Ogród Ignis05 część 7
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ignis05 część 7
Krysiu, u mnie pieski grzeczne. Wychowywane od małego i uczone, że ogród trzeba szanować A tak poważnie, to Mango jest już nauczony chodzić po ogrodzie i nie zdarza mu się żeby coś połamał...No czasami jakąś małą gałązkę albo młody pęd różany nadłamie, ale to naprawdę rzadko. Natomiast Harry - owczarek niemiecki ma wydzielone miejsce przed domem a na ogród wchodzi tylko pod naszym czujnym okiem.
Podziwiam jak cudnie okwieciła się Twoja Nevada Wygląda zjawiskowo
Naparstnice masz w tym roku bardzo ciekawe. Uwielbiam te ich kropeczki. U mnie wysiało się z milion siewek i muszę część wyrzucić, bo inaczej gotowe zawładnąć całym ogrodem
Podziwiam jak cudnie okwieciła się Twoja Nevada Wygląda zjawiskowo
Naparstnice masz w tym roku bardzo ciekawe. Uwielbiam te ich kropeczki. U mnie wysiało się z milion siewek i muszę część wyrzucić, bo inaczej gotowe zawładnąć całym ogrodem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Ignis05 część 7
Witaj Krystyno, właśnie odkryłam kolejny piękny ogród, Twój ogród
Uwielbiam róże historyczne, iglaki, rododendrony, naparstnice. I to wszystko znajduję u ciebie w pięknie skomponowanych rabatach.
Już na listę zakupową trafiła Orpheline de Juliette.
Życzyłabym sobie tylko więcej zdjęć
Chyba zaczynam też chorować na dalie, podziwiając twoją kolekcję, szczególnie Blue Bayou.
Z ogromnym zaciekawieniem obejrzałam wycieczki po ogrodach angielskich. Jesteś świetnym przewodnikiem
pozdrawiam
Uwielbiam róże historyczne, iglaki, rododendrony, naparstnice. I to wszystko znajduję u ciebie w pięknie skomponowanych rabatach.
Już na listę zakupową trafiła Orpheline de Juliette.
Życzyłabym sobie tylko więcej zdjęć
Chyba zaczynam też chorować na dalie, podziwiając twoją kolekcję, szczególnie Blue Bayou.
Z ogromnym zaciekawieniem obejrzałam wycieczki po ogrodach angielskich. Jesteś świetnym przewodnikiem
pozdrawiam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Ignis05 część 7
Krysiu zapraszam do oglądania mojego ogrodu u Mai w Ogrodzie , w niedzielę na HGTV , lub potem już na necie , lub za tydzień w tvn
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 część 7
Krysiu, przykro mi z powodu nieproszonego gościa. Niestety, obrzydliwego uczucia zrujnowanego poczucia bezpieczeństwa doświadczyłam i ja. Po latach mija.
komentarz do ogrodu trudno ubrać w słowa, bo poetką nie jestem i nie umiem napisać tego, na ca zasługuje Twój ogród. Po prostu pięknie! A wiesz Krysiu, że zakwitła mi całkiem ładnie Versicolor od Ciebie .
komentarz do ogrodu trudno ubrać w słowa, bo poetką nie jestem i nie umiem napisać tego, na ca zasługuje Twój ogród. Po prostu pięknie! A wiesz Krysiu, że zakwitła mi całkiem ładnie Versicolor od Ciebie .
Re: Ogród Ignis05 część 7
Krysiu
Wielkie dzięki za przemiłe spotkanie, poczęstunek no i Twój ogród - wypieszczony, różany, bajkowy,
po którym można spacerować bez końca i się nie znudzi.
Pod urokiem Twojego ogrodu zaczęłam porządki w swoim, trochę poprzesadzałam, dosadziłam, ale
gdzie mu tam do Twojego.
Dziś podsypię nawozu pod rośliny i na trawnik, wilgotno, to się łatwo rozpuści.
.
Wielkie dzięki za przemiłe spotkanie, poczęstunek no i Twój ogród - wypieszczony, różany, bajkowy,
po którym można spacerować bez końca i się nie znudzi.
Pod urokiem Twojego ogrodu zaczęłam porządki w swoim, trochę poprzesadzałam, dosadziłam, ale
gdzie mu tam do Twojego.
Dziś podsypię nawozu pod rośliny i na trawnik, wilgotno, to się łatwo rozpuści.
.
Pozdrawiam Ela
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Krysiu!
