
Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Poproszę przepisik na konfiture pomar.z imbirem 

- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Asiu, bardzo proszę:
Konfitura pomarańczowa z imbirem
Składniki:
2 kg pomarańczy
1 cytryna
500-700g cukru (zależy jak słodkie i soczyste są pomarańcze)
Kawałek świeżego imbiru (mniej więcej 2-3cm kawałek)
Szczypta mielonego kardamonu
Wykonanie:
Jedną pomarańczę i cytrynę dobrze wyszorować i sparzyć. Otrzeć z nich skórkę i przełożyć do rondla. Wszystkie cytrusy obrać i pozbawić białych błonek. Najszybciej wykrawać nożem segmenty, a z reszty wycisnąć sok i razem z cząstkami owoców dodać go do rondla. Wsypać cukier, kardamon i dodać starty na miazgę imbir.
Całość doprowadzić do wrzenia i gotować na maleńkim ogniu aż pomarańcze będą szkliste a konfitura zgęstnieje.
Gorącą przekłądać do wysterylizowanych słoiczków i studzić do góry dnem.
Jeśli trzeba, pasteryzować ok 10min.
Smacznego
Konfitura pomarańczowa z imbirem
Składniki:
2 kg pomarańczy
1 cytryna
500-700g cukru (zależy jak słodkie i soczyste są pomarańcze)
Kawałek świeżego imbiru (mniej więcej 2-3cm kawałek)
Szczypta mielonego kardamonu
Wykonanie:
Jedną pomarańczę i cytrynę dobrze wyszorować i sparzyć. Otrzeć z nich skórkę i przełożyć do rondla. Wszystkie cytrusy obrać i pozbawić białych błonek. Najszybciej wykrawać nożem segmenty, a z reszty wycisnąć sok i razem z cząstkami owoców dodać go do rondla. Wsypać cukier, kardamon i dodać starty na miazgę imbir.
Całość doprowadzić do wrzenia i gotować na maleńkim ogniu aż pomarańcze będą szkliste a konfitura zgęstnieje.
Gorącą przekłądać do wysterylizowanych słoiczków i studzić do góry dnem.
Jeśli trzeba, pasteryzować ok 10min.
Smacznego

Pozdrawiam, Dorota
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42326
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dorotko w Krakowie jest firma, która sprowadza pomarańcze z Włoch (gorzkie też!) i można by z takich Twoją marmoladkę popełnić. Marmolada z gorzkich pomarańczy jest pyszna!
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Marysiu, nigdy z gorzkich nie robiłam, bo u nas nie uświadczysz niestety
A już w ubiegłym sezonie pisałaś o nich pamiętam
Trzeba się wybrać do Grodu Kraka
Tylko najpierw się do Ciebie uśmiecham o namiar na tą firmę

A już w ubiegłym sezonie pisałaś o nich pamiętam


Tylko najpierw się do Ciebie uśmiecham o namiar na tą firmę

Pozdrawiam, Dorota
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dziękuję Dorotko-trochę nie uśmiecha mi się obieranie błonek....
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42326
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dorotko zamawia się internetowo muszę przepytać dzieci bo już komuś dawałam ale zapomniałam, ja zamawiam z młodymi bo jeden koszt przesyłki (paczki!). Na pomarańcze jeszcze czas 

- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Asia, można bardzo szybko nożem wykrawać, gdzieś widziałam fotki czy filmik jak to zrobić, ajk znajdę, to Ci podeślę - gdybyś się jednak skusiła 
Marysiu, to jeszcze lepiej
W wolnej chwili, jak już się obrobisz z remontami, to Ci się przypomnę o ten namiar 

Marysiu, to jeszcze lepiej


Pozdrawiam, Dorota
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
A mój M też kiedyś przywiózł z trasy jako ciekawostkę, a potem wyrzuciliśmy. Muszę kazać przywieźć mu znów, jak będzie jechał w tym kierunku. W Hiszpanii takie rosną przy drogach, ale ze spalinami to nie atrakcja.
Pozdrawiam i życzę już spokoju i zdrowia
Pozdrawiam i życzę już spokoju i zdrowia
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Wszystkie 3 przepisy skopiowane i wydrukowane - czas na wykonie... 

Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Dorotko, PAPRYKOWY szał się zacznie za chwilę
Dałabyś w 'Przetworach z działki' dokładny przepis na koreczki plissssss........
A czym nadziewana papryczka była najlepsza? jakoś nie mogę znaleźć, a pamiętam, że w kilku wersjach robiłaś.
I po jakim czasie można je już jeść
No i co z pomidorami w galaretce, bo ani słychu ani dychu
Próbowałaś pesto z kopru? jest naprawdę pyszne. