Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Witam.
Czy ktoś z was wysiewał tę roślinkę
czy ona jest trudna w uprawie itp ?
Czy ktoś z was wysiewał tę roślinkę
czy ona jest trudna w uprawie itp ?
Pozdrawiam Marcin
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 3 kwie 2015, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Witam,
wlaśnie szukałam info o ślimakowym pnaczu bo zakochałam się w roślince,udało mi się zakupić sadzonkę i teraz nie wiem co dalej.Wystawiłam do ogrodu ale chyba jednak ciut za wczesnie jeszcze
Moja roślinka dotarła do mnie w małej doniczce,wygląda raczej na zdrową.Tak więc zaczynam przygodę z ślimakowym pnączem. ?
wlaśnie szukałam info o ślimakowym pnaczu bo zakochałam się w roślince,udało mi się zakupić sadzonkę i teraz nie wiem co dalej.Wystawiłam do ogrodu ale chyba jednak ciut za wczesnie jeszcze
Moja roślinka dotarła do mnie w małej doniczce,wygląda raczej na zdrową.Tak więc zaczynam przygodę z ślimakowym pnączem. ?
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Z 6 nasion skiełkowało tylko jedno i roślina wygląda aktualnie tak:
Pozdrawiam Marcin
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 3 kwie 2015, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Rośnie dzielnie,jest duże już w tej chwili ale nadal trzymam w szklarni.Nie zakwitło jeszcze ,może wkrotce?
Wygląda ok.Wystawiasz już powolutku na zewnatrz czy nadal w domu?Moje wystawilam do ogrodu i jak na razie nic złego się nie dzieje.
Wygląda ok.Wystawiasz już powolutku na zewnatrz czy nadal w domu?Moje wystawilam do ogrodu i jak na razie nic złego się nie dzieje.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1562
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Swoje zakupiłam wiosną w Tesco, od początku po przesadzeniu wywędrowało na zewnątrz.Rosło jak szalone latem, oplatało wszystko co się da i we wszystkich kierunkach.Niestety mimo takiego szalonego wzrostu do jesieni nie doczekałam się nawet maleńkiego pączuszka.
Wniosłam niby do pomieszczenia, po przycięciu, ale nie wiem, czy przeżyje tu gdzie przebywa.
Wniosłam niby do pomieszczenia, po przycięciu, ale nie wiem, czy przeżyje tu gdzie przebywa.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1562
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
No,nie , ja się z tym zielskiem mecze kolejny rok bez kwitnienia a tu proszę, można?-można zakwitnąć.
Pisz proszę na jakim stanowisku trzymasz, jak z dokarmianiem.
Moja stojąc w półcieniu produkowała metry pędów.Wnerwiona tym razem wiosną wywaliłam na balkon na pelne slońce, ale i to jej nie sluży, bo liście żółkną
Takie ma
Pisz proszę na jakim stanowisku trzymasz, jak z dokarmianiem.
Moja stojąc w półcieniu produkowała metry pędów.Wnerwiona tym razem wiosną wywaliłam na balkon na pelne slońce, ale i to jej nie sluży, bo liście żółkną
Takie ma
-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 10 maja 2010, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie Zawiercie
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Moje rośliny trzymam w pełnym słońcu dokarmiam gnojówką, mam dwie sztuki wyhodowane z nasion
Nasiona zasiane w lutym tego roku. Pnączu nie pozwalam za bardzo się rozłazić po prostu zawijam pędy
patrz na zdjęcie. Mają mnóstwo zawiązanych pąków które bardzo powoli rosną roślina lubi mieć mokro w donicy
co przechodzę to podlewam bynajmniej teraz latem. Wielkość donicy to około 7 litrów
Nasiona zasiane w lutym tego roku. Pnączu nie pozwalam za bardzo się rozłazić po prostu zawijam pędy
patrz na zdjęcie. Mają mnóstwo zawiązanych pąków które bardzo powoli rosną roślina lubi mieć mokro w donicy
co przechodzę to podlewam bynajmniej teraz latem. Wielkość donicy to około 7 litrów
Pozdrawiam Janusz
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1562
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Jedyne,co ma innego moja to małą doniczkę, pewno za ciasno, bo i podlewanie gnojówką i słońce i wilgotno.
Wychodzi,że trzeba przesadzić.
Wychodzi,że trzeba przesadzić.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Janusz, będziesz próbował przechować przez zimę?
-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 10 maja 2010, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie Zawiercie
Re: Ślimakowe pnącze (Vigna caracalla)
Tak będę zimował każdą sadzonkę w inny sposób, mianowicie jedna sadzonka tradycyjnie z zieloną częścią nadziemną, natomiast drugą utnę przy ziemi i w piwnicy spróbuje przechować do wiosny bez żadnego podlewania.
Pozdrawiam Janusz