Domowo i zdrowo cz. II

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Wanda 1 pisze:Witaj Piotrze. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Teraz do rzeczy.Ponieważ mam zaufanie do Twoich wyrobów,więc mam pytanie: Czy robiłeś pasztet w szynkowarze? Jeżeli tak,to bardzo proszę o przepis.
Wanda nie robiłem pasztetu w szynkowarze i nie polecam, skąd taki pomysł ?
janus_z pisze:Dzięki Piotrze za info, muszę się porozglądać za olejem Mosso u siebie. A olej tłoczony na zimno używasz również jakiejś konkretnej firmy?
Janusz olej rzepakowy tłoczony na zimno kupuje w Auchan, jest to polski olej firmy Oleofarm z Wrocławia.
Poza jakością ma fajną ciemną butelkę z uszkiem o poj 500 ml, która idealnie się sprawdza do przechowywania ziołowych nalewek.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Kasiu, bóle brzucha to pojęcie względne (szczególnie u Kobiet) , natomiast na bóle żołądkowe polecam.

Jeśli chodzi o zgagę i refluks sprawdzonym domowym lekiem jest picie oleju z rokitnika. Warto jednak pamiętać, że substancje czynne zawarte w oleju (tłoczonym na zimno) są aktywne przez 12 miesięcy, więc kupując olej należy sprawdzić datę produkcji. Olej z rokitnika po rosyjsku nazywa się Maslo is oblepicha.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Od handlarzy ze wschodu, ale musi być napisane w składzie 100% masla oblepiha i data produkcji 2015, ceny są różne:
od 25-35 zł za 100ml, najlepiej się z kimś dogadać , aby Ci przywiózł z Ukrainy, albo z Rosji. Są też w Necie, ale nalezy się dokładnie spytać o te dane co napisałem powyżej. Niestety zdarzają się podróbki.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
Wanda 1
50p
50p
Posty: 98
Od: 8 cze 2014, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubin

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Czytałam gdzieś w internecie,a teraz nie mogę znaleźć.
janus_z
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 lut 2008, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Ja u siebie kupuje taki olej rzepakowy tłoczony na zimno http://olejekaszubskie.pl/sklep/oliwia- ... zimno-1-l/ w smaku dobry, taka butelka 1 litrowa kosztuje u mnie 10 zł, mają jeszcze w butelkach szklanych 0,5 litra niby olej ten sam ale jest droższy.
rtk10
100p
100p
Posty: 185
Od: 12 sie 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

sara44,
????? ??????????? to najczystszy ekologicznie olej wytwarzany z owoców rokitnika według specjalnie opracowanej i opatentowanej technologii bez udziału chemii. Owocki rokitnika, zwane rosyjskim ananasem, pochodzące z Syberii, to cud i fenomen natury. Zawierają w swoim składzie ogromną ilość aktywnych biologicznie składników. Skoncentrowane są w nich przede wszystkim: antyoksydanty, prowitaminy i witaminy, mikroelementy i NKT.
Wspaniałe działanie olejku rokitnikowego wypróbowałam na sobie. Dzięki niemu i bezcennym informacją od Wspaniałego Rolnika, który pierwszy w Polsce rozpoczął uprawę krzewów rokitnika, wyleczyłam się skutecznie z refluksu żołądkowo-przełykowego. Zostało to potwierdzone badaniem rtg przewodu pokarmowego - tzw. pasaż.
Dużo można byłoby pisać o zaletach tego olejku i jego właściwościach prozdrowotnych. Kilkanaście lat temu "zakochałam się" w tych krzewach. I jest to "miłość" odwzajemniona. Owocują niezawodnie każdego roku.
Szkoda, że tak wiele lat trwało przekonywanie polskich producentów do zainteresowania się tym "ałtajskim złotem".

Drugim takim syberyjskim fenomenem jest olej uzyskiwany z orzeszków cedrowych. Jest on tłoczony na zimno, co nie pozbawia go cennych składników.
I podobnie jak olejek rokitnikowy ma już ugruntowaną swoją pozycję w kuchni, kosmetologii i farmacji.

We wszystkich takich kuracjach olejkiem rokitnikowym i/lub cedrowym wymagana jest systematyczność.

A tak wygląda mój rokitnik w zimowej szacie. Cieszą się nim teraz różne ptaszki.

Obrazek
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

rtk10 a jak stosujesz olej rokitnikowy?
rtk10
100p
100p
Posty: 185
Od: 12 sie 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Po 1 łyżeczce od herbaty rano i wieczorem, pół godziny przed jedzeniem. I tak przez 10 dni. Następnie 10 dni przerwy. Powtórzyć w takich trzech seriach. A po takiej kuracji zrobić 3 miesiące przerwy.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Dzięki, zanotowałam. :D
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Nalewka z Rokitnika

Co do Rokitnika , to warto dodać, że jego pozdrowotne właściwości pozyskuje się również przez ekstraktację alkoholową.
Rosjanie robią nalewki na wiele rożnych sposobów, kilka przerabiam i najbardziej odpowiedni dla mojego smaku wybiorę.
Mój od kilku lat przepis to 60% spirytus (żytni, pszeniczny lub kukurydziany) 1:1 z owocami (Rokitnik przemrażam), po miesiącu pobytu w lochu i częstym mieszaniu zlewam nalew , a owoce zasypuję niewielką ilością (200g/1kg) cukru trzcinowego lub dodaję taką samą ilość miodu gniazdowego. Zastawiam na świetle w cieple i często mieszam.
Po kolejnym miesiącu łączę 2 nalewy i odstawiam do chłodnego lochu co najmniej na rok.




Obrazek


Obrazek
Moje wątki
Festina Lente
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

PIOTRZE w moim piekarniku siedzi KUGEL zrobiony na wędzonym kurczaku z wiejskiej wędzarni a jakie zapachy po domu się rozchodzą ;:36 jak tylko zasiądziemy do smakowania uwiecznię i pokażę.
Piotrze my wędzarnię to mamy tylko brak nam odwagi. Jest ona w pomieszczeniu gospodarczym a poprzedni właściciel ile świnek w niej przerobił bym chyba nie zliczyła.
Jak już jestem w wędzarni to powiem, że ja z tej wędzarni korzystałam i smakołyki kupowałam. Drewno owocowe do wędzarni na stryszku składowane czeka na natchnienie mojego eMa.
Problem chyba w tym, że nie wiemy jak się do tego zabrać, muszę poczytać o peklowaniu, najgorsze to chyba jak rozniecić ten ogień co by wszystko w komin nie uciekło i osiedla nie zadymiło.


pozdrawiam
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Ser twarogowy z grzybka tybetańskiego

Post »

Krystyna, pokaż proszę jak wygląda ta wędzarnia, może Ci pomogę w jej uruchomieniu.

Przedstawiam , jak robię Ser twarogowy z GT (grzybek tybetański)

Składniki:
2 części GT
1 część świeżego, prosto od krowy lub pasteryzowanego mleka, mleko UHT odpada.

Wykonanie:

świeże mleko podgrzewamy do temp 72 C i wlewamy do naczynia z GT, mieszamy i odstawiamy na 1 h.
Następnie przecedzamy na sicie:


Obrazek

Masę serową odciskamy, tutaj najlepiej zdaje egzamin prasa do serów, niemniej siła grawitacji tez swoje zrobi.




Obrazek

Ser w smaku jest l.kwaskowaty, tłusty, kremowy, w zupełności pozbawiony soli, smaczny.


Obrazek

Z uzyskanej serwatki po podgrzaniu do 85C i zakwaszeniu 80% kwasem mlekowym w ilości 20 ml uzyskałem ricottę:


Obrazek

Gdybym nie podgrzewał serwatki do 85 C, tylko pił tą uzyskaną z odciśniętego sera twarogowego byłaby by ona bardziej zdrowotna dla naszego organizmu, gdyż zawierałaby rożne białka, a przede wszystkim cysteinę , która jest składnikiem cennego glutationu. Tutaj jednak ogrzanie spowodowało denaturację białek. Dokładnie tak samo się dzieje, jak zbyt mocno podgrzejemy świeże lub pasteryzowane mleko. Warto to zapamiętać.
Moje wątki
Festina Lente
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Witam. Ładnie Ci to wychodzi. Twarożki wyglądają apetycznie (prawie jak moje :wink: ).Ale faktycznie zainteresowało mnie coś innego. Właśnie widzę, że używasz naczyń ze stali nierdzewnej . Ja mam jakiś opór ,bo nie jestem pewna czy się nadają do przechowywania i kwaszenia mleka przez kilka dni. Z przyzwyczajenia używam emaliowane naczynia lub szklane do wyrobów z mleka. Jednak mam też ze stali nierdzewnej i chętnie bym ich użyła, gdybym miała pewność, że serwatka lub maślanka oraz garnki na tym nie stracą. Jeżeli możesz to podziel się swoim doświadczeniem w tej kwestii. Używasz takie garnki tylko na czas ogrzewania twarogu ,czy również przechowujesz i kwasisz w nich mleko ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”