Jabłoń: choroby, szkodniki

[faniczekolady]

Działkowiczom szcerze polecam ciecz kalifornijską-śmierdzi niemiłosiernie zgniłym jajcem,(jest drażniąca ale nie jest toksyczna i rakotwótrcz dla ludzi )działa interwencycje-w okresie od połowy lipca często wyniszczająco na parcha,znacznie ogranicza przędziorki,znacznie ogranicz mączniaka.możliwa do przygotowania samemu- potrzebne wapno siarka i woda.zatwierdzona do użytku w uprawach ekologicznych.
Polecam szczególnie wtedy gdy mamy wyrobioną odporność na IBE(score i inne układowe,oraz dodyna i podobne w działaniu jak discus)

[Kot_na_RODos]

witam, na wiosnę posadziłam jabłonkę ligol, malutkie drzewko a już w pierwszym roku chce mieć owoce! tzn ono chce ale nie wiem czy będą bo małe jabłuszka wyglądają jakby były chore. Pod koniec maja dopadła jabłonkę mszyca, zmywałam ją gnojówką z pokrzywy 3 razy, mszycy już nie ma ale listki oczywiście suche i poskręcane zostały i jabłuszka mają ciemne plamy - czy to może być poparzenie od zbyt silnej gnojówki czy jakaś choroba? to moje pierwsze drzewko, nie wiem czy czymś muszę ją opryskiwać, chciałam unikać chemii na działce ale już nie wiem czy tak się uda

[jagusia111]

Te ciemne plamy to piękny, klasyczny parch. Przeczytaj wątek to dowiesz się wszystkiego dokładnie.

[Kot_na_RODos]

dziękuję za szybką odp., tego się obawiałam, pokazywałam babci to mówiła, że zbyt silną gnojówką pryskałam ale coś mi nie pasowało, jutro poczytam wątek i będę mądrzejsza

[jaro77]

Co dolega moim jabłoniom?

[jagusia111]

To samo co jabłoniom kolegi powyżej .

[NOWY 83]

Czy jabłoń (mała ) po Amistarze pada czy tylko ją "przypali " ?, Niechcący troszkę oberwała . Dzięki Jagusia UFFF

[jagusia111]

Przypali. Nic jej nie będzie. Najwyżej troszkę przyhamuje jej wzrost, ale nadrobi w przyszłym roku.

[Buncol80]

Mam takie pytanie
Dowiedziałem się od was że najlepsza terapia na parcha to jesienny oprysk 5% roztworem mocznika.
Wiem że mocznik powoduje zamieranie tego grzyba i w efekcie przy powtórzeniu oprysku na wiosnę likwiduje 95% zarodników grzyba.

Moje pytanie brzmi: Dlaczego akurat na jesieni a nie teraz w lecie?
Skoro tak dobrze działa to po co używać syllit czy score skoro mocznik jest skuteczniejszy?

[NOWY 83]

Buncol80 Oprysk mocznikiem przyśpiesza rozkład liści martwych razem z parchem który wiosną następnego roku zarażałby od nowa młode liście i zawiązki .

[Buncol80]

Dzięki Nowy za info.
Tylko to starsznie kłóci się z tym co pisza o terapii mocznikiem.
Mianowicie że najlepiej wykonać go gdy jeszcze liście są na drzewach czyli na początku października

http://poradnikogrodniczy.pl/opryski-dr ... nikiem.php

[NOWY 83]

Wydaje mi się że wynika to z łatwego i dokładnego zaaplikowania (sady towarowe ) , trudno było by dokładnie pokryć cieczą pierzynkę z liści . Zawodowcem nie jestem.

[jagusia111]

Dokładnie Nowy 83. Chodzi o to aby pokryć dokładnie liście kiedy wiszą jeszcze na drzewie, ale musi to być już na tyle późno żeby drzewa nie zdążyły pobrać dostarczonego azotu. W sadach towarowych wielu sadowników odchodzi już w tej chwili od tego zabiegu ponieważ efekt jest co najmniej dyskusyjny , a koszty dość spore.