Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Dwa lata z rzędu pierwsza na plamistość zapadła Irena. Do końca sezonu nie utrzymała liści mimo licznych oprysków. Żal było patrzeć na same łodygi zwieńczone mizernym kwiatem.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Mnie wkurza moja Sympathie. Ciągle coś z nią nie tak. Plamistość, rak, skoczek - wszystko zaczyna się od niej. Mam 2 krzaki, z dwóch różnych źródeł. Ale przez trzy lata więcej wycięłam niż przyrastają. Kwitną ślicznie i bardzo mi będzie żal wysiudać je ale ......... ale ten sezon będzie sprawdzianem ostatecznym. Dziś byłam na działce popatrzeć "co piszczy w trawie" i zgadnijcie która z moich róż ma najwięcej suchych gałązek ..... ;:223
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Ojojoj, Mariola, coś nie tak z Twoją Sympathią :roll: , u mnie to jedna z najlepszych róż. Rośnie przy południowej ścianie w gliniastej glebie. Bez osłony przemarzała do kopca. W tym roku tak się złożyło, że nie dostała osłony i to będzie kolejny prawdziwy test tej róży.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Kasiu moja Sympathie dostała inną miejscówkę (obydwa krzaki). Może poprzednie miejsce im nie odpowiadało ;:131
Test trwa. Jeżeli w nowym sobie nie poradzą (dobra gliniasta ziemia, dużo słońca, przewiewna miejscówka) - pójdą pod ogrodzenie na tył działki - nie to nie, bez łaski :lol:
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Najgorszą różą w moim ogrodzie też była Sympatie. Była, bo już się jej pozbyłam. Nie dość, że kwitła mizernie - dosłownie, jeden, dwa kwiaty ;:222 , to jeszcze jako pierwsza łapała czarną plamistość liści. Na dodatek przemarzała. Zawsze musiałam ją ciąć do gruntu. W tym roku na wiosnę, powiedziałam, dość i poszła na śmietnik.
Druga to Golden Schowers. Też wiecznie przemarza do gruntu, poza tym kwiaty niezbyt ładne i krótko utrzymujące się na krzewie ;:185 Dałam jej ostatnią szansę. Wsadziłam do donicy i na razie rośnie ładnie, ale pewnie znów zmarznie. Nie będzie mi jej żal, bo jakoś za nią nie przepadam.
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Hop, hop ;:303 Jest tu kto? :D Odkurzam wątek z powodu róży Abraham Darby. Trzy krzewy i wszystkie marne. Kilka sezonów są ze mną ale w tym roku ostatnia szansa, żeby mnie przekonać. Jak do tej pory słabo im idzie. Kwiat pięknie zbudowany ale żeby to zobaczyć trzeba go podnieść, bo pędy są zbyt wiotkie i kwiaty się zwieszają. Byle deszczyk i już kwiaty robią się brzydkie, poza tym jeszcze bardziej się zwieszają. Krzewy bardzo słabo przyrastają. Kwiat na zdjęciach piękniejszy niż w rzeczywistości, koloru nie widać na rabacie, ale to może z powodu zwieszania kwiatów i niskiej wysokości moich krzewów, które chociaż są leciwe, to nie dorastają nawet do pasa.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

KANIA: No jakbyś mi to dosłownie wyjęła z ust! Mam dokładnie takie same odczucia. Na działce mam 3 Abrahamy, każdy "rośnie" oddzielnie w innym miejscu. Nie żebym celowo je sadziła - mam je z tzw. niespodzianek kartonikowych. Jest to ich drugi sezon, a ciągle wyglądają jakby były dopiero co posadzone - każdy ma po 3-4 cieniutkie pędy, póki co dorastające do jakiś 30-40 cm! Te cienkie pędy nie utrzymują kwiatów przez co te malutkie krzaczki pokładają się i wyglądają wyjątkowo nieciekawie. Nie wiem dlaczego, ale w ogóle nie chcą się rozrastać. Po zimie je przycięłam, myślałam że po tym ruszą wreszcie z kopyta, a tu nic z tego. Sam kwiat też "na żywo" niezbyt mi się podoba, jest taki jakby bez wyrazu, mdły. Od tej wiosny zagospodarowuję również ogródek mojej mamy i na honorowym miejscu miał rosnąć Graham Thomas. Przyjechał ze szkółki, oznaczony etykietą, a jakże! I akurat tu zdarzyła się pomyłka - spośród tysięcy odmian zakwitł znowu Abraham! Moja cierpliwość już się wyczerpała - na jesieni zostanie eksmitowany i w tym miejscu ponownie wsadzę Grahama T. którego bardzo lubię. Nigdy więcej żadnego Abrahama!
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Kaniu,Florestino - moje Abrahamy to arcydzieła! Przepiękne,długo kwitną. Owszem, pod koniec sezonu potrafią z kwiatów zrobić się muie, ale wtedy je zwyczajnie obcinam. Owszem, w pierwszym, drugim sezonie bardzo się kładły, też wtedy narzekałam, ale teraz już nie. Potrzebują podpory, to się zgadza, niemniej uważam, że są cudne, cudne i zdrowe. Dajcie im czas

Obrazek
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Mam 4 Abrahamy. Rosną obok siebie. Dwa mają 6 lat i są bardzo duże. W ubiegłym roku dostały kratkę bo niektóre pędy miały po 2 m i się kładły. Dwa mają 3 lata i ciągle nie mogą wystartować. Mają może po 50-60 cm i część pędów tak wiotkich że prawie leżą na ziemi.
Te pierwsze pochodzą z Rosarium, drugie przywiozłam od mojej mamy która kupiła je gdzieś w ogrodniczym i jej się nie spodobały. Może pochodzenie sadzonki (podkładka itp) ma tutaj decydujące znaczenie :?: .
Pozdrawiam. Sławka
sadzik102
100p
100p
Posty: 114
Od: 30 gru 2014, o 23:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Też nie jestem zachwycona Abrahamem,ma drugi rok,rośnie ładnie i zakwitł obficie,niestety nie potrafi znieść odrobiny słońca.Kwiaty natychmiast więdną,potem opadają.Wszystko trwa dwa dni i po kwitnieniu.Dam mu jeszcze rok i wypad.
Kasia
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Moje pochodzą z Rosarium. Kwitnienie 2 dni? ;:202 Nieprawdopodobne! Może choruje Twój Abraham? Ja oceniłabym, że kwiaty długo się utrzymują, szkodzi im tylko deszcz. Może jego rozwój zależy od środowiska. Moje rosną w pełnym słońcu, w dość mocno zacisznym miejscu, gdzie wiatr na pewno nie hula.
sadzik102
100p
100p
Posty: 114
Od: 30 gru 2014, o 23:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Ewa,nie jest chory,ładnie urósł od tamtego roku,zawiązał dużo pączków i pięknie zakwitł.Wtedy właśnie przyszły upały,w momencie kwiaty zrobiły się jak zwisłe szmaty.Jak się schłodziło było ok,potem znowu to samo.Nie mam nerwów do takich róż.
Kasia
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Najgorsze róże w Twoim ogrodzie

Post »

Floresito, no faktycznie pech! Jest tyle odmian z którymi można pomylić różę, a tu akurat znów Abraham!
Ewuś, może faktycznie dużo zależy od podkładki. Ja tym moim Abrahamom nawet bym wybaczyła, że dla urody kwiatu potrzebują idealnych warunków, bo i słońce i deszcz odbierają im urodę, ale żeby choć jako krzewy były bardziej chętne do życia. Mają czas do jesieni, bo jak nie ... ;:124
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”