Mój ogród wśród łąk część 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Małgosiu ,dużo masz sadzonek ,bazylię też bardzo lubię,nigdy nie próbowałam wysiewać w domu, zawsze prosto do gruntu, muszę spróbować tak jak u ciebie ,
ja mam w tym roku pomidory już tak wyrośnięte że nadają się do wysadzenia a tu tak zimno, boję się żeby się nie zmarnowały :wit
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Awatar użytkownika
MamciaTerenia
1000p
1000p
Posty: 1637
Od: 1 lis 2012, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Małgosiu ale masz wysiewów i sadzonek ;:215 Ja mam tylko pomidory które są już tak duże że chyba wyemigrują do szklarni. Na działkę dzisiaj nie poszłam, za bardzo wiało. Też mam w planie do zrobienia rabatę na którą mają trafić róże :lol:
Uwielbiam tulipany w tym kolorze a i wazonik mam taki sam :lol:
Pozdrawiam, Tereska
Aleja Różana 33 cz. 3
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9814
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Papryki przede mną! Mam nadzieję, że wyrobię się z pikowaniem w tym tygodniu.
Ta bazylia, to taka fioletowa będzie?
Oj ja tez uwielbiam warzywa, ale areał na nie mam malutki. Mieli mi rozebrać altanę, w to miejsce zbudować składzik narzędzi, a warzywnik miał być 4 x większy... Hmmm... marzenia!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5492
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Małgosiu obornik koński to najlepszy nawóz...wiem coś o tym, bo używam do wszystkich roślin. Jest z tym trochę roboty, ale efekty ;:224 I nie ma obawy, że przenawożę i coś popalę.
Zazdraszczam (oczywiście pozytywnie), ja muszę to 'złoto' kupować w stadninie, ale i tak się cieszę, że mam taką możliwość :)
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

A jak się używa taki koński obornik, Dorotka pisze, że jest z nim trochę roboty. Czy to może być świeży czy też jakiś zleżały, rozcieńcza się czy co :?: :?: .Dużo pytań, ale koło mnie też stadnina , może się dogadam. A po ile chodzi takie złoto :wink: ?.
Eda_S
500p
500p
Posty: 591
Od: 20 lis 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Cześć Małgosiu :wit
Zaległości raczej nie nadrobię (wybaczysz? :oops: ), postaram się już być na bieżąco.
Przeczytałam o koniu, obejrzałam z niemałym podziwem Twoje rozsady (masz Ty dziewczyno cierpliwość ;:333 ), przeczytałam że będziesz babcią (?).
Udanego, owocnego urlopu ;:196
Awatar użytkownika
MariaWy
1000p
1000p
Posty: 2031
Od: 3 lip 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Małgoś ale się napikowałaś tych maleństw tylko patrzeć jak zagoszczą w warzywniaku i na rabatkach. ;:138
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42142
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Małgosiu zimę przetrwały cztery karczochy, minęło kilka tygodni jest jeden, przedostatni dzisiaj wyjęłam z wygryziona karpą od spodu ;:14 Na wszelki ....posiałam i mam 10 sadzonek, ale połowa już nie moja :lol: Masz rację Marty panienka śliczna, ale wcześniej widziałam pieska bez panienki, dlatego go zauważyłam :;230 Zatrwian posiałam rok temu, ale te kwiatki jakieś niedorobione były ;:oj
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Wpadam sprawdzić czy plan zrealizowany :tan Gosiu - ależ imponujące przedszkole
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5492
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Obornik koński zalewam wodą do rozcieńczenia...do tego mam specjalne dwie duże 60l beczki. Powinien się rozpuścić, ale nie zawsze się to udaje. Najwyżej czasami pod krzakiem wyleje się kulka :;230 Codziennie to mieszam, a po ok. tygodniu jeszcze rozcieńczam i tym podlewam. Może być też świeży i dlatego oprócz zalania trzeba go rozcieńczyć. Stosuję go i nigdy nie spaliłam żadnej rośliny. Poza tym nie ma problemu z przykrym zapachem, bo go praktycznie nie czuć. Jest z tym trochę zabawy, bo ja podlewam co tydzień, 10 dni w zależności czy mam czas. Rośliny rosną jak na przysłowiowych drożdżach...Ja sobie bardzo chwalę :D
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Hej :wit
Zauważyłam że uprawiasz karczochy, bardzo je lubię ale nie wiem czy u mnie mają jakieś szanse.
Jakiej gleby wymagają?
Ten czarny leniuszek pewnie pilnuje czy wszystkie prace wykonujesz prawidłowo? :D
Tulipanki w dzbanku cudne ;:3
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7104
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Witam w połowie tygodnia. :D Pogoda dzisiaj była cudowna. Słoneczko pięknie przygrzewało, wiatr ucichł. Do ogrodu wyszłam zaraz po śniadaniu, zamierzając wypić poranną kawkę. Ale jeszcze nie w tym wcieleniu. Kawkę piłam spacerując i planując dzisiejsze prace. I cały dzień spędziłam na ogrodowaniu, z małą przerwą na obiad i szybką kawusię ze znajomą. Posadziłam mieczyki, pory, seler, popieliłam wszystkie rabaty i warzywnik/ Na koniec podlałam ogród, bo zrobiło się strasznie sucho.Do domu wróciłam umordowana, z ranami ciętymi, brudna.....ale szczęśliwa.Gdzie ja bym spędziła taki fajny urlop? Każda Balii i Dominikana razem z Maderą są przereklamowane. Wypoczywam aktywnie, latam po ogrodzie z taczką, narzędziami w stylu łopata i spółka i jestem mega zadowolona. Plan wykonany w 100 %, więc wrzucam na luz i zaczynam wakacje leniucha.... :;230 Mam kilka fajnych książek, więc jutro leżaczek. :tan

Dorotko - Plan już wykonany. Wczoraj zdarłam resztę darni, obstrzygłam jedną thuję bo zarosła i zasłaniała przestrzeń, obsypałam korą i już. Moje pory, fakt, są obrzydliwie maleńkie....może w gruncie im lepiej pójdzie. Widziałam Twoje zasiewy, co chcesz od nich? Są ;:333 . A rozsadę kapusty i ja musiałam zakupić, bo mi nie wyszło.

Grażynko - Posadzisz głębiej pomidorki w gruncie i będzie ok. Masz szklarnię albo foliaczka?? Ja nie mam i sieję pomidorki po 20 marca, żeby się nie wyciągały, ale w przyszłym roku zrobię to na początku kwietnia.

Tereniu - Wazonik chyba ze szwedzkiego sklepu ;:173 Lubię białe szkło i mam manię zbieracza tych bibelotów. Jak masz szklarnię, to jesteś wygrana. ;:108

Miłka - Bazylię ciemną mam pierwszy raz, ale już ją lubię. Ja myślałam, że mam sporo miejsca w warzywniku, aż do dzisiaj....nie mam pojęcia gdzie posieję fasolę. Wszystko już zarezerwowane zostało, a o fasoli zapomniałam. Nic, czas myśleć o powiększaniu ;:224

Dorotko 350 - Bardzo dziękuję za szczegółowe informacje na temat używania obornika. Szkoda, że nie mieszkasz bliżej, podzieliłabym się swoim. A ja co roku zalewam krowie placki w dużym wiadrze i podlewam kwiatki po rozcieńczeniu. Warzywa dostają kompost i gnojówkę z pokrzyw. ;:108

Edytko - Wszelki duch....jesteś ;:196 Gdzieś się podziewała kobieto? Muszę się wybrać na sąsiednie F, bo pewnie wróciłaś na dobre?? A dobrze o babci doczytałaś. :D Mam dorosłego syna, a Pan Bóg kule nosi :;230

Maryś - Pikowania nie cierpię, ale cóż, czego się nie robi, żeby było i smacznie i pięknie ;:196

Marysiu Masko - Może dlatego karczochy w naszym kraju są uznawane za warzywo jednoroczne? Jeśli się uda, na pewno zagoszczą u mnie na zawsze. Tylko z nasionami miałam problem...zakupiłam je dopiero po dłuższych poszukiwaniach. Szkoda, że karczochy są niedoceniane. No, przynajmniej w moich okolicach nie widziałam ich w sklepach.

Monia - Plan poniedziałkowy zrealizowany, co prawda dokończyłam prace we wtorek, ale się udało. Miecze moje posadziłam dzisiaj. Sadząc moje ( ilość mizerna około 40 sztuk) myślałam o Tobie... ;:173

Aguś Witch - Witaj. Karczochy uwielbiam, dlatego pokusiłam się o ich uprawę. Nasionka posiałam w domu, na parapecie w marcu. Ładnie wzeszły, popikowałam, podlewam, dokarmiam i czekam na połowę maja, żeby je posadzić w gruncie. Lubią zaciszne miejsce, żyzną ziemię. Tak czytałam, a co będzie, czas pokaże.

Zapraszam Was do mojego słonecznego ( nareszcie ogrodu)

Obrazek


Kwitnące białym kwiecie drzewa wyglądają bajecznie. A jaki wokoło zapach ..

Obrazek

Nawet domkowi ogrodnika nie przepuściłam i dostał nowe zazdrostki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety, słoneczna i sucha pogoda podoba się nie tylko urlopującej Małgosi :evil:

Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

To teraz masz ogród oficjalnie?
No,to teraz nie robimy tylko zmieniamy :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”