Zabezpieczanie róż na zimę

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

dehaef pisze:a ja mam zagwozdkę, wszystkie róże posadzone wrzesień, październik puściły mi pąki (liście), gałązki zazieleniły się ( chyba u każdego było lato tej zimy) i teraz mam dylemat bo u mnie tylko ze 3 razy były przymrozki w nocy -3 stopnie, myślałam, że róże usną i będą zimować, ale niestety u nas nadal cieplutko ( podkarpackie) słoneczko, dziś deszcz więc nadal zielone są :/. Wszystkie róże to gatunki mrozoodporne więc tak do -10 miałam zamiar czekać z okrywaniem tylko jeśli nagle przyjdzie mróz zetnie świat do -20 to co będzie z tymi zielonymi różami i ich liśćmi? czy zasną na zimę czy po prostu zamarzną? czy jest ktoś kto miał u siebie taką dziwaczną zimę i kogo róże przetrwały? na razie ani myślę je okrywać na święta u mnie ma być +6.....

aha część róży sadziłam już w październiku jak było zimniej miały one gołe korzenie i zdrewniałe już gałązki

Nad podobnym problemem się zastanawiałem. Również sporo/ zresztą jak co roku na jesień/ posadziłem dużo róż i puściły za jakiś czas pąki. Z tymże u mnie był mróz i to dość spory, ale niedługo. Okryłem i czekam. Czym okrywasz ? Bo można dać w razie czego jak pogoda będzie się zmieniać okrywę ,, na pół gwizdka ''. Jak przyjdzie szybko duża różnica temperatur to umarł w butach, ale nie sądzę żeby tak się stało.
Na początku przeraziłem się, że puściły pąki, ale potem sobie pomyślałem w sumie nie jest źle, przecież lepiej się ukorzenią przed zimą. Zimą której nie ma :roll:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
dehaef
200p
200p
Posty: 245
Od: 3 sie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Robert będę robić kopczyki z ziemi i okrywać iglastymi gęstymi gałązkami, róże mrozoodporne niby do -15 stopni więc jak będzie już ta zima ( u mnie nawet porządnego śniegu jeszcze nie było) to okryję ale na razie to widzę nie mam sobie co głowy zawracać.

Ogrodnik30 ja się akurat cieszę, że nie okryłam bo u mnie plusowe temperatury nawet w nocy a w dzień wciąż słońce mocne potrafi być, nie wiem co stałoby się różami okrytymi przy takich wysokich temperaturach.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Mogą się zaparzyć i powstawanie chorób grzybowych. A to dla róż .......niewskazane . Ja swoje okryłem, ale okrywa nie pełna. Czekam na mróz wtedy dołożę kompostu i słomy.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
dehaef
200p
200p
Posty: 245
Od: 3 sie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Jeżeli jest ktoś z okolic Rzeszowa to mogę obdarować dużą ilością słomy do okrycia róż i krzewów :)
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Szkoda, że mieszkam tak daleko bo może by i dla moich kur starczyło.
Awatar użytkownika
dehaef
200p
200p
Posty: 245
Od: 3 sie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

starczyłoby, od lat usiłuję się tej słomy pozbyć ( przechowywana w czystej wietrzonej stodole żeby ktoś nie pomyślał że chłamu chcę się pozbyć), mąż nawet dawał ogłoszenie do lokalnych gazet, owszem przyjechali chętni , zabrali jakąś ilość i to właśnie zawsze przed zimą na okrywanie krzewów :)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

A jak masz problem to nie lepiej wykorzystać słomę jako nawóz ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
dehaef
200p
200p
Posty: 245
Od: 3 sie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Robert a zdradzisz sekret jak to zrobić? nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, a brzmi interesująco, jeśli zasmiecamy wątek napisz proszę na priv.
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1128
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Moje róże okopcowane, a nad kopczykami zielone listeczki i piękne kolorki. Kwiaty mają Bonica, Pastella i pomarańczowa parkowa NN.
Marta
Awatar użytkownika
felixa
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 lut 2013, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

W temacie okrywania róż na zimę. Róże w gruncie zawsze kopczykuję. Ale w tym roku zwlekałam , bo na Dolnym Śląsku ciągle była jesień. Dzisiaj było 2-3 stopnie mrozu, więc zdecydowałam się okopcować róże ziemią kompostową ( kilkuletnią). Jeśli chodzi o różę pienne chyba je sobie 'odpuszczę', kupowałam dostawałam w prezencie, na zimę owijałam słomianym chochołem - zmarzły, próbowałam z mat z sitowia - zmarzły, nie próbowałam przyginać do ziemi i kopczykować, bo w moich warunkach, było to trudne ze względu na sąsiedztwo innych roślin.
Według mnie róże szczepione na pniu są na sezon, dwa.
Pozdrawiam, Feliksa
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1128
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Róże mam okopcowane. Z powodu wysokich temperatur niczym je dodatkowo nie okrywałam ani nie opatulałam. Teraz temperatury na minusie, wprawdzie u nas - 7, no niechby spadła do - 10 C ale czy nie powinnam je obwinąć agrowłókniną ? Mam róże rabatowe np. Chipendale, Gartentraum i pnące np. angielki .
Marta
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Daj agro. Zimne wiatry dodatkowo powodują inną odczuwalną temperaturę, szczególnie pnące róże są wrażliwsze na wiatr.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 662
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę

Post »

Pnące mogą stanowić problem bo sporo kwitnie na drugorocznych pędach ale w przypadku rabatowych nie ma strachu i wydaje mi się, że nie trzeba dodatkowego okrycia. Kopiec powinien wystarczyć a to co zmarznie ponad ziemię na wiosnę obetniesz. Te róże kwitną na jednorocznych pędach , a krzak podcięty się ładnie rozkrzewi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”