagi
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu mimo niedomagań Twoich i pieska to ogród jesienny już ale piękny.Teraz jest najwięcej pracy a dzień już coraz krótszy. Myślę,że będzie jeszcze ładnie i podrobisz prace w ogrodzie.
Czy znasz nazwę tej Trójsklepki i jak Ci zimuje,bo któregoś roku wyleciały mi wszystkie jakie miałam.
Czy znasz nazwę tej Trójsklepki i jak Ci zimuje,bo któregoś roku wyleciały mi wszystkie jakie miałam.
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
U nas znowu leje od rana. Dobrze, że wczoraj udało mi się wsadzić wszystkie cebulowe.
Zniosłam też prawie wszystkie wrażliwe rośliny doniczkowe do domu, a pozostałe schowałam na taras przed tym deszczem. Sporo mnie to kosztowało, ale jestem zadowolona.
jjdj, nie mam dobrych wiadomości. Magnolia niestety padła. Źle to rozegrałam. Powinnam ją przechować do wiosny i dopiero wtedy posadzić, ale przepadło.
JagiS, mój dereń miał dużo tych czerwonych truskaweczek. Bardzo ładnie to wygląda, bo liście jeszcze zielone.
Tak, trzmielina szybko gubi liście, ale wybarwiają się kolejne drzewa i krzewy. Będzie długo kolorowo, jeśli mróz nie wejdzie szybko.
Moja ulubiona trawa to Sorghastrum nutans 'Indian Steel'.
W oczku nie stosuję żadnej chemii i glonów nie ma. Mam tam natomiast dużo karasi. Takich zwykłych, nie barwnych. Niektóre są już całkiem duże.
Streptocarpus saxorum niebieski kwitnie u mnie całkiem ładnie. Ma dużo światła, ale nawożony
nie jest.
Natomiast nie chce mi kwitnąć ten o białych kwiatach. Ogólnie jest bardzo rachityczny i chyba pójdzie na kompost.
Mariola, to żółte to właśnie rudbekia. Fajna jest, taka delikatna. Ciekawe jak długo u mnie zostanie, bo to zaledwie drugi sezon.
Puchacz kwitnie coraz obficiej. Całe szczęście, że nie pachnie inaczej.
Ala, ta trójsklepka jest u mnie drugi rok. To Tricyrtis macrantha ssp. macranthopsis. Śliczne ma te kwiaty i chciałabym, żeby ładnie się rozrosła.
Dziś same domowe, bo pogoda jest typowo jesienna- wieje i leje.
Zniosłam też prawie wszystkie wrażliwe rośliny doniczkowe do domu, a pozostałe schowałam na taras przed tym deszczem. Sporo mnie to kosztowało, ale jestem zadowolona.
jjdj, nie mam dobrych wiadomości. Magnolia niestety padła. Źle to rozegrałam. Powinnam ją przechować do wiosny i dopiero wtedy posadzić, ale przepadło.
JagiS, mój dereń miał dużo tych czerwonych truskaweczek. Bardzo ładnie to wygląda, bo liście jeszcze zielone.
Tak, trzmielina szybko gubi liście, ale wybarwiają się kolejne drzewa i krzewy. Będzie długo kolorowo, jeśli mróz nie wejdzie szybko.
Moja ulubiona trawa to Sorghastrum nutans 'Indian Steel'.
W oczku nie stosuję żadnej chemii i glonów nie ma. Mam tam natomiast dużo karasi. Takich zwykłych, nie barwnych. Niektóre są już całkiem duże.
Streptocarpus saxorum niebieski kwitnie u mnie całkiem ładnie. Ma dużo światła, ale nawożony
nie jest.
Natomiast nie chce mi kwitnąć ten o białych kwiatach. Ogólnie jest bardzo rachityczny i chyba pójdzie na kompost.
Mariola, to żółte to właśnie rudbekia. Fajna jest, taka delikatna. Ciekawe jak długo u mnie zostanie, bo to zaledwie drugi sezon.
Puchacz kwitnie coraz obficiej. Całe szczęście, że nie pachnie inaczej.
Ala, ta trójsklepka jest u mnie drugi rok. To Tricyrtis macrantha ssp. macranthopsis. Śliczne ma te kwiaty i chciałabym, żeby ładnie się rozrosła.
Dziś same domowe, bo pogoda jest typowo jesienna- wieje i leje.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Widzisz, dobrze radziłem. Przechowaj i sadź wiosną.
Aż mnie w boku zakuło
Aż mnie w boku zakuło
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Aż tak się nie stresuj. To tylko roślina. Mnie też szkoda, ale zdarza się każdemu.
Przechować 2m drzewko też nie jest łatwo.
