Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 21 mar 2014, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Targ
Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Proszę o podpowiedź, jak prowadzić różę wielkokwiatową np. Venrosę, żeby nie bujała na 2m. Na tej wysokości nie sposób jej powąchać! Ani podziwiać! Żeby zrobić zdjęcie, musiałam wchodzić na ławkę.Zobaczcie:
Pozdrawiam różanie Primavera
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Może zbyt wysoko obcinasz pędy na wiosnę? Poza tym ja bym się cieszył, bo róża wygląda na dorodną i piękną.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 21 mar 2014, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Targ
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Tnę nisko, a nawet niziutko Może teraz, zanim wybuja, uszczknąć? Gdzieś, kiedyś czytałam i, niestety, nie zanotowałam jak prowadzić taką wyrywną różycę. Robię jakiś błąd. Fakt - z daleka wygląda ładnie, ale na wysokościach giną jej walory - ciekawy zapach i kształt kwiatu.
Czekam na kolejne podpowiedzi
Primavera
Czekam na kolejne podpowiedzi
Primavera
Pozdrawiam różanie Primavera
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Im mocniej róża jest cięta, tym silniej wybija. Jeżeli nie przemarza, może tnij wyżej?
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
U mnie tak wybija Fantasia Mondiale. Jak bym jej nie przycięła, zawsze wyskakuje na 180 cm. W tamtym roku była przycięta nisko, wystrzeliła długaśnymi pędami. W tym ucięłam nad czwartym, piątym pąkiem - wyrosły tylko po dwa pędy z najwyższych oczek. Czytałam, że można takie długie pędy skrócić o połowę zanim pojawią się pąki kwiatowe, ale opóźni to kwitnienie. Jakoś tak mi zawsze szkoda....
Anka
Anka
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 21 mar 2014, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Targ
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
To robię eksperyment: skrócę jeden pęd, a pozostałe niech rosną. Tylko się martwię, czy nie uschnie, bo jest kruchutki jak szparag
Ale spróbować muszę. Czy ktoś ma jakieś inne podpowiedzi?
pozdrawiam różanie Primavera
Ale spróbować muszę. Czy ktoś ma jakieś inne podpowiedzi?
pozdrawiam różanie Primavera
Pozdrawiam różanie Primavera
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Napiszę szczerze ,że ja choć mam inną wielkokwiatową to jak nie muszę to nie tnę. Idzie na żywioł i jest dużym dorodnym krzewem. Obecnie będę wycinać wszystkie ,,owocostany" i za jakiś czas znów obsypie się kwieciem - praktycznie kwitnie aż do zimy.
Teraz jest po przekwitnięciu czyli można zrobić małą korektę.
Teraz jest po przekwitnięciu czyli można zrobić małą korektę.
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Jolek, a co to za gwiazda? Raczej nie wygląda na wielkokwiatową .
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Jolek ta wiekowa róża jaką posiadasz to Westerland ,do tego bardzo ładnie pachnie...
Primavera a spróbuj długi pęd przechylić do poziomu,oczywiście tyle ile się da ,aby nie złamać ,wybiją krótkopędy z kwiatami...
Primavera a spróbuj długi pęd przechylić do poziomu,oczywiście tyle ile się da ,aby nie złamać ,wybiją krótkopędy z kwiatami...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Alionuszka zgadza się
Kiedyś jak kupiłam działkę to zrobiłam różne nasadzenia z róż jakie były dostępne w sklepach i zanotowałam ich nazwy. Z biegiem lat dużo róż wypadło . Ta trzyma się znakomicie.
Myślałam, że to wielkokwiatowa a w necie piszą ,że parkowa
Kiedyś jak kupiłam działkę to zrobiłam różne nasadzenia z róż jakie były dostępne w sklepach i zanotowałam ich nazwy. Z biegiem lat dużo róż wypadło . Ta trzyma się znakomicie.
Myślałam, że to wielkokwiatowa a w necie piszą ,że parkowa
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 21 mar 2014, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Targ
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Beato!
Ciekawa uwaga, bo wszędzie piszą, żeby wielkokwiatowe ciąć nisko. Przetestowałaś? Zresztą na ogół w Nowym Targu to jest dywagacja mocno teoretyczna, bo róże szlachetne wymarzają do poziomu kopczyka. Ale ta zima była wyjątkowa i rzeczywiście miałam co ciąć! Jeśli będzie taka szansa, to za rok przytnę wysoko. Dla pięknych róż jestem gotowa na wszystko
Jolek!
Masz pięknego Westerlanda Możesz z niego zrobić prawie pnącą, ale wielkokwiatową - nie
Alionuszko!
Tzn. prowadzić jak pnącą? Hm? Ciężko przygiąć, bo pędy są kruche jak szparagi, ale jeden skierowałam pod kątem na razie niewielkim. Spróbuję na raty.
Dziękuję Wszystkim za dobre rady!
Zostały mi jeszcze dwa pędy!
Jestem otwarta na eksperymenty!
Czekam na propozycje!
pozdrawiam różanie z różanki Primavera
Ciekawa uwaga, bo wszędzie piszą, żeby wielkokwiatowe ciąć nisko. Przetestowałaś? Zresztą na ogół w Nowym Targu to jest dywagacja mocno teoretyczna, bo róże szlachetne wymarzają do poziomu kopczyka. Ale ta zima była wyjątkowa i rzeczywiście miałam co ciąć! Jeśli będzie taka szansa, to za rok przytnę wysoko. Dla pięknych róż jestem gotowa na wszystko
Jolek!
Masz pięknego Westerlanda Możesz z niego zrobić prawie pnącą, ale wielkokwiatową - nie
Alionuszko!
Tzn. prowadzić jak pnącą? Hm? Ciężko przygiąć, bo pędy są kruche jak szparagi, ale jeden skierowałam pod kątem na razie niewielkim. Spróbuję na raty.
Dziękuję Wszystkim za dobre rady!
Zostały mi jeszcze dwa pędy!
Jestem otwarta na eksperymenty!
Czekam na propozycje!
pozdrawiam różanie z różanki Primavera
Pozdrawiam różanie Primavera
Re: Jak prowadzić różę wielkokwiatową?
Primavero, mam już czwarty sezon dwa krzewy odmiany Venrosa i potwierdzam to, co już zostało tu powiedziane - im krócej są cięte na wiosnę, tym dłuższe pędy wypuszczają. W tym roku po łagodnej zimie przycięłam je 30-40 cm nad ziemią i po raz pierwszy muszę się schylać żeby powąchać kwiaty, oba krzewy w tej chwili mają około metr wysokości. Wcześniej gdy cięłam je niziutko, bo jednak przemarzały, kwitnienie rozpoczynało się na wysokości powyżej półtora metra nad ziemią, ale mnie podobają się takie rosłe i mocne Ciekawa jestem tego przyginania pędów, daj znać jak się sprawdzi ten sposób u wielkokwiatowych. Pozdrawiam! Maria