Familokowego ciąg dalszy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

ELUSIA też na bieżąco sprawdzam róże, ścinam zaatakowane pędy, bo po co ma się rozmnażać te gadziny .Kurcze dzisiaj chciałam opryskać Bioseptem wszystko, a tu szlag trafił mi rączkę z tego mojego 10l opryskiwacza . ;:222 Musza jutro iść do OBI może będą mieć tę część,bo jest pęknięta a nie wiem czemu ;:224 .No tak, jeszcze w tym roku go nie używałam może zimą mi pękła, ale przecież woda była spuszczona osuszone wszystko.Tak ta wysoka to Perowskia w tym roku cudnie kwitnie, bo wcześnie ją podwiązałam i postawiłam do pionu. Kwiatów u mnie mnóstwo szczególnie floksów ,których wcale nie ścinam, a one wciąż kwitną tylko obieram te przesuszone.Ten floks paniculata Light blue flame już trzeci raz kwitnie ma cudne kwiaty .Cieszę sie z tego sezonu ,chociaż róże zbytnio się nie popisały jednak może to nadrobią .Claire cudnie mi się rozrosła a The Prince na nowym miejscu ma aż 3 kwiatki zresztą to i tak sukces .Jednak Silesia może wreszcie ma właściwe miejsce po tylu latach, bo jeszcze tak mi nie kwitła ładnie jak w tym roku i jak na razie jest zdrowa


Obrazek

tak samo jestem zadowolona z róży Cherry Girl cudnie kwitnie

Obrazek

to samo Claire Marshall, a Jacqueline du Pre kwitnie nieprzerwanie od początku sezonu


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogórki i pomidorki powoli dojrzewają Twoje Aurija i jeszcze inne

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu a gdzie Ty tam masz chwasty?, ja nie widzę, a widzę cudne kwitnienia, no i owoce, ogórki u mnie sztuk 8 zjedzone, wiecej nie było, są jeszcze jakieś maluszki, ale nie roną, pomidorki tylko koktajlowe się ostały, resztę zaraza zniszczyła ;:202
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16980
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

WAW!!Ale ogóreczki!!
Moje już zasychają.Jeszcze ciu ich jest.
Pomidorki apatyczne.Ja też swoimi się cieszę i jemy na bieżąco.
Róze, floksy, hortensje,,pięknie, pięknie ci rosną. obficie kwitną i pięknie się prezebtują.
Pozdrówki zostawiam :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

A ja ogórki już wywaliłam te z pierwszego siewu, bo z drugiego mają dopiero pierwsze liście.
Eksperymentuję i ciekawa jestem czy coś zbiorę do póżnej jesieni.
;:138 dla pomidorasków, fajnie że dojrzewają.
Te co siałam wcześnie już mi kończą a te z drugiego siewu jeszcze też zielone.
Grażyna.
kogro-linki
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu, żałuję bardzo, ale dalię Vuurvogel masz nie ode mnie ;:145 A żałuję, bo jest czego ;:108 Na pewno jednak nie moja, mam w podobnych kolorach jedną dalię, ale zupełnie inaczej wygląda.
O bruzdownicy wszędzie piszą, że atakuje tylko do końca maja, więc prawdopodobnie masz jednak innego szkodnika na swoich różyczkach.
Różyczki masz zupełnie inne niż wszyscy, co czyni je jeszcze ciekawsze ;:63 Clair Marschal jest cudny ;:oj
Czy soda wysypana na kamyki zapobiega wysiewaniu chwastów? Ile jej sypiesz? Mam ścieżkę z kamyczków i trochę chwasty się tam wysiało.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

IWONKO jeśli nie od Ciebie to w takim razie od Basi, bo tylko Wam wysyłałam Ferncliff. Bruzdownica drąży od góry, a Zwiot różany od dołu, wiec obie gadziny grasują u mnie wciąż i nie tylko u mnie, bo Elusia ma to samo .Tak to jest bez chemii w ogrodzie ;:174 .Trochę pomaga soda, a może to jednak brak opadów ma swój wpływ na mniejszą ilość chwastów w kamyczkach ;:224 Jednak fakt nie muszę pielić takich ilości jak w ubiegłym roku, bo tylko gdzie nie gdzie sie pokazują.Nie oszczędzam z sodą bo w B była promocja to zaraz kupiłam wiecej opakowań. U mnie aktualnie podlawa drobniutki deszczyk to w sam raz na podlewanie tylko z lepszym efektem
GRAŻYNKO tez wysiałam do wielkiej donicy drugie ogórki i właśnie pokazują sie u nich wąsy .Szkoda gdybym była calutki czas w domu to z pewnością szybciej by to było .Niestety siła wyższa ;:174 Mam ogórki gruntowe ,sałatkowe i wężowe .Jednak sałatkowe nie bardzo przypadły mi pod podniebienie a chińskie wężowe widać jakie zgrabne i słodziutkie.Jest tego zbyt dużo, więc dzisiaj robiłam z nich sałatkę szwedzką.Wszystkiemu winne brak deszczu wtedy całkiem inaczej by wszystko rosło, bo nie zawsze w odpowiedniej ilości były podlewane, bo ja podlewałam rano i wieczorem .Niestety młodzież tylko raz dziennie cóż nie wiedzieli a po drugie brak czasu.Jestem ciekawa smaku Sybirskiego a nazwy tych żółtych zapomniałam oczywiście Ananas i Fiutki - Aurija też są .Na Auriji widać ewidentnie braki wodne akuratnie na tych co czerwienieją , ale tylko na dwóch sztukach reszta OK
ANIU ogóreczki smaczne, pomidorki za chwilkę też będę kosztować, floksy kwitną,hibiskusy również, różyczki sie zbierają do drugiego kwitnienia .Nie jest źle, lecz mogłoby być jeszcze lepiej
IWONKO 0042 u Was spore opady deszczu a u nas susza.Jak na razie moje pomidorowe krzaczki są zdrowe i oby tak pozostało aż skończą owocowanie chociaż raz.Koktajlowych wcale nie mam, jakoś nie bardzo mi podchodzą jednak dobre i to