Stworzyłaś cudowne miejsce wokół swojego domu. To Zaczarowany Ogród w czystej postaci, mógłby być tłem dla powieści obyczajowych
Jest pełen zaułków, zakątków, zacisznych polanek, a jednocześnie pomyślany z rozmachem, zachwycający bujnością.
Przegląd roz historycznych uświadamia nam ich piękno. A ile ich jest! Jedna ładniejsza od drugiej.
A znasz rozę Duchesse de Montebello? Pasowała by do Twojej kolekcji.
Stworzyłaś cudowne miejsce wokół swojego domu. To Zaczarowany Ogród w czystej postaci, mógłby być tłem dla powieści obyczajowych
Jest pełen zaułków, zakątków, zacisznych polanek, a jednocześnie pomyślany z rozmachem, zachwycający bujnością.
Przegląd roz historycznych uświadamia nam ich piękno. A ile ich jest! Jedna ładniejsza od drugiej.
A znasz rozę Duchesse de Montebello? Pasowała by do Twojej kolekcji.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 część 7
Zgadzam się z Lisicą w 100%. Stworzyłaś cudowny ogród. Różę Duchesse de Montebello szczerze polecam. Mam ją od zeszłego roku i jestem nią zachwycona. Przez rok zbudowała duży krzak, ma piękne, pachnące kwiaty i dużą zimotrwałość.
W tym roku kupiłam Therese Bugnet. Czy jesteś zadowolona ze swojej? Naparstnice też uwielbiam i mam je już prawie wszędzie
Czyżbyś miała ochotę na małego kocionka z Kaszub?
W tym roku kupiłam Therese Bugnet. Czy jesteś zadowolona ze swojej? Naparstnice też uwielbiam i mam je już prawie wszędzie
Czyżbyś miała ochotę na małego kocionka z Kaszub?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Ignis05 część 7
Krysiu Naparstnice to bajka super kolekcja a jaka dyscyplina stoją jak żołnierze na warcie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogród Ignis05 część 7
Ciekawa jestem Krysiu co myślisz o Rose de R. Mnie strasznie wkurza. Kwiaty pięknie pachną ale opadają chyba po jednym dniu. U mnie na dokłdkę rośnie przy pergoli i chyba zajmuje miejsce lepszej odmianie.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Witam
Chyba czas dostał jakiegoś przyspieszenia, bo nie mogę go ogarnąć.
Dopiero co zaczął się sezon na ogród a już lato w pełni.
Koty to mają fajnie, nigdzie nie muszą się spieszyć i mogą się wylegiwać aż do znudzenia.
Róże rozkwitały po kolei, deszcz podlewał a wiatr je tarmosił na wszystkie strony.
Trudno nadążyć z obrywaniem przekwitniętych kwiatów, tym bardziej, że do wielu potrzebuję drabiny.
Aniu anabuko 1
dziękuję za pochwały .
Też, kiedy oglądam zdjęcia pięknych roślin w innych ogrodach takich , jak Twój , to mam ochotę na kolejne rośliny.
Ty masz teraz nowe miejsce do obsadzania, to szczęściara z Ciebie.
U mnie już niestety szlaban na nowości. Chyba, że coś padnie.
Ewelinko coraz trudniej opanować ten busz.
Z jednej strony chce się , żeby rośliny były dorodne a jak już są to zaczyna być ciasno.
A naparstnice to , podobnie , jak orliki, wysiewają się tam, gdzie akurat są najmniej pożądane.
Z nimi jest łatwiej je przesadzić. Z orlikami gorzej.
Ewo dzięki za miłe słowa.
cdn.....
Chyba czas dostał jakiegoś przyspieszenia, bo nie mogę go ogarnąć.
Dopiero co zaczął się sezon na ogród a już lato w pełni.
Koty to mają fajnie, nigdzie nie muszą się spieszyć i mogą się wylegiwać aż do znudzenia.
Róże rozkwitały po kolei, deszcz podlewał a wiatr je tarmosił na wszystkie strony.
Trudno nadążyć z obrywaniem przekwitniętych kwiatów, tym bardziej, że do wielu potrzebuję drabiny.
Aniu anabuko 1
dziękuję za pochwały .
Też, kiedy oglądam zdjęcia pięknych roślin w innych ogrodach takich , jak Twój , to mam ochotę na kolejne rośliny.
Ty masz teraz nowe miejsce do obsadzania, to szczęściara z Ciebie.
U mnie już niestety szlaban na nowości. Chyba, że coś padnie.
Ewelinko coraz trudniej opanować ten busz.
Z jednej strony chce się , żeby rośliny były dorodne a jak już są to zaczyna być ciasno.
A naparstnice to , podobnie , jak orliki, wysiewają się tam, gdzie akurat są najmniej pożądane.
Z nimi jest łatwiej je przesadzić. Z orlikami gorzej.
Ewo dzięki za miłe słowa.
cdn.....
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Soniu
Aż trudno sobie wyobrazić, jak to mogło się stać.
Ktoś był bardzo bezczelny, wchodząc do domu Twojego syna, kiedy pełno tam domowników.
Naprawdę Wam współczuję.
Na kolejnych zdjęciach, róża na drzewie a właściwie już na dwóch drzewach.
Witaj Jurku z Nienacka
Miło mi, że znalazłeś mój wątek.
Jeszcze w miarę możliwości coś tam obrywam. Ale co będzie, jak zaczną się mi pojawiać takie samosiewki ?
I tak mam już busz w nasadzeniach.
Dorotko
Wyobrażam sobie, ze masz pieski dobrze ułożone, bo jak inaczej.
Jednak nie wiem, czy potrafiłabym psy ogarnąć.
Na początku , to nawet z kotami razem uczyliśmy się współpracować i też nie obyło się bez błędów.
Psy to dla mnie jednak za duże wyzwanie.
Witaj Jolu April w moim wątku. Miło mi, że tu zajrzałaś i tak Ci się podoba.
Postaram się wstawiać więcej zdjęć.
Rabaty zawsze zaczynam komponować z jakimś pomysłem a później i tak sadzę na żywioł.
Karolinko już obejrzałam i bardzo mi się podobało.
Szkoda tylko, że Ty sama nie miałaś dotąd okazji tego zobaczyć.
Mam nadzieję, że znajdziesz jakiś inny przyjazny komputer, który pokaże Ci ten program wcześniej niż tv.
Kasiu dzięki za pocieszenie. Jakoś trzeba się uporać z takim stresem.
Cieszę się , że Versicolor nie sprawiła Ci zawodu.
Elu kochana Bardzo miło było Was gościć i słyszeć tyle zachwytów.
Moja próżność została zaspokojona w pełni.
A już co Ty tam za porządki robiłaś u siebie, to trudno mi sobie wyobrazić.
Tak wypieszczony ogród jak Twój to rzadko się spotyka.
Ja tylko niezdarnie dążę do takiego ideału , jak u Ciebie.
Cdn....
Aż trudno sobie wyobrazić, jak to mogło się stać.
Ktoś był bardzo bezczelny, wchodząc do domu Twojego syna, kiedy pełno tam domowników.
Naprawdę Wam współczuję.
Na kolejnych zdjęciach, róża na drzewie a właściwie już na dwóch drzewach.
Witaj Jurku z Nienacka
Miło mi, że znalazłeś mój wątek.
Jeszcze w miarę możliwości coś tam obrywam. Ale co będzie, jak zaczną się mi pojawiać takie samosiewki ?
I tak mam już busz w nasadzeniach.
Dorotko
Wyobrażam sobie, ze masz pieski dobrze ułożone, bo jak inaczej.
Jednak nie wiem, czy potrafiłabym psy ogarnąć.
Na początku , to nawet z kotami razem uczyliśmy się współpracować i też nie obyło się bez błędów.
Psy to dla mnie jednak za duże wyzwanie.
Witaj Jolu April w moim wątku. Miło mi, że tu zajrzałaś i tak Ci się podoba.
Postaram się wstawiać więcej zdjęć.
Rabaty zawsze zaczynam komponować z jakimś pomysłem a później i tak sadzę na żywioł.
Karolinko już obejrzałam i bardzo mi się podobało.
Szkoda tylko, że Ty sama nie miałaś dotąd okazji tego zobaczyć.
Mam nadzieję, że znajdziesz jakiś inny przyjazny komputer, który pokaże Ci ten program wcześniej niż tv.
Kasiu dzięki za pocieszenie. Jakoś trzeba się uporać z takim stresem.
Cieszę się , że Versicolor nie sprawiła Ci zawodu.
Elu kochana Bardzo miło było Was gościć i słyszeć tyle zachwytów.
Moja próżność została zaspokojona w pełni.
A już co Ty tam za porządki robiłaś u siebie, to trudno mi sobie wyobrazić.
Tak wypieszczony ogród jak Twój to rzadko się spotyka.
Ja tylko niezdarnie dążę do takiego ideału , jak u Ciebie.
Cdn....
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Ignis05 część 7
Krysiu cudny ten twój ogród.
A jakie bujne piękne róże. Czym Ty je karmisz; że takie krzaczorki duże. ?? Moje takich nie budują.
