Piła spalinowa - która?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Jak do ogrodu to sam planuję coś takiego kupić żeby mieć w zastępstwie w razie awarii.
kawo53
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 wrz 2014, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

To teraz już nie wiem, jak radzicie .......... Partner 2,0 KM waga 4,7 kg czy NAC 2,45 KM waga 6,15 kg. To i to 2 lata gwarancji.
Za Partnera prawie 400 zł, za NAC chyba około 350 zł czyli prawie ta sama cena. ( NAC z gaźnikiem Walbro chyba też około 400 zł.)
Jak i z czego zbudowany jest Partner - nie mam pojęcia. :(
Do lasu się nie wybieram ( nie mam lasu). :wink:
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Brałbym Partnera. Chodzi na częściach od Husqvarny.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Hosta pisze:Brałbym Partnera. Chodzi na częściach od Husqvarny.
A będziesz tak dobry i napiszesz jakich :?: :roll: :roll:
kawo53
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 wrz 2014, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Sugerujesz, że to rasowy chińczyk ?? Pytam, jak wiesz, znawca ze mnie żaden.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Chińczyk raczej nie , należy do grupy Husqvarna , do ogrodu w zupełności wystarczy. Niestety , jakością wykonania niewiele się od chińskich różni. Gdybym miał wybierać , brał bym piłę z gaźnikiem Wolbro , to gaźniki montowane fabrycznie do Husqvarn. Nie bardzo też przekonuje mnie 2 KM wyciśnięte z 38ccm. Mój NAC ma teoretycznie 3 KM , ale z 52ccm. To naprawdę duża różnica.
kawo53
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 wrz 2014, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Tutaj mam zupełnie odmienne zdanie.
Partner już z wyglądu jest "ładny". Wszystko dopasowane i najważniejsze - lekki.
Ten NAC - cięższy o prawie 1,5 kg. i z wyglądu jakby był składany z przypadkowych części.
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale wszystkie chińczyki bez względu na markę ( nie pamiętam nazwy- firma czeska, miałem w ręku NAC i tą firmę. Położyłem te piły obok siebie. Toż to to samo)
Co powiesz jak "chińczyk" ( pełno tego na allegro) podaje, że ma np. 4,8 KM a np. Makita z tej samej pojemności podaje o połowę mniej.
Nie jestem fachowcem ale na logikę .....coś mi tutaj nie pasuje.

Mój chińczyk ma poj. 35 cm, ......... myślę, że z 38 cm może być faktycznie te 2,0 KM.

Nie cytuj postu, pod którym bezpośrednio odpowiadasz, pomid.
mlodzieniec
200p
200p
Posty: 358
Od: 23 maja 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Używałem Partnera, teraz mam Husqvarnę - niby jeden serwis i podobne rozwiązania techniczne, ale inne maszyny. Inna waga, odpalanie, spalanie, ergonomia pracy i antywibracja - wszystko na korzyść Husqvarny. Do okazyjnego cięcia kilku gałazek w ogrodzie wystarczy byle która ale przy kilku m3 drewna opałowego widać różnicę i czuć w rękach po pracy.
Nie twierdzę, że chińczyki są złe, bo i Hqv składa swe maszyny w Chinach - po prostu jest inna technologia, inne rozwiązania i płaci się nie tylko za naklejkę, ale też za te własnie wszystkie udogodnienia, jak łatwe odpalanie, dobre wyważenie itd. A prawda jest taka, że jak się dba, to i chińczyk, i markowa działa, jak lejesz byle jaki olej, nie dbasz o maszyne to nie ma znaczenia, bo każda zajedziesz. Wiadomo, że tania pilarka nie jest przewidziana do długiej, ciężkiej pracy, raczej okazjonalnej. Tylko sie pytam: dlaczego mam się męczyć z tanią piłą, skoro mogę mieć coś równie niedużego, a z rozwiązaniami jak z profesjonalnych maszyn, za niewiele większe pieniądze? Bo licząc koszt trzeba tez pamiętać o serwisowaniu, zwykle tanie wychodzi drogo, bo często ląduje na stole warsztatu i zamiast pracować tracimy koszt na dojazdy i nerwy, bo nowa maszyna a już coś nawaliło. Przy zakupie trzeba mieć tez szczęście, bo można trafić na egzemplarz, który podziała długo, a inny z półki po 2 pniakach padnie i tyle.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Zgadzam sie z Tobą. też wolałbym Stihla, Husqvarne, OleoMac, Makite lub cosik podobne firmowego. Ale tu koszt około 700 zł.

