Na końcu wydmy cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11604
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu cebulowe maluchy śliczne i jakoś miło się robi na ich widok. Katarzynki cudne w takim zagęszczeniu. ;:oj Już rozgarniasz kopczyki i tniesz róże. ;:202 Pewnie ponaśladuję cię jak przestanie padać, bo moje mają spore pąki liściowe, szkoda żeby się wysilały. Po niedzieli będę pikować werbenę od ciebie, pięknie wzeszła. ;:196
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Marysiu, część róż wygląda na prawdę kiepsko, jakby przeszły trzydziestostopniowe mrozy.
Najlepiej prezentują się angielki i historyczne. Rambler też niczego sobie.
Dzisiejsza pogoda sprzyjała wyjazdom. Ciekawe czy byłaś na stepach :?:

Dorotko, u Ciebie na zachodzie wiosna powinna już szaleć. ;:224

Alexia, wszystko razem do kupy, a najbardziej jeden pęd, jeden kwiat. Kwiaty są piękne i duże, ale mało i z długimi przerwami. Często stoi sobie taki drapak i uśmiecha się trzema kwiatkami.
Masz rację, najlepiej wyglądają w wazonie, tylko trzeba mieć duży warzywnik ;:306
alexia pisze:

U mnie najgorsza roza , jest ta teoretycznie najlepsza ... ;:306
;:100
Coś w tym jest ;:131 Jak patrzę na Mr. Lincolna i jego zielone pędy, to mnie :twisted: , że te z niższymi strefami będą cięte do kopczyka.

Monika, uganiałam się długo za Irysami Katharine Hodgkin. W końcu, gdy je zdobyłam, masowo pokazały się w markecie. Żal było zmarnować taką okazję, więc nakupiłam i rosną teraz w różnych miejscach w ogrodzie. Kwitną w różnych terminach. Jedna kępa siedzi jeszcze pod ziemią. Sprawdzałam nawet czy są, ale widać tym się nie spieszy.
Na granatowe też jeszcze czekam. :D

Soniu, Katarzynki się namnażają i kępy coraz bardziej gęstnieją. Muszę je wykopać i posadzić trochę luźniej.
Kopczyki rozgarniam, a cięcie jest sanitarne. Z zasadniczym cięciem czekam na forsycje.
Ja dopiero zaczynam siewy. Nie mam dobrego miejsca, więc szkoda mojej roboty.


Trochę popracowałam w ogrodzie. Uporządkowałam rabaty różane. Rozgarnęłam kopczyki i obejrzałam prognozę pogody na następne dwa tygodnie ;:oj zapowiadają tradycyjne białe Święta i mróz do -6 stopni. Więc nie wiele myśląc, zasypałam z powrotem jesienne nasadzenia. ;:223 ;:124 ;:131 Reszta musi sobie radzić. Pewnie będzie kilka nowych miejscówek, no chyba, że panny wystartują z pod ziemi.
Irysy Katharine Hodgkin szaleją, a krokusy próbują dotrzymać im kroku.
Część żurawek przeniosła się do żurawkowego raju, większość z jednej rabaty. Nie mam pojęcia co im nie odpowiadało.
Wrzosiec też nie najlepiej zniósł zimę, a może to efekt upalnego lata.
Miałam zrobić oprysk miedzianem, ale wiatr był za duży. Niestety dla części róż na miedzian już za późno.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu przepiękna kępa irysów Katharine ;:167 krokusiki wdzięcznie pokazują swoje kolorki...wiosna i widzę że nawet masz słonko ,u mnie niestety za chmurami ;:174
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

