Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Iwonko hortensje u Ciebie trochę później zakwitną, ale będą ładniejsze, bo upały im nie zaszkodzą. Rośliny pewnie, jak ludzie, mają ulubione miejsca, a w innych źle się czują. Odmianowe jeżówki wysiałam, bo zimą nie ma co robić, trzeba eksperymentować. U mnie zwykłe jeżówki, to największe terminatory, rosną nawet samosiejki od północy za żywotnikami. Twoim może jakieś gryzonie podkopały korzenie, albo mokra wiosna zaszkodziła.
Aniu Ann_85 moja pedantyczna natura i tak czasem cierpi. Kilka rabat jest tak bałaganiarskich, miejscami pustych, że nawet ich w całości nie pokazuję. Ta część koło garażu już powoli mnie zadowala, ale i tak jak coś wypadnie, cała zabawa zaczyna się od nowa.
Aniu anabuko1 Polar Bear ma jedne z największych kwiatów i są bardzo białe, prawie takie, jak u Vanilki. Mam dwie, jedną prowadzoną w formie krzewu i tę na pniu. Sama ją tak prowadzę, zaplotłam dwa długie pędy i związałam razem. Pień ma 70 cm wysokości. Zakup kolejnych hortensji to doskonały wybór. Powiększasz kolekcję bezproblemowych, długo kwitnących krzewów.
Trawy lubię pewnie tak jak hortensje. Wysokie stanowią świetne tło dla kolorowych kwiatów, a kłosy miskantów zdobią ogród do zimy. Niskimi można zapełnić wszystkie wolne miejsca na rabatach i w każdym towarzystwie dobrze wyglądają. Trzeba je jednak lubić, nie każdy akceptuje trawy w swoim ogrodzie.
Basiu hortensje jednak potrzebują dużo wody, żeby ładnie kwitły. Moim dostarczam dwa razy w tygodniu około 20-30 litrów wody na jeden krzew. Chyba moja piaskowa gleba o kwaśnym odczynie im odpowiada, skoro ładnie się zadomowiły.
Małgosiu najwyższe temperatury są w naszym rejonie, ta zieleń to niestety zasługa wody z kranu. Jednodniowy deszcz poprawił kondycję roślin, bo trochę liście się nawodniły z góry, ale gleba głębiej bardzo sucha. Kochamy nasze ogrody, ale właśnie ekstremalna aura i szkodniki psują nam nastrój. U mnie na razie gryzonie niewiele tuneli zrobiły, może wiosenne pułapki M ograniczyły jednak populację.
Agnieszko pomidor malinowy w donicy, to wynik niewiedzy co się sadzi. Dostosował się jednak do warunków i ma kilkanaście owoców, wszystkie duże.
Trawy to żarłoczne rośliny i niestety potrzebują sporo przestrzeni. Anabelki w szpalerze mogą ładnie wyglądać, ale za gęsto posadzone raczej słabo będą kwitnąć, bo potrzebują dużo wody i składników pokarmowych. U mnie jedna rosnąca pod klonem niezbyt zachwyca, mimo podlewania i nawożenia. Porządek to Ty masz w warzywniku, ja próbuję uładzić trochę rabaty.
Olu trawy, hortensje i kolorowe byliny ciekawie łączą się w ogrodzie i cieszą mnie szczególnie teraz. Pomidorów mam siedem i poza podlewaniem, wcale się nimi nie zajmuję. Skoro tak się dzieje, to nie mają wyjścia tylko dojrzewać. Twoja trawa to chyba rozplenica Vertigo. U nas nie pokazuje kłosów. Żadna taka brązowa trawa nie zimuje w Polsce. Można wsadzić do donicy i przechować w domu. Ma rozbudowany system korzeniowy, więc donica musi być naprawdę duża. Gdyby pokazała kłosy, to łatwiej będzie ja rozpoznać.
Lucynko jeżówkami zauroczyłam się w ubiegłym roku i to był doskonały wybór. Nawet 37 stopniowe upały im nie zaszkodziły, kwitną pięknie. Hortensje już pewnie zawsze pozostaną moimi ulubionymi kwiatami. Dobrze się u mnie zaaklimatyzowały, więc ich liczba rośnie, choć sporo maluchów jeszcze mało widocznych na rabatach. Młodym nie pozwalam kwitnąć, żeby się dobrze zakorzeniły.
Dobrej pogody na weekendowe prace i odpoczynek.