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu u mnie dzisiaj też pada :heja , jestem przeszczęśliwa. Deszczyk drobny, dobrze nawilży ziemię ;:138 , mógłby tak parę dni popadać. Może jeszcze te róże, które są w pąkach pokazałyby swoje możliwości. Z kwitnieniem nie tylko u Ciebie licho ;:131 .
Jadziu Twoje rutewki tak mnie oczarowały, że już mam w ogrodzie 4 szt, nie mogłam się im oprzeć ;:224 Biała w doniczce, ale już kwitnie ;:167 , jeśli osiągnie takie rozmiary jak piszą, to będzie na co popatrzeć ;:108
Powiedz mi kochana, co to za odmiana ogórka?
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu, podziwiam Twoje róże ;:108 Pomimo suszy świetnie sobie dają radę ;:63 Garden of Roses śliczna a Cherry Girl widać, że w zanadrzu ma sporo pączków.
Pomidorki i ogórki dorodne. Nie ma to jak z własnego ogródka. Pomidory masz posadzone w donicach?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

DOROTKO pomidorki mam w donicach i w gruncie to samo ogórki mam w gruncie.Cóż trochę miejsca dla nich wygospodarowałam ,bo nie ma to jak swoje.Ślimaki też sie nimi dożywiają :evil: Cherry girl to cudna róża ma w sobie potencjał .Widuję ją u koleżanki dlatego też ja sobie wybrałam i ten kolor mało spotykany i odporna na słońce i deszcz jednym słowem warta zakupu .
DAYSY te ogórki to chińskie wężowe kupiłam nasionka w Niemczech ,a drugie u nas w Polsce.Miałam też sałatkowe całkiem ciemno zielone, lecz te nie bardzo mi podchodzą są cierpkie.Może też zbyt szybko zerwałam i był mało dojrzały lecz długość miał odpowiednią jak na opakowaniu pisało.Wężowe są bardzo plenne i sporo nowych niemowlaków jest jeszcze jakby dopiero zaczynały .Zresztą wszystkie rośliny potrzebują określoną ilość wody, a młodzież która opiekowała sie moim ogródkiem niestety na tym się nie zna .Jednak dobrze ,że całkiem nie zasuszyli mi roślin .Moja biała rutewka w tym roku wcale nie zakwitła jednak żyje.Muszę sobie zaznaczyć, bo one późno wychodzą dopiero w czerwcu .Mam też niziutką rutewkę nie ma nawet metra i ona pachnie to Parfume star i wiosną ma brązowe liście nawet z liści jest urocza


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9595
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu i ja podziwiam Twoje przepiękne róże jak dla mnie wszystkie cudne i jeszcze tyle mają pączków ;:138 ;:138
Pomidorki i ogórki bardzo apetycznie wyglądają - moje w skrzynkach już podjadam .
Języczka Przewalskiego nie ma kłosa ?? czy tak jej zdjęcie zrobiłaś ? :D
Miłej niedzieli ;:196
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Pięknie zapączkowany JP II ;:215 A jakie zdrowe ma listeczki ;:138 Czy u Ciebie Jacques Cartier też tak słabo powtarza?
A cóż to za fioletowy mieczyk? Śliczny kolorek :)
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2169
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu , narzekasz na róże , a tu tyle pąków , poczekaj jeszcze chwila i zobaczysz , jesienne róże s ą najpiękniejsze , świeże i kwitną do póżna ;:168 ;:3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu, powiem Ci że z trzech pędów Elżbietki został mi jeden, nie wiem co się stało (czarne się zrobiły, uschły) i nie wiem jak sobie ta róża poradzi zimą... no cóż... :roll:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”