????? ??????????? to najczystszy ekologicznie olej wytwarzany z owoców rokitnika według specjalnie opracowanej i opatentowanej technologii bez udziału chemii. Owocki rokitnika, zwane rosyjskim ananasem, pochodzące z Syberii, to cud i fenomen natury. Zawierają w swoim składzie ogromną ilość aktywnych biologicznie składników. Skoncentrowane są w nich przede wszystkim: antyoksydanty, prowitaminy i witaminy, mikroelementy i NKT.
Wspaniałe działanie olejku rokitnikowego wypróbowałam na sobie. Dzięki niemu i bezcennym informacją od Wspaniałego Rolnika, który pierwszy w Polsce rozpoczął uprawę krzewów rokitnika, wyleczyłam się skutecznie z refluksu żołądkowo-przełykowego. Zostało to potwierdzone badaniem rtg przewodu pokarmowego - tzw. pasaż.
Dużo można byłoby pisać o zaletach tego olejku i jego właściwościach prozdrowotnych. Kilkanaście lat temu "zakochałam się" w tych krzewach. I jest to "miłość" odwzajemniona. Owocują niezawodnie każdego roku.
Szkoda, że tak wiele lat trwało przekonywanie polskich producentów do zainteresowania się tym "ałtajskim złotem".
Drugim takim syberyjskim fenomenem jest olej uzyskiwany z orzeszków cedrowych. Jest on tłoczony na zimno, co nie pozbawia go cennych składników.
I podobnie jak olejek rokitnikowy ma już ugruntowaną swoją pozycję w kuchni, kosmetologii i farmacji.
We wszystkich takich kuracjach olejkiem rokitnikowym i/lub cedrowym wymagana jest systematyczność.
A tak wygląda mój rokitnik w zimowej szacie. Cieszą się nim teraz różne ptaszki.