Cardinal przecudny.powtarza kwitnienia ? Dobrze rośnie.
Reine d.F. też cudna. Że też mi się nie udała. Tylko doktorkiem się okazała. Dalej będę wzdychac do niej.
A jakie bujne piękne róże. Czym Ty je karmisz; że takie krzaczorki duże. ?? Moje takich nie budują.
Cardinal przecudny.powtarza kwitnienia ? Dobrze rośnie.
Reine d.F. też cudna. Że też mi się nie udała. Tylko doktorkiem się okazała. Dalej będę wzdychac do niej.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 część 7
Nie tak dawno miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu na tzw. Zlocie Świętojańskim forumek z Pomorza.
Do swojego wspaniałego ogrodu zaprosiła nas Lisica.
W tym poście będą zdjęcia z Jej ogrodu.
Więcej na ten temat znajdziemy w wątku Jagódki JagiS.
Lisico dziękuję Ci za możliwość zobaczenia Twojego wspaniałego ogrodu.
Miło mi, że tak komplementujesz mój ogródek. Każdy z naszych ogrodów jest inny , ma swój klimat.
U Ciebie zachwyca mnie wielka przestrzeń i piękne , zdrowe rośliny na wspaniale skomponowanych rabatach.
Kiedy wróciłam do swojego ogródka, to wydawało mi się, że rośliny wprost walą się na mnie, że jest tam już za
ciasno i za gęsto od nich. I tu chyba zacznę pracować z ...maczetą.
Na żywo nie spotkałam tej róży Duchesse de Montebello, ale obejrzałam ją sobie w HMF.
Piękna ale ma jedną wadę - za duża rośnie a u mnie już i tak ciasno.
Iza o róży Duchesse de Montebello napisałam powyżej.
Jeśli chodzi o Therese Bugnet, to jestem dość z niej zadowolona, mimo, że nie ma najlepszych warunków, by pokazać
się w całej okazałości.
A skoro o kotkach mowa....
Nie, to nie ja mam ochotę na tego kociaczka.
Aniu taro
Dzisiaj wiatr już nieco popsuł szyk naparstnic i wiele musiałam postawić do pionu od nowa.
A na tych zdjęciach możesz zobaczyć naprawdę wypasione naparstnice w ogrodzie Lisicy.
Iza izaziem
Rose de Rescht - bardzo lubię te różę. U mnie zbudowała ładny krzew, mimo, że rośnie na winklu.
Nie przeszkadza mi, że tak szybko przekwitają jej kwiatki. Dużo ich rozkwita i zaraz zakwitają kolejne.
Często powtarza kwitnienie. A przy tym ten zapach aż odurza.
Do swojego wspaniałego ogrodu zaprosiła nas Lisica.
W tym poście będą zdjęcia z Jej ogrodu.
Więcej na ten temat znajdziemy w wątku Jagódki JagiS.
Lisico dziękuję Ci za możliwość zobaczenia Twojego wspaniałego ogrodu.
Miło mi, że tak komplementujesz mój ogródek. Każdy z naszych ogrodów jest inny , ma swój klimat.
U Ciebie zachwyca mnie wielka przestrzeń i piękne , zdrowe rośliny na wspaniale skomponowanych rabatach.
Kiedy wróciłam do swojego ogródka, to wydawało mi się, że rośliny wprost walą się na mnie, że jest tam już za
ciasno i za gęsto od nich. I tu chyba zacznę pracować z ...maczetą.
Na żywo nie spotkałam tej róży Duchesse de Montebello, ale obejrzałam ją sobie w HMF.
Piękna ale ma jedną wadę - za duża rośnie a u mnie już i tak ciasno.
Iza o róży Duchesse de Montebello napisałam powyżej.
Jeśli chodzi o Therese Bugnet, to jestem dość z niej zadowolona, mimo, że nie ma najlepszych warunków, by pokazać
się w całej okazałości.
A skoro o kotkach mowa....
Nie, to nie ja mam ochotę na tego kociaczka.
Aniu taro
Dzisiaj wiatr już nieco popsuł szyk naparstnic i wiele musiałam postawić do pionu od nowa.
A na tych zdjęciach możesz zobaczyć naprawdę wypasione naparstnice w ogrodzie Lisicy.
Iza izaziem
Rose de Rescht - bardzo lubię te różę. U mnie zbudowała ładny krzew, mimo, że rośnie na winklu.
Nie przeszkadza mi, że tak szybko przekwitają jej kwiatki. Dużo ich rozkwita i zaraz zakwitają kolejne.
Często powtarza kwitnienie. A przy tym ten zapach aż odurza.