Ale jeśli ktoś chce chińczyka za 400 zł to mimo wszystko polecałbym Partnera- chociażby dlatego że ta marka od ponad 10 lat wciąz jest w marketach.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Nie spotkałem jeszcze chińczyka o mocy 4,8 KM , ale nie w tym problem. Zamiast na all , podjedź do OBI , mają tam dość dobry wybór , ale nie znajdziesz tam piły nawet firmowej , która z 38 ccm wyciśnie 2 KM. Makita , przytaczana jako firmówka ma plastykowy zbiornik oleju i skierowany w jego stronę wylot wydechu. Spróbuj ciąć nią 3 godzinki bez dziury w w/wym. zbiorniku. Mała pojemność to mniejsza waga , ale silnik bardziej obciążony , a przez to o mniejszej trwałości. Jeszcze jedna sprawa :roll: Wielu producentów podaje masę piły bez zestawu tnącego , prowadnicy i łańcucha , na to też trzeba zwrócić uwagę :wink:
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Nie wiem jak te małe Makity, ale do drzew dużych Stihl wysiada w przedbiegach. Moi drwale od topoli zdecydowanie wolą Makitę do cięcia dużych drzew. Na codzień jadą Stihlem, ale gdy prowadnica 90 cm to wybierają Makitę.
mlodzieniec
200p
200p
Posty: 358
Od: 23 maja 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Topola to nie jest jakieś bardzo ciężkie drzewo, proponuje sprawdzić te pilarki przy buku. A sprzęt trzeba dobrac do pracy, jaką chce się wykonać. Bo do opałówki 2 - 3 m3 rocznie wystarczy taka 2 KM pilarka, i tak przez 360 dni w roku leży nieużywana. Ale jak ktoś chce wycinać małe drzewa, czy samodzielnie pozyskiwać drewno z lasu, to już trzeba większej maszyny, niestety, wiele osób katuje małe pilarki a potem aj waj bo się popsuło. A nasi zawodowcy pracują tylko na Husqvarnach, i to pilarki, jak i kosy oraz inny sprzęt leśno - komunalny.
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

U mnie buków o średnicy większej niż 100 cm nikt nie tnie (przeciętnie mają ok 60 cm średnicy). Natomiast mam topole o średnicach przy podstawie 130cm+ co roku pada minimum kilkanaście sztuk.

Jak kiedyś jeździłem po kraju, to widać wyraźnie Polskę podzieloną tam gdzie dealer był: z jednej strony Stihl z drugiej Husvarna. Dziś już gdy więcej mają przedstawicielstw, to już tak wyraźnie nie widać. Widać za to tylko patrząc na wyposażenie grup zawodowych - bo tu sprawdzony sprzęt jest wciąż pewniakiem. I jak zaczęli od Husvarny to jadą na niej.

U mnie pracują 3 pilarki Makita 5,7 i 6,3 km 2 szt 5 lat 1 szt 3 lata. Jestem w pełni z nich zadowolony. Te o mniejszych mocach to już mam na Stihlu. (bo dealera i serwis mam w tej samej miejscowości )

Do prac domowych mam Stihla 231. Ale patrząc na cenę to spokojnie wystarczyłaby mi 181 do tych prac. Bo jeśli mam coś cięższego to i tak biorę jednego z moich pilarzy do pocięcia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”