A jak Xanthosoma atrovirens 'Variegatum Monstrosum'? Mam na nią ochotę, ale chyba na tym się skończy.
Przechować 2m drzewko też nie jest łatwo.
A jak Xanthosoma atrovirens 'Variegatum Monstrosum'? Mam na nią ochotę, ale chyba na tym się skończy.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
A weź się nie stresuj. Roslina tania nie była i wiem jaki to ból stracić coś drogiego i cennego kolekcjonersko.
Xantosoma wypuściła 3 listki, ale ciągle małe. Niestety taki burdel mam na parapecie, że nie mam jak maty grzewczej położyć. Dołączyła do niej też Xanthosomma Lime Zinger. Jak bys się na nią zdecydowała to daj znać. Koleś ma jeszcze jedną na sprzedaż. Albo poczekaj, aż moja się rozrośnie.
Xantosoma wypuściła 3 listki, ale ciągle małe. Niestety taki burdel mam na parapecie, że nie mam jak maty grzewczej położyć. Dołączyła do niej też Xanthosomma Lime Zinger. Jak bys się na nią zdecydowała to daj znać. Koleś ma jeszcze jedną na sprzedaż. Albo poczekaj, aż moja się rozrośnie.
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Obejrzałam sobie tę Xanthosomma Lime Zinger. Ładna cytrynka.
U mnie w oranżerii już ciepło, ale mam tak napchane roślin i na półkach i na podłodze, że nie ma nogi gdzie postawić. A Syzygium paniculatum zawiązało śliczne, czerwone owoce.
Widziałam w ofercie takie, o czerwonych kwiatach, tylko się obawiam kupić, bo nie wiem jak było mnożone i czy dożyję kwitnienia.
U mnie w oranżerii już ciepło, ale mam tak napchane roślin i na półkach i na podłodze, że nie ma nogi gdzie postawić. A Syzygium paniculatum zawiązało śliczne, czerwone owoce.
Widziałam w ofercie takie, o czerwonych kwiatach, tylko się obawiam kupić, bo nie wiem jak było mnożone i czy dożyję kwitnienia.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
A no to wiesz jak to jest. Mam chęć na jeszcze sporo roślin, szczególnie, że teraz wszędzie jesienne wyprzedaże, ale gdzie to podziać? Tu w Niemczech miejsca brak, a w Polsce dom nie rośnie.
Jak coś kupujesz to od kolekcjonerów, proś o zdjęcia, wtedy wiadomo co dostaniesz.
Jak coś kupujesz to od kolekcjonerów, proś o zdjęcia, wtedy wiadomo co dostaniesz.
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
jjdj, ja to wiem, ale to nie oznacza że wszystko idzie tak, jakbyśmy się spodziewali.
Nie raz się przewiozłam i myślę że nie jestem tu wyjątkiem.
Jeszcze trochę jesieni. Zdjęcia są sprzed dwóch dni, bo od wczoraj leje.
Nie tylko na zewnątrz. Wczoraj zalałam mieszkanie.
Nie raz się przewiozłam i myślę że nie jestem tu wyjątkiem.
Jeszcze trochę jesieni. Zdjęcia są sprzed dwóch dni, bo od wczoraj leje.
Nie tylko na zewnątrz. Wczoraj zalałam mieszkanie.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Piękna hortensja dębolistna, cudownie się wybarwiła a jak tam sytuacja z mieszkaniem?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Witaj Natalio Ta hortensja była znacznie większa, ale jednej zimy przemarzła i spisałam ją na straty. Tymczasem coś tam odbiło od korzeni i rośnie znowu. Wykopać i tak bym jej nie mogła, bo rośnie wśród kamieni skalniaka.
Co do zalania mieszkania, to prócz masy roboty nic szczególnie groźnego się nie stało. Miejscami trochę spuchły panele na łączeniach, ale nie jest źle. Bałam się, że będzie o wiele gorzej, bo woda spadała wodospadem z piętra na dół, na przedpokój i do kuchni. Wodę zbieraliśmy we troje, to długo nie stała, a ja szybko zauważyłam ten potop, bo na szczęście byłam w domu.
Taka bromelia zakwitła mi w domu, wyprowadzona z sadzonki.
Co do zalania mieszkania, to prócz masy roboty nic szczególnie groźnego się nie stało. Miejscami trochę spuchły panele na łączeniach, ale nie jest źle. Bałam się, że będzie o wiele gorzej, bo woda spadała wodospadem z piętra na dół, na przedpokój i do kuchni. Wodę zbieraliśmy we troje, to długo nie stała, a ja szybko zauważyłam ten potop, bo na szczęście byłam w domu.
Taka bromelia zakwitła mi w domu, wyprowadzona z sadzonki.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię