Piła spalinowa - która?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Do powyższych rozważań chciałbym dorzucić tylko jedno :roll: S chwalą wszyscy , którzy nie cięli porządną H. Silnik Stihla /tłok dwupierścieniowy/ pracuje na niższych obrotach i wyższym sprężaniu. Zawsze bardziej
wibruje od Husqwarny. Ciąłem trochę w lesie i z brygad zajmujących się tym zawodowo nie znam nikogo pracującego Stihlem. Co prawda , nowe modele większych pił trochę są przebajerowane , mają nawet komputer , ale te klasyczne to porządny sprzęt ;:333 ;:333 ;:333
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Moi pilarze zdecydowanie wolą Stihla. Ogólnie to tylko kwestia przyzwyczajenia. A gdy przychodzi kłaść drzewa o średnicy 90cm i więcej, gdy potrzeba czegoś z naprawdę mocnym silnikiem to MAKITA.

Pojeździłem wiele po kraju. W sumie Stihl i Husqvarna ma bardzo duży udział w rynku i widać miejsca gdzie króluje Husqvarna a gdzie Stihl. Chyba na samym początku podzielili się krajem :D
Osobiście używałem także Husqvarny, model 435. Różnicy nie widzę. Tną jak miło. Lepiej pasuje mi przełącznik w Stihlu. Operują kciukiem, nie potrzebuję drugiej ręki jak w Husqvarnie przy właczyć np. ssanie czy wyłączyć maszynę.
mlodzieniec
200p
200p
Posty: 358
Od: 23 maja 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Ja tez mam do cięcia okazyjnie trochę drewna, co rok - dwa ok. 3 m3. Kupiłem Husqvarnę 236. Moc 1,9 KM ale czuje się, że jest tego więcej. Dębowe średnicy 30 cm pocięła bez jąknięcia. Oczywiście tnę to na kilka razy, bo sprzęt wiadomo, nie do pracy ciągłej, ale jak na domowy użytek wystarcza mi w zupełności. Warunek to ostry łańcuch. Coś mi sie tylko porobiło z systemem smarowania, bo leje oleju dość dużo, albo taki olej mam, rzadki, nie wiem, w każdym razie serwis nie widzi problemu. I może lepiej zużyć więcej oleju niż nie mieć smarowania wcale. Opinie są o Stihlu i Husqvarnie takie, że każdy chwali to, co ma, a profesjonalna okoliczna firma leśna używa tylko Husqvarny, i to pilarek, jak i wykaszarek. Każdy sprzęt słuzy na tyle, na ile o niego dbamy. A do domowego użytku raz na rok nie widziałem potrzeby zakupu maszyny za 1500 zł i więcej. Lasu nie mam, sadu nie mam, pilarka przez 360 dni w roku leży w magazynie. Choć mogłem mieć za te 700 zł nieco mocniejszy sprzęt innej marki, np. OleoMaca ale moc tylko o 0,1 KM większa więc to nie aż tak wiele. Czy kupiłbym ją ponownie? Możliwe, że tak, choć jest perspektywa wycinki kilku drzew na działce po prababci więc może coś mocniejszego bym wziął.
kawo53
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 wrz 2014, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Ajaj ..... czy oprócz Stihla i hugskarny (czy jak jej tam) w Polsce są jeszcze inne piły spalinowe. ???

Osobiście mam typowego chińczyka, taki zielony, napis HP (i coś tam).
Kupiony w 2005 r. czyli ma już 9 lat i nadal jest wykorzystywany. Kupiłem w Cast..... za chyba 350 zł.
Nadal chwalicie te markowe .... to sobie chwalcie. Ja wolę wydać 350 od ponad 1000 zł. Dla kłody drzewa jest wszystko jedno co ją ścina. :wink:

Teraz na poważnie. Ten chińczyk jest jakby dla mnie ciut za słaby. Pojemność 35 cm a moc chyba nieduża. Znajomy mówi, że nie ma więcej niż 1.7 KM.
Zgodnie z moją filozofią, zamierzam nabyć coś nowego i padło na Partnera o mocy 2.0 KM. Dla mnie moc jest wystarczająca.
Piła z dobrej stajni producenta :roll: ( cokolwiek to znaczy).
Czy ktoś ma coś przeciwko temu "wyrobowi". ? Konkretnie i opartego na faktach.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Niezła piła ze stajni Husqvarna , ale dwa konie to też trochę skromnie :roll: Podtrzymując Twoją filozofię , za 400 zł w Ca lub Pr dostaniesz piłę Nac , trzy konie , długa prowadnica , nie trzeba się tak mocno schylać , tak raz do roku naprawa zapalarki mieszcząca się w dwudziestu złotych. Mam potężną Husqwarnę , ale do drobnych prac lub do użytku pracowników mam właśnie taką :uszy :uszy :uszy
kawo53
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 wrz 2014, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Zibi_41 pisze:Niezła piła ze stajni Husqvarna , ale dwa konie to też trochę skromnie :roll:
Wiem ale dla mnie wystarczająco. Ponadto większa moc to z reguły większy ciężar a ja ciężkiej nie chcę.
Grubsze prace włącznie z remontem domu wykonał "chińczyk" (tak, tak, dał radę). Teraz tylko zabawa. To gałąź, cieńsze drzewo, ..
Pozdrawiam
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Nie wiem dlaczego niektórzy chcą dużo mocniejsze. 2,0 KM to już się popracuje, to jak pilarka 1500 W.
Nie widzę potrzeby wciskanie wszystkim mocniejszych i cieższych. Chociaż zwykle odradzam zakup najmniejszych, skrajnych modeli z oferty ( np. w stihlu warto od 181 bo 171 to jednak na siłę, by było coś tańsze w zakupie. )

Moc 3,0 KM w chińczyku to bywa mniej niż 2,0 KM w firmowej maszynie. Ot, papier (opakowanie) przyjmie wszystko co ktoś chce napisać :D
mlodzieniec
200p
200p
Posty: 358
Od: 23 maja 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Podstawa to ostry łańcuch, jak będzie tępy to nawet 4 KM niewiele zdziałają. A chińskie pilarki maja moce na wyrost podawane, lepsze 2 KM firmowe niż 5 KM chińskich, bo okaże się czasem, że te 2 kucyki lepiej kroją niż ta niby mocniejsza chinka. Nie wspomnę o wadze tych pilarek, ergonomii i amortyzacji podczas pracy. Odpalanie też czasem problematyczne, zamiast raz pociągnąc i pracować to trzeba wciskać guziki, dźwignie, szarpać a w końcu zalana i trzeba czekać.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Tak może pisać tylko ktoś , kto nigdy chińczykiem nie pracował. Zdaża się że ustawienia fabryczne gaźnika są nie najlepsze , ale po poprawkach dobrze sobie radzą. Jak dałem pracownikowi z "UPRAWNIENIAMI" Husqvarnę 3,2 KW , to naprawa kosztowała mnie 700 zł. Za trochę mniej kupiłem mu NAC-a i ciął nią ponad rok. Potem kupiłem nowego. Rekord mojego NAC-a to topola 3,60 m obwodu. Hyba nieźle :?: :roll: :roll:
Właśnie do tego pile potrzebne są dodatkowe kucyki :wink:
kawo53
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 wrz 2014, o 20:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Hosta pisze:Moc 3,0 KM w chińczyku to bywa mniej niż 2,0 KM w firmowej maszynie. Ot, papier (opakowanie) przyjmie wszystko co ktoś chce napisać :D
Też to słyszałem i choć nie wiem czy to aby nie plotka, chcę kupić niby firmówkę. Taką "byle-coś", do mojego ogrodu więcej nie potrzeba.

Odnośnie tej mocy: jak to uzasadnić, że np. pojemność silnika 40 cm daje np. 4 KM u chińczyka a w firmowych mniej ( pojemność ta sama). ? Wedle mojej logiki winno być tak samo lub prawie tak samo. Może gaźnikiem można podciągnąć moc ..... ale to chińczyk przy mniejszych pieniądzach dawałby lepszy gaźnik ?????
Coś mi tu nie pasuje.

Czy ten Partner o pojemności 38 cm ma te 2,0 KM ? W Cas ..... jest promocja, niecałe 400 zł. Cena atrakcyjna.

http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... -2-km.html
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Firmówka (niestety , nie Partner ) , jest obliczona na kilka lat bezproblemowej pracy. Chińczyk rozleci sie o wiele szybciej. Nie wdam sie tu w dyskusję o wydajności silnika , choć mógłbym , jestem technikiem elektromechanikiem samochodowym . Firmówka , to Stihl , Husqwarna i jeszcze parę , Partner , MacCullon czy Oregon to piły produkowane peryferyjnie przez wiodące marki , najczęściej są oparte na ich starszych technologiach i w tej mierze nie są wiele lepsze od chińskich. Przy wyrównanej cenie , wolałbym piłę europejską , ale przy obecnych różnicach wolę zajeżdżać Chińskie.

Kawo53 , jeśli nie masz zbyt daleko , zapraszam do siebie. Przyłożymy się do tego samego pniaczka i zobaczymy różnicę między piłami.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Te chińskie pewnie wytrzymają pare ładnych lat w ogrodzie, tu przyciąć tam wyciąć itp. Do lasu jednak się nie nadają raczej. Sam nigdy nie miałem ale znam kogoś kto ma taką chińską "zabawkę" i tnie grube kłody drewna bez zmęczenia już 3 rok. Trzeba trafić w lepszy model jak to z tymi rzeczami bywa, jedna pochodzi kilka godzin,a następna kilka lat.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Piła spalinowa - która?

Post »

Piotrze :wit Nie pisałem o pracy w lesie , to inna bajka. Do lasu mam firmówkę i już nikomu nie pozwalam nią ciąć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”