Aniu Ann_85 moja pedantyczna natura i tak czasem cierpi. Kilka rabat jest tak bałaganiarskich, miejscami pustych, że nawet ich w całości nie pokazuję. Ta część koło garażu już powoli mnie zadowala, ale i tak jak coś wypadnie, cała zabawa zaczyna się od nowa.
Aniu anabuko1 Polar Bear ma jedne z największych kwiatów i są bardzo białe, prawie takie, jak u Vanilki. Mam dwie, jedną prowadzoną w formie krzewu i tę na pniu. Sama ją tak prowadzę, zaplotłam dwa długie pędy i związałam razem. Pień ma 70 cm wysokości. Zakup kolejnych hortensji to doskonały wybór. Powiększasz kolekcję bezproblemowych, długo kwitnących krzewów.
Trawy lubię pewnie tak jak hortensje. Wysokie stanowią świetne tło dla kolorowych kwiatów, a kłosy miskantów zdobią ogród do zimy. Niskimi można zapełnić wszystkie wolne miejsca na rabatach i w każdym towarzystwie dobrze wyglądają. Trzeba je jednak lubić, nie każdy akceptuje trawy w swoim ogrodzie.
Basiu hortensje jednak potrzebują dużo wody, żeby ładnie kwitły. Moim dostarczam dwa razy w tygodniu około 20-30 litrów wody na jeden krzew. Chyba moja piaskowa gleba o kwaśnym odczynie im odpowiada, skoro ładnie się zadomowiły.
Małgosiu najwyższe temperatury są w naszym rejonie, ta zieleń to niestety zasługa wody z kranu. Jednodniowy deszcz poprawił kondycję roślin, bo trochę liście się nawodniły z góry, ale gleba głębiej bardzo sucha. Kochamy nasze ogrody, ale właśnie ekstremalna aura i szkodniki psują nam nastrój. U mnie na razie gryzonie niewiele tuneli zrobiły, może wiosenne pułapki M ograniczyły jednak populację.
Agnieszko pomidor malinowy w donicy, to wynik niewiedzy co się sadzi. Dostosował się jednak do warunków i ma kilkanaście owoców, wszystkie duże.
Trawy to żarłoczne rośliny i niestety potrzebują sporo przestrzeni. Anabelki w szpalerze mogą ładnie wyglądać, ale za gęsto posadzone raczej słabo będą kwitnąć, bo potrzebują dużo wody i składników pokarmowych. U mnie jedna rosnąca pod klonem niezbyt zachwyca, mimo podlewania i nawożenia. Porządek to Ty masz w warzywniku, ja próbuję uładzić trochę rabaty.
Olu trawy, hortensje i kolorowe byliny ciekawie łączą się w ogrodzie i cieszą mnie szczególnie teraz. Pomidorów mam siedem i poza podlewaniem, wcale się nimi nie zajmuję. Skoro tak się dzieje, to nie mają wyjścia tylko dojrzewać. Twoja trawa to chyba rozplenica Vertigo. U nas nie pokazuje kłosów. Żadna taka brązowa trawa nie zimuje w Polsce. Można wsadzić do donicy i przechować w domu. Ma rozbudowany system korzeniowy, więc donica musi być naprawdę duża. Gdyby pokazała kłosy, to łatwiej będzie ja rozpoznać.
Lucynko jeżówkami zauroczyłam się w ubiegłym roku i to był doskonały wybór. Nawet 37 stopniowe upały im nie zaszkodziły, kwitną pięknie. Hortensje już pewnie zawsze pozostaną moimi ulubionymi kwiatami. Dobrze się u mnie zaaklimatyzowały, więc ich liczba rośnie, choć sporo maluchów jeszcze mało widocznych na rabatach. Młodym nie pozwalam kwitnąć, żeby się dobrze zakorzeniły.
Dobrej pogody na weekendowe prace i odpoczynek.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11294
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
U mnie 2 bukietówki nie zakwitną w tym roku...o ogrodowych nie wspomnę bo przemarzły wiosną choć co roku cieszę się ich kwiatami... Nawet spisana na straty aspera /ulubienica/ odbiła od korzenia i choć nie zakwitnie bo nie zdąży oczywiście ale daje ślad, że żyje i to mnie cieszy...
U mnie strat, żadnych przypaleń jeszcze nie ma..ogródek pielęgnowany z doskoku jest zahartowany i nie daje się upałom ...
U Ciebie już rozplenica w takim stadium kwitnienia dla mnie zadziwiające zjawisko! Podziwiam!
A jeżówki też dają czadu !
Nadal straszą media burzami u nas,siedzimy w domu i czekam na spokojny deszcz bo dzisiaj nawet najbardziej potrzebujące rośliny /szczególnie te jeszcze wegetujące w doniczkach/ od 2 dni wystawione są na próbę i na ratuj się kto może....
U mnie strat, żadnych przypaleń jeszcze nie ma..ogródek pielęgnowany z doskoku jest zahartowany i nie daje się upałom ...
U Ciebie już rozplenica w takim stadium kwitnienia dla mnie zadziwiające zjawisko! Podziwiam!
A jeżówki też dają czadu !
Nadal straszą media burzami u nas,siedzimy w domu i czekam na spokojny deszcz bo dzisiaj nawet najbardziej potrzebujące rośliny /szczególnie te jeszcze wegetujące w doniczkach/ od 2 dni wystawione są na próbę i na ratuj się kto może....
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu z przyjemnością poczytałam Twój post o hortensjach, trawach... i jak je uprawiać. Tyle ważnych wiadomości!
Dziękuję
Dziękuję
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu . To prawda, pewnie za upałami jeszcze zatęsknimy ale póki co dzisiejsza aura mi odpowiada . W nocy troszkę popadało więc ogród ciut odżyje od tych upałów . Ptasie łapki rzeczywiście bardzo fajne i świetnie komponują się z innymi roślinami . Twoje jeżówki zachwycają mnie za każdym razem a ostatnio byłam w małej szkółce i kupiłam sobie te zielone . Bardzo mnie u Ciebie zaciekawiły a jak zobaczyłam je na żywo to musiałam kupić . Jeszcze a propos traw to masz sporo rozplenic a one też ładne są . Pozdrawiam i udanej niedzieli życzę .
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu dzięki, chyba masz rację i to ta trawa...To jeszcze jakbyś mogła to podpowiedz jak byś ją przechowała przez zimę. Czy wsadzić w donicę i zostawić ją tak jak jest, wynieść do chłodnego i delikatnie podlewać , czy od razu ściąć? Co byś zrobiła? Szkoda mi jej , jak pomyslę , że miałaby być jednorazowa. Muszę ją jakoś przewegetować....muszę. Przynajmniej trzeba spróbować. Bardzo ładnie przyrasta. Z jednej sadzonki , mam już trzy dosyć duże kępy.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu do Twoich pięknych hortensji i traw dołączyły jeszcze jeżówki, ślicznie
U mnie najlepiej rośnie limelight. Reszta marna, ma z 20 cm od ziemi, a były najdroższe
Zobaczymy jak się będzie sprawować polar bear...
U mnie najlepiej rośnie limelight. Reszta marna, ma z 20 cm od ziemi, a były najdroższe
Zobaczymy jak się będzie sprawować polar bear...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Twoje zestawienia roślin Soniu bardzo mi się podobają. Piękne są
Podziwiam i to bardzo ( Zresztą chyba nie tylko ja ) Twoje cudne hortensje ( moim jeszcze daleko do takich widoków .Chociaż i tak już mnie cieszą ) ale i jeżówki, Piękne odmiany masz.
Pozdrowiona zostawiam
Podziwiam i to bardzo ( Zresztą chyba nie tylko ja ) Twoje cudne hortensje ( moim jeszcze daleko do takich widoków .Chociaż i tak już mnie cieszą ) ale i jeżówki, Piękne odmiany masz.
Pozdrowiona zostawiam
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu piękne te Twoje hortensje. Moje zaniedbałam. Zle posadzone. Mało mają wody i jeszcze ja z wodą tam nie docieram często. Będą przesadzane ale kiedy to zrobić jesienią czy wiosną.? Fotki i zestawienia jak zawsze miło się ogląda. Piękne jeżówki i trawy. Moje rozplenice jeszcze nie są w takim stadium .Masz do nich rękę.Jaki kolor ma Twój hibiskus bagienny?
Pozdrawiam świątecznie.
Pozdrawiam świątecznie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Miło, że podglądacie. Ogród zaniedbany, dzień coraz krótszy, a czasu coraz mniej. Dziś przycięłam kilka cisów, są okropnie poczochrane. Nie wiem, czy nie zrobiłam im krzywdy, bo chyba już zbyt późno na cięcie. Niestety żadne z moich formowanych krzewów w tym roku nie zostały przycięte. Nadal nie pada, więc podlewanie kropelkowe, to wybawienie.
