Witam, świetny wątek
Od dłuższego czasu zwracam uwagę na to, by to co jemy było zdrowe i bez ogromu chemii, dlatego chętnie wykorzystuję przepisy na domowe przetwory i produkty. Piekę chleb, wędzimy i pieczemy mięsa, robimy przetwory. Dlatego cieszę się, że tu trafiłam.
Ciasteczka owsiane już wypróbowane, tylko zamiast samych płatków owsianych dałam połowę płatków a połowę musli (to akurat było w domu). Niestety nie leżakowały kilka dni, zabrakło silnej woli, zostały zjedzone. Takie pyszne.
W najbliższym czasie zrobię pasztetową, bo bardzo mnie zaciekawiła. Podobnie robię pasztet, ale zapiekany, który by przechować można jedynie zamrozić.
Piotr, dziękuję za przepis na majonez, świetny. Do tej pory robiłam tradycyjnie, czyli na samym żółtku, lejąc powoli olej. A tak jest wręcz ekspresowo
albo chociaż dojścia do takiego mleka 
) mi to wyjęłaś !!!
,a jako produkt uboczny zostało mi sporo syropu chili . Jest piekielnie ostry,bo robiłam z ostrych sztuk raczej ( choć po tygodniowych zabiegach,wszystkie mają podobną ostrość ). Masz jakiś pomysł na jego wykorzystanie? Dodaję po trochu do herbaty ( ciekawa smakowo 
),ale w ten sposób nie wykorzystam go do przyszłego sezonu.
To byłaby profanacja. Takie papryczki pogryza się same. Smakują prawie jak owoce kandyzowane do ciasta 
