Dendrobium hybrydy - warunki uprawy

[Ramonna]

Nie chcę mędrkować, ale może to dendrobium ma silną wolę życia i przetrwa?Ja bym jeszcze postawiła na podstawku, a pod spód wysypała keramzyt i zalała wodą. W podobnym stanie korzeniowym było dendrobium mojej mamy, z tym, że ono miało kilka zasuszonych, ale wciąż zielonych pseudobulw. Dziś wypuszcza na nich kilka keiki, swoje kolejne potomstwo, a praktycznie spisałam je już na straty, choć niestrudzenie moczyłam, kiedy podłoże przesychało.
Być może Tobie też się uda wskrzesić w nim życie ;)

[Dufin]

Z zasuszonej pseudobulwy może kiedyś wyrosnąć keiki albo przyrost, ale gdy tej pseudobulwy nie ma, to chyba nie ma z czego to keiki rosnąć bo na początku musiałoby być przez "coś" karmione zanim wytworzy swoje korzonki.. Oczywiście próbować można, nic nie tracisz, chyba, że padło ono na skutek jakiejś choroby, wówczas nie ma sensu trzymać go w domu i narażać inne storczyki.

[magdalenka46]

Witam Wszystkich
jestem posiadaczka Dendrobium, ktore przepieknie kwitlo . Teraz na samym wierzcholku zostaly sie 2 kwiaty. Nie mam pojecia jak dalej postepowac z moim ulubienicem. Prosze Was o odpowiedz na kilka pytan... Czy powinnam obciac lodyge? Jak czesto podlewac? Czy powinno byc wystawione na zewnatrz, jeśli tak to na jak dlugo? Z gory dziekuje za wszelkie informacje. Pozdrawiam Lena

[kaska0327]

Nie obcinaj pędu, jeśli nie będzie już on roślinie potrzebny to sam zacznie usychać i wtedy możesz obciąć. Ja tak robię z moim

[Dufin]

Chyba na samym początku należałoby zapytać jakie to Dendrobium.. Bo jeśli Dendrobium phalaenopsis to po uschnięciu możesz obciąć łodygę, ale jeśli Dendrobium nobile, to tam kwiaty wychodzą z pseudobulwy i tych pseudobulw NIE OBCINAMY! Stanowią one magazyn wody i pożywienia dla młodych przyrostów, jeśli takowe już są, lub dla tych, które się niebawem pojawią. W przypadku D. phalaenopsis również nie obcina się pseudobulw, bo pełnią tą samą rolę co u D. nobile. Przydałoby się zdjęcie

W przypadku D. nobile, które jest rośliną chłodnolubną z powodzeniem może stać na balkonie aż do pierwszych mrozów. Duża różnica temp. miedzy dniem a nocą inicjuje pojawienie się pąków kwiatowych. Co prawda D. nobile nie kwitnie drugi raz z tej samej pseudobulwy choć zdarzają się wyjątki, ale wówczas tylko z węzłów, na których nie było kwiatów poprzednio. Roślinę pielęgnuj normalnie a we wrześniu wnieś do domu i postaw w miejscy chłodnym a jasnym i ogranicz podlewanie, bo to również zaowocuje później kwiatami. w kwiatniu/maju znów wynosisz na zewnątrz, zwiększasz podlewanie, zaczynasz nawozić itd ;)

[valdessa_kane]

I jak ci Dufin idzie z maluchem?

[Dufin]

Valdesso moje denrobium stało na balkonie i pięknie zakwitlo Możesz zobaczyć w moim wątku TUTAJ Nie sądziłam nawet, że jest już zdolne do kwitnienia a tu taka niespodzianka, więc może i Ty wystaw swojego jeszcze na balkon, teraz są odpowiednie dla nich amplitudy temperatur

[valdessa_kane]

Szok jak ładnie zakwitło i to taki maluch!
Może z jedną doniczką faktycznie zaryzykuję balkon...

[Dufin]

Dendrobia znoszą temp. do 0 stopni C moje ciągle stoją na balkonie, więc nie powinnaś się obawiać Oczywiście należy je ściagnąć gdy nadejdą pierwsze przymrozki.

[Rossie]

Witam ! Nazywam się Kinga, we wrześniu otrzymałam pięknego Dendrobium.



To jest mój pierwszy storczyk i wolałabym żeby przetrwał ze mną jeszcze długi czas.
Czytałam trochę o pielęgnacji ale jeszcze się gubię jak mam z nim postępować.
Mam kilka problemów:
1. Teraz chyba powinien być w stanie spoczynku. Mam go w ogóle nie podlewać do grudnia i czekać aż kwiatki opadną ? Czy jakoś zraszać ? bo o tym też gdzieś czytałam.
2. Nie mam zbytnio parapetu na oknie w moim pokoju, postawiłam go przy szybie drzwi balkonowych aby te wahania temperatury odczuwał. Zostawić go tak?
3. Kiedy skończy się grudzień i przejdzie okres spoczynku zacząć już obficie go podlewać ?

[Dufin]

Czas spoczynku storczyka to nie dany miesiąc tylko to w jakim cyklu się znajduje ;) Jeśli Twój storczyk kwitnie to automatycznie nie "odpoczywa" w tym czasie Pielęgnuj go normalnie póki ma kwiaty, czyli podlewaj tak jak tego wymaga, używaj nawozu w zmniejszonej dawce. Kiedy zrzuci kwiaty, po prostu rzadziej go podlewaj, bo ze względu na chłodniejsza porę, nie będzie on tego częściej wymagał. Postaw w miejscu jasnym ale stosunkowo chłodnym, np. jakiś nieogrzewany pokój. Taka optymalna temp. dla D. nobile to ok 13 stopni, tam się najlepiej czują Jeśli Twój storczyk nie ma nowych przyrostów dojrzałych do kwitnienia w przyszłym sezonie to nie ma sensu mu serwować okresu spoczynku w postaci braku podlewania itp. 6 tygodniowy brak wody, ewentualnie lekkie zraszanie plus większe amplitudy temp. mają na celu pobudzić storczyka do kwitnienia, bo teoretycznie w październiku/ listopadzie powinny one wypuszczać pączki, ale Twój własnie kończy kwitnienie a na tej samej pseudobulwie już drugi raz kwitnienia nie powtórzy Jeśli masz nowe i dojrzałe przyrosty, to po kwitnieniu możesz zaprzestać podlewania na ok. 6 tygodni, ale jeśli przyrosty są malutkie, bądź wcale ich jeszcze nie ma to tylko mocz go rzadziej i zaprzestań nawożenia w okresie zimowym oczekując nowych przyrostów

[Rossie]

Bardzo dziękuje za odpowiedź

[Dufin]

achaa.. i po przekwitnieciu nie obcinaj starych pseudobulw Na nich już nie doczekasz kwiatów, ale stanowią one magazyn substancji pokarmowych dla młodych przyrostów, które na początku nie mają własnego systemu korzeniowego i "wysysają" soki ze starej pseudobulwy ;) Życzę powodzenia!