Moje tillandsie :)
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje tillandsie :)
Ewo miłość to dar więc obie mamy racje....
Ślicznie wyglądają, zdrowe dorodne i interesujące.
Ślicznie wyglądają, zdrowe dorodne i interesujące.
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje tillandsie :)
No kochana teraz to one mają lokum klasy "S"
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Aniu - miałaś rację, nic im się nie dzieje, hotel im służy
Tulap - mam nadzieję, że dzisiejszą sesją uwolnię kolejną pokłady Twojej oplątwowej miłości,
które ostatnio trochę jakby się wyczerpały
Owszem - końcówki listków u T. baileyi podsychały i nadal podsychają,
ale poza tym ma się dobrze.
No, powiedzmy, że dobrze - poniżej mała po przejściach
Kasiulka - ja cierpliwie czekam, kiedy się poddasz ich urokowi
Tereniu - liczę, że poza lokum klasy 'S', również ich kondycja będzie na poziomie
Kolejny raport z 'oplątwowa' zacznę smutno
Poza tym, że i mnie i Wam się nowe lokum dla maluszków podoba,
to upodobały je sobie również ... gołębie
Odstraszyłam je już skutecznie, ale szkód zdążyły narobić !!
T. baileyi - najbardziej poszkodowana
Przy upadku z drugiego piętra tillandsiowego hoteliku,
odpadł jej z hukiem dzieciaczek
Jest jeszcze bardzo malutki i nie wiem, czy da radę bez mamy
Natomiast góra coraz bardziej spektakularnie się wybarwia
T. usneoides - wszystkie 16 form mojej ukochanej 'bródki' ma się dobrze
Ani moja nadopiekuńczość, ani warunki pogodowe - zimne noce,
duże różnice temperatur w ciągu 24 godzin - nic jej nie szkodzi !!
Sznureczki się pięknie wydłużają
T. juncea - zmiany kolorystyczne są już ewidentnie widoczne
Z kolorku zielono-srebrnego zmienia się na kolor różowo-czerwony !!
Dla porównania - pierwsza fotka zimowa, druga - dzisiejsza
T. juncifolia - u tej małej różnice w barwach są najbardziej widoczne !!
Ewoluowała od ciemnej, zimowej zieleni - do obłędnej czerwieni
Również pierwsza fotka zimowa, druga - aktualna
Racinaea crispa - mamusia i jej trojaczki mają się bardzo dobrze
T. ionantha haselnuss - jej potomstwo również rośnie w siłę
Niestety kosztem mamusi, która zrzuca dolną partię listków ...
Ale cała reszta jeszcze w miarę dobrze.
T. ionantha var. 'Fuego' - pięknieje
T. funckiana - mam wrażenie, że odkąd zmieniła miejscówkę
z dostępem do 'świeżego powietrza' to rośnie w oczach !!
Pozdrawiam oplątwowo
Tulap - mam nadzieję, że dzisiejszą sesją uwolnię kolejną pokłady Twojej oplątwowej miłości,
które ostatnio trochę jakby się wyczerpały
Owszem - końcówki listków u T. baileyi podsychały i nadal podsychają,
ale poza tym ma się dobrze.
No, powiedzmy, że dobrze - poniżej mała po przejściach
Kasiulka - ja cierpliwie czekam, kiedy się poddasz ich urokowi
Tereniu - liczę, że poza lokum klasy 'S', również ich kondycja będzie na poziomie
Kolejny raport z 'oplątwowa' zacznę smutno
Poza tym, że i mnie i Wam się nowe lokum dla maluszków podoba,
to upodobały je sobie również ... gołębie
Odstraszyłam je już skutecznie, ale szkód zdążyły narobić !!
T. baileyi - najbardziej poszkodowana
Przy upadku z drugiego piętra tillandsiowego hoteliku,
odpadł jej z hukiem dzieciaczek
Jest jeszcze bardzo malutki i nie wiem, czy da radę bez mamy
Natomiast góra coraz bardziej spektakularnie się wybarwia
T. usneoides - wszystkie 16 form mojej ukochanej 'bródki' ma się dobrze
Ani moja nadopiekuńczość, ani warunki pogodowe - zimne noce,
duże różnice temperatur w ciągu 24 godzin - nic jej nie szkodzi !!