Posiałam fiołki rogate z myślą o przyszłorocznych donicach, a te maluchy zakwitły. Czy w przyszłym roku też mogę liczyć na kwiaty. Mam wątpliwości, choć to rośliny dwuletnie.
Maryniu przykro, że Twoje bukietówki nie zakwitną. Masz chyba bardziej osłoniętą działkę, dlatego nie przypala roślin. U mnie głównie róże i hortensje brązowieją. Mam różne odmiany rozplenic, miniaturki zawsze pierwsze. Natomiast z dużych mam dwie, które wcześnie zaczynają, reszta dopiero pojedyncze kłosy pokazuje. Ja już nawet nie przywiązuję wagi do prognoz, bo zwykle te opady są punktowe i jakoś do mnie nie docierają. Co wieczór włączam podlewanie dwu rabat.
Basiu piszę o uprawie roślin z własnego doświadczenia. Na pewno na różnych glebach rośliny rosną inaczej. Na przepuszczalnych niestety trzeba nawadniać, jeśli chce się mieć ogród w przyzwoitej kondycji. Najlepiej mieć trawy, które się wysiewają. Nadmiar zawsze można wypielić, a ma się darmowe siewki corocznie.
Ewelinko Ptasie Łapki są bardziej zielone i lepiej rosną w cienistym miejscu, natomiast Evergold jest jaśniejsza i doskonale radzi sobie na słońcu. Green Jewel z pewnością polubisz, stoją sztywno jak żołnierze w szeregu i długo maja ładne kwiaty. Rozplenice uwielbiam, ale to trawy do dużych ogrodów. U Ciebie na nowej działce z pewnością się zmieszczą, sporo siewek czeka.
Olu na pewno 10 litrowa donica będzie dobra dla rozplenicy. Swoją przechowywałam w 22 stopniach, nie przyciętą. Niestety nie przeżyła zimy w takich warunkach. Może 15-16 stopni byłoby lepsze na zimowanie.
Kasiu może twoje hortensje maja nieodpowiednią glebę, a może były od początku słabiej ukorzenione, więc gorzej sobie radzą. Sadząc swoje ukorzenione maluchy mieszam im do dołka kwaśny torf, trochę kompostu i gliny, wszystko mieszam z glebą rodzimą. Jeżówki kolorowe, to równoważą biel hortensji, których teraz tyle kwitnie. Mój młody Polar ma jeszcze wiotkie pędy, a kwiaty ogromne, dlatego pochylają się do dołu. Mam nadzieję, że po wiosennym przycięciu już będzie miał bardziej wyprostowany pokrój.
Aniu kocham biel hortensji, ale jednak dodanie koloru konieczne. Jeżówki długo kwitną i doskonale ożywiają rabaty. Wiosną będę testować kolejne zestawienia. Guawa Ice powędruje przed Limelight, może ze dwa lata tam będą rosły.
Alu każda z nas sadzi tam gdzie ma miejsce. Nie każda roślina ma komfortowe warunki, bo w ogrodzie są też gorsze. Też mam Limelight, która wegetuje pod klonem, a jej sąsiadka tylko 150 cm dalej jest dużo większa i obsypana kwiatami. Miniaturowe rozplenice zawsze pierwsze startują. Duże rozplenice tylko dwie rozwinęły kłosy, pozostałe dopiero zaczynają.
Dobrej nocy.
Posiałam fiołki rogate z myślą o przyszłorocznych donicach, a te maluchy zakwitły. Czy w przyszłym roku też mogę liczyć na kwiaty. Mam wątpliwości, choć to rośliny dwuletnie.
Maryniu przykro, że Twoje bukietówki nie zakwitną. Masz chyba bardziej osłoniętą działkę, dlatego nie przypala roślin. U mnie głównie róże i hortensje brązowieją. Mam różne odmiany rozplenic, miniaturki zawsze pierwsze. Natomiast z dużych mam dwie, które wcześnie zaczynają, reszta dopiero pojedyncze kłosy pokazuje. Ja już nawet nie przywiązuję wagi do prognoz, bo zwykle te opady są punktowe i jakoś do mnie nie docierają. Co wieczór włączam podlewanie dwu rabat.
Basiu piszę o uprawie roślin z własnego doświadczenia. Na pewno na różnych glebach rośliny rosną inaczej. Na przepuszczalnych niestety trzeba nawadniać, jeśli chce się mieć ogród w przyzwoitej kondycji. Najlepiej mieć trawy, które się wysiewają. Nadmiar zawsze można wypielić, a ma się darmowe siewki corocznie.
