Zabezpieczenie róż na zimę
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Róże zazwyczaj wytrzymują do - 25 stopni, bez obawy, by mały przymrozek im zaszkodził. Zwróć tylko uwagę na te, które teraz posadziłeś z gołym korzeniem.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Tu na forum polecana jest zasada, że róże należy zacząć okrywać, gdy temperatura w ciągu dnia przez trzy kolejne dni spada poniżej - 5 st. C.
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Witam,
posadzilam w lecie roze w pojemniku. Jest to skrzynia 50szer x 40wys x 40dl. Roże są nieznanego gatunku-różowe, drobne, utworzyly niewielki krzaczek.
Proszę o informację czy powinnam teraz obciąć im pędy prawie do zera? Czy tylko wiosną usunąć najsłabsze? Rozumiem ze gorę tj. część nadziemną mogę przykryc chochołem z agrowłókniny białej. Jak jednak zabezpieczyc korzenie tj. skrzynię? obłozyc ją folią bąbelkową z dołu i z boków?
posadzilam w lecie roze w pojemniku. Jest to skrzynia 50szer x 40wys x 40dl. Roże są nieznanego gatunku-różowe, drobne, utworzyly niewielki krzaczek.
Proszę o informację czy powinnam teraz obciąć im pędy prawie do zera? Czy tylko wiosną usunąć najsłabsze? Rozumiem ze gorę tj. część nadziemną mogę przykryc chochołem z agrowłókniny białej. Jak jednak zabezpieczyc korzenie tj. skrzynię? obłozyc ją folią bąbelkową z dołu i z boków?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Czy można róże obsypać popiołem drzewnym i ziemią zamiast kopczyka z samej ziemi?
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Witam. Mam róże w jednym z ogrodów, który będę musiała oddać na wiosnę.
Czy mogę wykopać teraz moje róże i przesadzić w inne miejsce czy lepiej np wsadzić w doniczki i schować do piwnicy?
Pomóżcie
Czy mogę wykopać teraz moje róże i przesadzić w inne miejsce czy lepiej np wsadzić w doniczki i schować do piwnicy?
Pomóżcie
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Witam,
Mam 2 róże pienne wielkokwiatowe. Boję się je doginać do ziemi i zasypywać korony, dlatego chcę je zabezpieczyć "na stojąco" w nstępujący sposób:
1. kopczyk z wilgotnej ziemi, wysoki na ca. 25 cm
2. pień owinięty agrowłókniną na 3-4 warstwy
3. korona też obwinięta agrowłókniną (taki a'la cukierek) na 3-4 warstwy
Oczywiście, jeszcze za wcześnie. Zrobię to jak temp. będzie odpowiednia, czyli jak będzie w ciągu dnia na minusie.
Czy przez zabezpieczeniem należy wykonać jeszcze coś? Przyciąć, opryskać profilaktycznie na grzyby?
Dzięki!
Wojtek
Mam 2 róże pienne wielkokwiatowe. Boję się je doginać do ziemi i zasypywać korony, dlatego chcę je zabezpieczyć "na stojąco" w nstępujący sposób:
1. kopczyk z wilgotnej ziemi, wysoki na ca. 25 cm
2. pień owinięty agrowłókniną na 3-4 warstwy
3. korona też obwinięta agrowłókniną (taki a'la cukierek) na 3-4 warstwy
Oczywiście, jeszcze za wcześnie. Zrobię to jak temp. będzie odpowiednia, czyli jak będzie w ciągu dnia na minusie.
Czy przez zabezpieczeniem należy wykonać jeszcze coś? Przyciąć, opryskać profilaktycznie na grzyby?
Dzięki!
Wojtek
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Oinone absolutnie nie obcinaj pędów do zera. Gdyby przemarzły to nie będą miały z czego odbić. Z przycinaniem poczekaj do wiosny.Oinone pisze:Witam,
posadzilam w lecie roze w pojemniku. Jest to skrzynia 50szer x 40wys x 40dl. Roże są nieznanego gatunku-różowe, drobne, utworzyly niewielki krzaczek.
Proszę o informację czy powinnam teraz obciąć im pędy prawie do zera? Czy tylko wiosną usunąć najsłabsze? Rozumiem ze gorę tj. część nadziemną mogę przykryc chochołem z agrowłókniny białej. Jak jednak zabezpieczyc korzenie tj. skrzynię? obłozyc ją folią bąbelkową z dołu i z boków?
Skrzynię obłóż folią bąbelkową, w donicy usyp kopczyk z ziemi, albo kompostu, pędy okręć agrowłókniną. Dobrze byłoby skrzynię na czymś postawić, żeby nie stała bezpośrednio na ziemi.
Shan-lee dopóki temperatura jest dodatnia to możesz śmiało przesadzić swoje róże. Ziemia jest jeszcze ciepła, więc na pewno się przyjmą. Pamiętaj o podlewaniu gdy jest sucho. Jak zrobi się zimno usyp im kopczyki.Shan-lee pisze:Witam. Mam róże w jednym z ogrodów, który będę musiała oddać na wiosnę.
Czy mogę wykopać teraz moje róże i przesadzić w inne miejsce czy lepiej np wsadzić w doniczki i schować do piwnicy?
Pomóżcie
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Ja w tym roku chyba pojechałam po bandzie-nie mam róz okopcowanych i zabezpieczonych na zimę-one wciąż nie poszły spać, kwitły, ja miałam szynę na dłoni (złamanie). Po prostu nie dałam rady. a złapały mrozy znienacka-kilka dni po minus 5. teraz znów ciepło... tzn powyżej zera kilka wdonicach o troszkę róż w gruncie.....
Sylwia
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Jest bardzo ciepło, u mnie niektóre róże po prostu ruszyły. Między innymi ruszyła już róża sericea.
W Wielkopolsce nie było jeszcze porządnych przymrozków, róże w ogrodach kwitną.
Nie ma co jeszcze kopczykować.
W Wielkopolsce nie było jeszcze porządnych przymrozków, róże w ogrodach kwitną.
Nie ma co jeszcze kopczykować.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Ja już mam kopczyki. Teraz temperatura już powinna być niska. Potem może być problem, bo materiał na kopczyki może być zamarznięty. Czekałam na tzw ostatnią chwilę i ... zamarzła mi ziemia kompostowa, więc jak mróz zelżał na kilka dni - przesiałam kilka taczek i obsypałam.
Nie wiemy tak naprawdę, jaka będzie ta zima. Kiedyś też się nie zapowiadała i straciłam kilka sztuk, bo zbagatelizowałam temat. Oczywiście szczególną opieką otoczyłam te, które w naturze swojej są delikatne i w instrukcji mają, żeby zabezpieczyć dobrze na zimę, np New Zealand, Geisha. Pod inne sypnęłam tak od niechcenia
Nie wiemy tak naprawdę, jaka będzie ta zima. Kiedyś też się nie zapowiadała i straciłam kilka sztuk, bo zbagatelizowałam temat. Oczywiście szczególną opieką otoczyłam te, które w naturze swojej są delikatne i w instrukcji mają, żeby zabezpieczyć dobrze na zimę, np New Zealand, Geisha. Pod inne sypnęłam tak od niechcenia
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Moje też jeszcze golutkie, mam nadzieję, że im nie zaszkodzi - 5 czy -10, a teraz znowu ciepło do świąt, no i kwitną niektóre, mimo niedawnych, małych mrozów
Pozdrawiam, Iwona.
Re: Zabezpieczenie róż na zimę
Ja także zabezpieczam róże na zimę ziemią ze swojej działki. Pozdrawiam serdecznie