Sznureczki się pięknie wydłużają
T. juncea - zmiany kolorystyczne są już ewidentnie widoczne
Z kolorku zielono-srebrnego zmienia się na kolor różowo-czerwony !!
Dla porównania - pierwsza fotka zimowa, druga - dzisiejsza
T. juncifolia - u tej małej różnice w barwach są najbardziej widoczne !!
Ewoluowała od ciemnej, zimowej zieleni - do obłędnej czerwieni
Również pierwsza fotka zimowa, druga - aktualna
Racinaea crispa - mamusia i jej trojaczki mają się bardzo dobrze
T. ionantha haselnuss - jej potomstwo również rośnie w siłę
Niestety kosztem mamusi, która zrzuca dolną partię listków ...
Ale cała reszta jeszcze w miarę dobrze.
T. ionantha var. 'Fuego' - pięknieje
T. funckiana - mam wrażenie, że odkąd zmieniła miejscówkę
z dostępem do 'świeżego powietrza' to rośnie w oczach !!
Pozdrawiam oplątwowo
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Moje tillandsie :)
No wiesz,maluszek może przeżyć
I tak lepiej Twój osierocony wygląda niż mój u fasciculaty.
A ona chyba w genach ma to zasychanie kocówek i dolnych listków,bo maluszek ledwo wylazł,zaczęły mu końcówki schnąć i pierwszy listek już brązowy.
Patrzałem co pani B. ma w sklepie-no i nieciekawie
I tak lepiej Twój osierocony wygląda niż mój u fasciculaty.
A ona chyba w genach ma to zasychanie kocówek i dolnych listków,bo maluszek ledwo wylazł,zaczęły mu końcówki schnąć i pierwszy listek już brązowy.
Patrzałem co pani B. ma w sklepie-no i nieciekawie
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje tillandsie :)
Racinaea crispa bardzo mi się podoba ale T. ionantha var. 'Fuego' mnie wprost zauroczyła
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje tillandsie :)
Ależ fajne lokum Stworzyłaś dla swoich podopiecznych.
Te długie wąsiska bardzo mi się podobają
I chyba też te wybarwiające i o długich poskręcanych liściach. Wszystkie są piękne
Te długie wąsiska bardzo mi się podobają
I chyba też te wybarwiające i o długich poskręcanych liściach. Wszystkie są piękne
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje tillandsie :)
Ewo wybacz że nie wymieniam ich imion ale nie potrafię.
Cudnie rosną a i widać ze to miłość.
Te długie niedługo będą za długie.
Cudnie rosną i każda ma to coś a maleństw
Cudnie rosną a i widać ze to miłość.
Te długie niedługo będą za długie.
Cudnie rosną i każda ma to coś a maleństw
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Tulapek ? ja się obawiam, że maluszek jednak zejdzie, za wcześnie się oderwał
Co do mojej 'terapeutki', czyli T. baileyi, to może być tak jak mówisz, może to jej cecha.
A z ciekawostek - ona jest najtwardszą, w sensie dosłownym ? tillandsią, jaką mam !!
Chcąc usunąć zaschnięte końcówki, muszę je odcinać dużymi nożyczkami, urwać się nie da !!
No i jest też odporna na wszelkie zaniedbania z mojej strony ? nadmiar czy też niedobór wody ...
Bardzo ją lubię, a jeszcze teraz jak zmienia kolorki na śliwkowe ? zjawiskowa !!
Tereniu ? jak ja się bałam tej 'crispy' !!
Bo słyszałam, że jest bardzo wrażliwa na wszelkie błędy hodowlane, i łatwo ją ukatrupić.
Podobnie zresztą mówią i piszą o T. butzii ?
No i okazuje się, że to nie do końca prawda.
U mnie obydwie roślinki dają radę.
I chociaż Racinaea crispa to absolutnie nie jest tillandsia, to kocham ją równie mocno jak resztę
Justynko ? według mnie szara gwatemalska to najlepsza tillandsia dla początkujących,
dobrze się prowadzi, nie grymasi, nawet kwitnie !!