Ewelinko Ptasie Łapki są bardziej zielone i lepiej rosną w cienistym miejscu, natomiast Evergold jest jaśniejsza i doskonale radzi sobie na słońcu. Green Jewel z pewnością polubisz, stoją sztywno jak żołnierze w szeregu i długo maja ładne kwiaty. Rozplenice uwielbiam, ale to trawy do dużych ogrodów. U Ciebie na nowej działce z pewnością się zmieszczą, sporo siewek czeka.
Olu na pewno 10 litrowa donica będzie dobra dla rozplenicy. Swoją przechowywałam w 22 stopniach, nie przyciętą. Niestety nie przeżyła zimy w takich warunkach. Może 15-16 stopni byłoby lepsze na zimowanie.
Kasiu może twoje hortensje maja nieodpowiednią glebę, a może były od początku słabiej ukorzenione, więc gorzej sobie radzą. Sadząc swoje ukorzenione maluchy mieszam im do dołka kwaśny torf, trochę kompostu i gliny, wszystko mieszam z glebą rodzimą. Jeżówki kolorowe, to równoważą biel hortensji, których teraz tyle kwitnie. Mój młody Polar ma jeszcze wiotkie pędy, a kwiaty ogromne, dlatego pochylają się do dołu. Mam nadzieję, że po wiosennym przycięciu już będzie miał bardziej wyprostowany pokrój.
Aniu kocham biel hortensji, ale jednak dodanie koloru konieczne. Jeżówki długo kwitną i doskonale ożywiają rabaty. Wiosną będę testować kolejne zestawienia. Guawa Ice powędruje przed Limelight, może ze dwa lata tam będą rosły.
Alu każda z nas sadzi tam gdzie ma miejsce. Nie każda roślina ma komfortowe warunki, bo w ogrodzie są też gorsze. Też mam Limelight, która wegetuje pod klonem, a jej sąsiadka tylko 150 cm dalej jest dużo większa i obsypana kwiatami. Miniaturowe rozplenice zawsze pierwsze startują. Duże rozplenice tylko dwie rozwinęły kłosy, pozostałe dopiero zaczynają.
Dobrej nocy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, ja nie mając czasu w zeszłym roku na sianie bratków sypnęłam nasiona lekką ręką na rabatę. Piękne urosły, część wiosną przeniosłam na inne miejsca, i zawsze zostawiam aż sypną same nasionami. Już teraz widzę trylion siewek na rabatach. Ja tak bardzo kocham bratki, że kupuję wiosną nowe, mam potem swoje ale i tak cieszy mnie to, że do lipca potrafią cieszyć na rabatach.
U mnie nawadnianie prosto z nieba. W tym sezonie ani razu nie podlewaliśmy ogrodu. Ani razu
U mnie nawadnianie prosto z nieba. W tym sezonie ani razu nie podlewaliśmy ogrodu. Ani razu
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Moja mini rozplenica nie startuje, a z kolei wielka Moudry owszem. Od czego to zależy? Stanowisko takie samo.
Bratki na wiosnę zakwitną, tylko te tegoroczne trzeba ściąć kwitnieniu.
Bratki na wiosnę zakwitną, tylko te tegoroczne trzeba ściąć kwitnieniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród zielonej
Co to za różyczka? Pięęęęękna. Nie przepadam za żółtym ale ona chyba nie jest żółta, tylko taka masełkowa. Taki bladzioch mógłby u mnie zagościć. Ostatnio biorą mnie takie odcienie. Co to się ze mną porobiło Mam już taką kamasję i złocienie, które miały na metce napisane "bananowe" oraz pomyłkową jeżówkę. Robi się zapas na nową rabatę w kolorze....no sama nie wiem jakim Może dodam do fioletów...
Twój ogród pięknieje z dnia na dzień. Z przyjemnością wracam i podziwiam zdjęcia, które też robisz coraz fajniejsze
Hortensje zachwycają. Nie ma zamieszania na rabatach, wszystko ładnie się komponuje.
Re: Ogród zielonej
Soniu jeżówki białe i różowe są śliczne
Razem w kompozycji z Twoimi hortensjami wyglądają zjawiskowo
Razem w kompozycji z Twoimi hortensjami wyglądają zjawiskowo
Pozdrawiam - Kasia
Dom w Lukrecji z ogrodem
Dom w Lukrecji z ogrodem