SZKODNIKI róż
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Róże - szkodniki róż
Dziś u Mamy na Flammentanz, która ma już spore listki dorwałam "muszkę" wyglądającą jak nimułka (długości ok. 8 mm). Czy już pora na nimułki? Jest jakiś ekologiczny sposób na nią?
Poza tym przy świeżo posadzonych różach (jeszcze bezlistnych) w okolicach kopczyków kręci się spor malutkich czarnych muszek - odrobinę większych od owocówek/ziemiórek. Czy to już mszyce krążą czy jakieś inne diabelstwo?
Poza tym przy świeżo posadzonych różach (jeszcze bezlistnych) w okolicach kopczyków kręci się spor malutkich czarnych muszek - odrobinę większych od owocówek/ziemiórek. Czy to już mszyce krążą czy jakieś inne diabelstwo?
Re: Róże - szkodniki róż
Wsadź przy różach żółtą tablicę lepową i sfotografuj co się złapie - będzie można rozpoznać.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Róże - szkodniki róż
Drobne muszki raczej nie szkodliwe, choć upierdliwe... ale to nimułkowo-podobne paskudztwo.... hmmm trzeba chyba zacząć oglądać się za "odstraszaczem. Niestety od ubiegłego roku nie stosuje środków eko, bo za rzadko jestem na działce i stosuję środki systemiczne - mam co najmniej 2 tygodnie spokoju ze wszystkimi paskudami atakującymi róże , i ssącymi i włażącymi głębiej. Czytałam u kogoś, że ma już różach mszyce...
Re: Róże - szkodniki róż
Ja dzisiaj z pnącej zdjęłam jedną bezskrzydłą, zieloną, brzuchatą To mrówki już wyciągają.
Kasia
- ninkas
- 200p
- Posty: 346
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Róże - szkodniki róż
Mam przed domem w donicy jedną różę, stała tam całą zimę i wcześnie zaczęła wypuszczać listki. Pierwsze mszyce były na niej już 3 tyg. temu. Dziś na bonice, która rośnie blisko domu i jest już mocno ulistniona widziałam pierwszą bruzdownicę Szybko w tym roku.
Alicja
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Róże - szkodniki róż
Bruzdownica ?... no cóż, wiosna w tym roku też szybsza.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże - szkodniki róż
No i pierwsze koty za płoty - na młodziutkich świeżych listkach skoczek (chyba że to mszyca?). Tak naprawdę jest mi wszystko jedno co zagościło nieproszone, jutro pierwszy oprysk!
- ninkas
- 200p
- Posty: 346
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Róże - szkodniki róż
No byłoby miło. Ale ja i tak największe problemy mam co roku z kwieciakiem.
Alicja
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże - szkodniki róż
To jest raczej nimułka, kwieciaka jeszcze nie widziałam.
- ninkas
- 200p
- Posty: 346
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Róże - szkodniki róż
Jeszcze go chyba nie ma ale jak będą pąki to się pokaże. Najgorzej jak niszczy pąki na różach nie powtarzających kwitnienia.
Alicja
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże - szkodniki róż
Ja mam go co roku na róży ''Agnes'' - potrafi zniszczyć skutecznie większą część przyszłych kwiatów.
Do tej pory ruszał tylko róże stare kwitnące raz bo jeszcze był na 3 innych różach.
Wyloty powinien mieć tuż przed kwitnieniem malin.
Do tej pory ruszał tylko róże stare kwitnące raz bo jeszcze był na 3 innych różach.
Wyloty powinien mieć tuż przed kwitnieniem malin.
Re: Róże - szkodniki róż
Te małe muszki też zauważyłem u mnie (2 nawet własnoręcznie złapałem bo są dosyć wolne )
Poszukałem w necie - faktycznie, bruzdownica jest zupełnie inna, przede wszystkim ma taki ciemnożółty odwłok. Ale to paskudztwo pewnie już zaczęło latać. Zauważyłem również pierwsze skoczki (zielone, maleńkie "przecinki") a także malutką gąsieniczkę pod liściem
Poszukałem w necie - faktycznie, bruzdownica jest zupełnie inna, przede wszystkim ma taki ciemnożółty odwłok. Ale to paskudztwo pewnie już zaczęło latać. Zauważyłem również pierwsze skoczki (zielone, maleńkie "przecinki") a także malutką gąsieniczkę pod liściem