Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Jesienią pod wszystkie cebule ten z Lidla sprawdził się znakomicie NPK(Mg,S) 6/8/18 (2/10)
Wczesną wiosną podlane siarczanem amonu, a kiedy wyraźnie pokazały się liście, powtórka nawozu z Lidla
Wczesną wiosną podlane siarczanem amonu, a kiedy wyraźnie pokazały się liście, powtórka nawozu z Lidla
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Tulipany się ścina aby się nie krzyżowały (lub zarażały wirusem), co do narcyzów to chyba nie jest konieczne.
Moje były posypane azofoską uniwersalną gdy były w pąkach, potem dostały trochę granulowanego obornika gdy zostały okryte korą.
Jak tam z wykopkami dziewczęta, wykopujecie narcyze latem? (niby powinno się je suszyć jak inne cebulowe), tak samo z tulipanami ale mieliśmy starą, wysoką, czerwoną odmianę która pięknie pachniała i nigdy nie wykopywaliśmy, o dziwo co roku kwitły (potem przesadziłam je w inne miejsce obok holenderskich pasiastych no i się zaraziły wirusem ).
Moje były posypane azofoską uniwersalną gdy były w pąkach, potem dostały trochę granulowanego obornika gdy zostały okryte korą.
Jak tam z wykopkami dziewczęta, wykopujecie narcyze latem? (niby powinno się je suszyć jak inne cebulowe), tak samo z tulipanami ale mieliśmy starą, wysoką, czerwoną odmianę która pięknie pachniała i nigdy nie wykopywaliśmy, o dziwo co roku kwitły (potem przesadziłam je w inne miejsce obok holenderskich pasiastych no i się zaraziły wirusem ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Pole narcyzy cudnie!!!
Mam azofoskę to im podsypię troszkę.
Mam azofoskę to im podsypię troszkę.
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
-
- 50p
- Posty: 64
- Od: 1 lut 2015, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Oto moje piękności
I jeszcze kilka
http://images75.fotosik.pl/515/ae1b507ffdd05a5d.jpg
http://images75.fotosik.pl/515/66ae34e5984271fe.jpg
http://images76.fotosik.pl/516/04fe2fc56fb888be.jpg
Za duże zdjęcia, zamieniłam na linki./Iwona
Pozdrawiam wszystkich miłośników narcyzów!
I jeszcze kilka
http://images75.fotosik.pl/515/ae1b507ffdd05a5d.jpg
http://images75.fotosik.pl/515/66ae34e5984271fe.jpg
http://images76.fotosik.pl/516/04fe2fc56fb888be.jpg
Za duże zdjęcia, zamieniłam na linki./Iwona
Pozdrawiam wszystkich miłośników narcyzów!
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Pozdrawiam Ela
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Te "dawniejsze" są najpiękniejsze wśród wszystkich narcyzy, ale te też są piękne - śnieżnobiałe Śnieżki . Podsypałam moje azofoską i mam nadzieję, że będzie im dobrze i w przyszłym roku także zakwitną. Jest ich coraz więcej.
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 25 lut 2015, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Dostałam na jesień ok 50 cebul narcyzów gratis ze sklepu ogrodniczego, ponieważ były to cebule z poprzedniego sezonu i przeleżały rok w sklepie. Wypuściły mi same liście żaden nie zakwitł, myślę, że były zbyt osłabione i w następnym sezonie pokażą swój urok
A to moje biedronkowe kupione jako Bridal crown
Dick wilden
Orangery
Kupiony jako Wave
Kupiony jako Hollywood
Różne
A to moje biedronkowe kupione jako Bridal crown
Dick wilden
Orangery
Kupiony jako Wave
Kupiony jako Hollywood
Różne
-
- 50p
- Posty: 64
- Od: 1 lut 2015, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Dla tych co twierdzą, że tylko Actea i stare odmiany. Po pierwsze, miejcie trochę szacunku dla tych, którzy z wysiłkiem hodują inne, nowsze odmiany. Najłatwiej skrytykować i pokazywać za przeproszeniem babcine narcyzy, nie nie robiąc latami...Zwłaszcza, gdy są to stare odmiany, dużo bardziej odporne na muchę narcyzową, czy też wahania aury.
Trochę się uniosłem, ale wybaczcie, nie mogłem wytrzymać tego malkontenctwa. Mnie cieszy każdy kwiat wiosną, bo wiem,że to efekt moich jesiennych starań, to nie jest zwykłe "wsadź i zapomnij", jak wyznają niektórzy.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Wspaniały ten pełny z łososiowymi płatkami, bardzo mi się podoba (jeśli się nie mylę miałam również takie mieć ), osobiście żółte zwykłe niezbyt mi się podobają (są takie...zwykłe i monotonne, mimo że wnoszą pierwszy kolor wiosną).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Michał Gdańsk - Po co się tak denerwować?
Nie do końca zrozumiałam o co Ci chodzi. Że te 'za przeproszeniem' babcine narcyzy nie wymagają pracy od ogrodnika? I że powinniśmy cenić nowe odmiany bo w ich wyhodowanie włożono mnóstwo pracy?
Nie lubisz starych odmian, w porządku, ale przyjmij też do wiadomości, że są osoby, które te stare odmiany lubią i cenią.
Można się różnić gustami i opiniami - byłoby nudno gdybyśmy wszyscy lubili i myśleli to samo - ale dyskutujmy o roślinach nie atakując innych forumowiczów.
Nie do końca zrozumiałam o co Ci chodzi. Że te 'za przeproszeniem' babcine narcyzy nie wymagają pracy od ogrodnika? I że powinniśmy cenić nowe odmiany bo w ich wyhodowanie włożono mnóstwo pracy?
Nie lubisz starych odmian, w porządku, ale przyjmij też do wiadomości, że są osoby, które te stare odmiany lubią i cenią.
Można się różnić gustami i opiniami - byłoby nudno gdybyśmy wszyscy lubili i myśleli to samo - ale dyskutujmy o roślinach nie atakując innych forumowiczów.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 25 kwie 2014, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Ja, żeby mieć stare odmiany naczekałam się ponad 4 lata, bo ze zdobyciem ich miałam trudności. Ale nie mam nic przeciwko innym odmianom i takie również goszczą w moim ogrodzie. Nawiasem mówiąc jestem z tych "wsadzić i zapomnieć" i jest mi z tym dobrze
Pozdrawiam Ola Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.