nena08 pisze: Louise Clements hodowca John Clements 1996.
Dostałam tą piękną różę w gratisie w 2012. Ma przepiękne miedziane kwiaty jaśniejące w miarę przekwitania.
Co roku zaczyna kwitnienie jako jedna z pierwszych, w tym sezonie trochę się ociągała. Kwitła bardzo dobrze w czerwcu, gorzej było z jesiennym powtarzaniem. Zdrowa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Aniu ta róża była na mojej liści już od paru lat i w końcu sobie ją kupiłam, a teraz zastanawiam się z czym ją połączę :;230 takie są dylematy różomaniaków ;:306
Dobrze że ona zdrowa i chce kwitnąć, a jakie ma u Ciebie stanowisko, czy potrzebuje dużo słonka :?:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Moje róże tez już puszczają listki i oprysku miedzianem nie zdążę zrobić. Dobrze, że zdążyłam z drzewkami owocowymi ;:224
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9576
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Piękna kępa Katharine Hodgkin. Czy tak dużo sadziłaś ,czy obficie przyrastają . :?:
Moje w pierwszym roku zawsze pięknie kwitną .Później jest ich coraz mniej ,albo są same szczypiorki ,bez kwiatów .Nie wiem co robię źle . :?: :?
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Tolinko, jeden dzień słońca i dostaje się przyspieszenia. Dzisiejszy śnieg ostudził niedzielny zapał ;:174

Majeczko, u mnie rośnie razem z Chippendale, Mary Ann i Marie Curie.
Miejscówkę ma w pobliżu robinii akacjowej dość dużych rozmiarów i w cieniu rzucanym przez dom, trochę z rana i koło południa, bardzo różnie w poszczególnych miesiącach.

Moniko, nie wszystkie jeszcze puszczają listki, spieszy się najbardziej historycznym. Może zrobić oprysk tylko części ;:224

Jolu :wit
Witaj na wydmie.
Katharine Hodgkin sadziłam całe opakowanie dość ściśle w jednym dołku. Wydaje mi się, że one przyrastają w odróżnieniu od granatowych. Mam je posadzone w różnych miejscach i kwitną z przesunięciem. Te w najmniej słonecznym miejscu jeszcze siedzą pod ziemią. Wysiałam nasiona i mam trochę małego szczypiorku. Podobno kwitnie po trzech latach.



Dzisiejszy atak zimy zniechęcił mnie do wszelkich prac ogrodowych.
Zrobiłam więc objazd okolicznych sklepów ogrodniczych poszukując krążków torfowych... bezskutecznie.
W łapki wpadły mi frezje, anemony i dalia.
Gdzie taki anemon ma górę, a gdzie dół ;:oj , czy może jest mu wszystko jedno jak go się posadzi :?:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11697
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu ładnie wyglądają iryski w śniegu jakby posypane cukrem pudrem ;:333
Widzę,że zrobiłam błąd podczas sadzenia,lepiej wyglądają razem,a ja starałam się nie za blisko je posadzić ;:224
Anemony też bym nie wiedziała którą stroną posadzić ;:oj
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9814
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ma to swój urok! ;:173 Dają radę z tym symbolicznym śniegiem, przygotowane od lat! A w ogóle to są piękne!
U nas tylko lekko przymroziło, ale nie spadło nic...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42137
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Moje wszystkie szafirki mają tylko szczypiorek ;:oj Mam nadzieję że to był ostatni śnieg ;:222
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Dlaczego ja jeszcze nie mam takich ślicznych irysków? Szczególnie te błękitne ;:333
Dzisiaj typowa garncowa pogoda. I śnieg i słońce, i zawiewa i zamiata. Na szczęście deszcz nas oszczędził.
Anemonom chyba wszystko jedno, którą stroną są wsadzane do ziemi ;:306
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25136
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Twoje iryski już pięknie kwitną, Nawet wyszły już szafirki.
U mnie irysy w paczkach, a szafirki w szczypiorkach.
Róże mają się fatalnie. Załatwiły je te ostatnie pogody
Jeszcze tydzień temu były zieloniutkie
A kopców nie robiłam w tym roku :roll:
Może jednak powinnam? Chociaż Ty robiłaś i też masz czarne
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu ja dziś przycinałam róże. :roll: Oby do mnie taka pogoda nie zawitała.
Muszę przyznać, że szafirki nawet w takim śniegu pięknie wyglądają. ;:215
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”