A po wystawieniu jej na balkon ? ewidentnie widzę bardzo szybki przyrost masy ciała
Kasiulka ? wszystko Ci wybaczam, nawet to, że nie pamiętasz ich nazw
Ale powiem Ci, że ja czasem muszę się chwilę zastanowić ? na którego maluszka w tym momencie patrzę sobie
Po kilku dobrych tygodniach pobytu gromadki tillandsiowej na balkonie stwierdzam,
że warunki zewnętrzne bardzo im służą !!
Chociaż ostatnio słonka trochę mniej, to nie ma to wpływu na ich kondycję.
Rosną, przebarwiają się, normalnie szaleją
T. geminiflora x globosa x caulescens ? poza tym, że wytrwale wypuszcza kolejny czerwony przykwiatek,
że ślicznie się wybarwiła, to jeszcze w dodatku szykuje mi jakąś niespodziankę
Nie mam pojęcia co to jest, chociaż zrobiłam jej pełną inspekcję w okularach i z ? lupą
T. ionantha haselnuss ? wiem, wiem, była ostatnio
Ale mam wrażenie, że od ostatniej sesji dziecko urosło,
więc zasługuje na dodatkową prezentację
Tak było około 2 tygodnie temu
a tak jest dzisiaj
T. filifolia ? pięknie się rozkrzaczyła, a środeczek zrobił się podejrzanie grubiutki
i też podejrzanie jakby ciut zjaśniał
Nie będę zapeszać z jakiego powodu, powiedzmy, że z powodu
T. aeranthos x stricta ? jeszcze 15 maja wyglądała tak
A dzisiaj ? już znacznie bardziej wybarwiona, wygląda tak
Strasznie mi się podoba w tych kolorkach !!
I na koniec kolejna niespodzianka od kolejnego maluszka
T. caput-medusae ? zielone falbanki na brzegu kilku listków,
z zielonych ? zrobiły się cudnie ? różowe
A poza tym ? wystrzeliła trzema naraz korzonkami
Nie dość, że wystrzeliła trzema równocześnie, to jeszcze ?
czwarty korzonek w drodze
Radość nie do opisania !!
Takiej huśtawki nastrojów jak przy tillandsiach - od smutku do euforii,
to żaden doniczkowiec mi do tej pory nie zapewnił - normalnie rollercoaster
I w takim nastroju - pozdrawiam letnio, niedzielnie i oplątwowo
Co do mojej 'terapeutki', czyli T. baileyi, to może być tak jak mówisz, może to jej cecha.
A z ciekawostek - ona jest najtwardszą, w sensie dosłownym ? tillandsią, jaką mam !!
Chcąc usunąć zaschnięte końcówki, muszę je odcinać dużymi nożyczkami, urwać się nie da !!
No i jest też odporna na wszelkie zaniedbania z mojej strony ? nadmiar czy też niedobór wody ...
Bardzo ją lubię, a jeszcze teraz jak zmienia kolorki na śliwkowe ? zjawiskowa !!
Tereniu ? jak ja się bałam tej 'crispy' !!
Bo słyszałam, że jest bardzo wrażliwa na wszelkie błędy hodowlane, i łatwo ją ukatrupić.
Podobnie zresztą mówią i piszą o T. butzii ?
No i okazuje się, że to nie do końca prawda.
U mnie obydwie roślinki dają radę.
I chociaż Racinaea crispa to absolutnie nie jest tillandsia, to kocham ją równie mocno jak resztę
Justynko ? według mnie szara gwatemalska to najlepsza tillandsia dla początkujących,
dobrze się prowadzi, nie grymasi, nawet kwitnie !!
A po wystawieniu jej na balkon ? ewidentnie widzę bardzo szybki przyrost masy ciała
Kasiulka ? wszystko Ci wybaczam, nawet to, że nie pamiętasz ich nazw
Ale powiem Ci, że ja czasem muszę się chwilę zastanowić ? na którego maluszka w tym momencie patrzę sobie
Po kilku dobrych tygodniach pobytu gromadki tillandsiowej na balkonie stwierdzam,
że warunki zewnętrzne bardzo im służą !!
Chociaż ostatnio słonka trochę mniej, to nie ma to wpływu na ich kondycję.
Rosną, przebarwiają się, normalnie szaleją
T. geminiflora x globosa x caulescens ? poza tym, że wytrwale wypuszcza kolejny czerwony przykwiatek,
że ślicznie się wybarwiła, to jeszcze w dodatku szykuje mi jakąś niespodziankę
Nie mam pojęcia co to jest, chociaż zrobiłam jej pełną inspekcję w okularach i z ? lupą
T. ionantha haselnuss ? wiem, wiem, była ostatnio
Ale mam wrażenie, że od ostatniej sesji dziecko urosło,
więc zasługuje na dodatkową prezentację
Tak było około 2 tygodnie temu
a tak jest dzisiaj
T. filifolia ? pięknie się rozkrzaczyła, a środeczek zrobił się podejrzanie grubiutki
i też podejrzanie jakby ciut zjaśniał
Nie będę zapeszać z jakiego powodu, powiedzmy, że z powodu
T. aeranthos x stricta ? jeszcze 15 maja wyglądała tak
A dzisiaj ? już znacznie bardziej wybarwiona, wygląda tak
Strasznie mi się podoba w tych kolorkach !!
I na koniec kolejna niespodzianka od kolejnego maluszka
T. caput-medusae ? zielone falbanki na brzegu kilku listków,
z zielonych ? zrobiły się cudnie ? różowe
A poza tym ? wystrzeliła trzema naraz korzonkami
Nie dość, że wystrzeliła trzema równocześnie, to jeszcze ?
czwarty korzonek w drodze
Radość nie do opisania !!
Takiej huśtawki nastrojów jak przy tillandsiach - od smutku do euforii,
to żaden doniczkowiec mi do tej pory nie zapewnił - normalnie rollercoaster
I w takim nastroju - pozdrawiam letnio, niedzielnie i oplątwowo
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Moje tillandsie :)
Tillandsie lubię właśnie za to, że wystarczy kawałek pieńka i żyłki no i zraszacz
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
eriopus - witam kolejnego oplątwowicza lub kolejną oplątwowiczkę
Przepraszam - ale nie mogę ustalić Twojej tożsamości
A lubisz tillandsie w sensie - lubisz oglądać, czy masz jakieś
Jeżeli masz - to od razu prośba - pokaż swoje maluszki
Według mnie ciągle ich za mało na forum
Przepraszam - ale nie mogę ustalić Twojej tożsamości
A lubisz tillandsie w sensie - lubisz oglądać, czy masz jakieś
Jeżeli masz - to od razu prośba - pokaż swoje maluszki
Według mnie ciągle ich za mało na forum
Pozdrawiam i zapraszam
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje tillandsie :)
Jej i zaś sesja piękna ale Racinaea crispa mnie zaciekawiła, super ma pokręcone listki.
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Moje tillandsie :)
piękna letnia sesyjka oplatwowa
kusi mnie aby nowe zakupić.... auu, nie wiem czy mam się opanować czy jednak poszaleć .... u Pani Beaty będą nowe w sierpniu, może wytrzymać i poczekać co nowego przywiezie??? ... he he
kusi mnie aby nowe zakupić.... auu, nie wiem czy mam się opanować czy jednak poszaleć .... u Pani Beaty będą nowe w sierpniu, może wytrzymać i poczekać co nowego przywiezie??? ... he he
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Kasiulka - dzięki, dzięki
Madzia - dzięki, dzięki
No to nie będę oryginalna jak Ci powiem, że ja ... już zrobiłam zamówienie
Też mnie nosiło oplątwowo
Ale nie u p. Beaty tylko w Czechach tym razem
Zobaczę jak się spiszą, bo odmian mają mnóstwo
Madzia - dzięki, dzięki
No to nie będę oryginalna jak Ci powiem, że ja ... już zrobiłam zamówienie
Też mnie nosiło oplątwowo
Ale nie u p. Beaty tylko w Czechach tym razem
Zobaczę jak się spiszą, bo odmian mają mnóstwo
Pozdrawiam i zapraszam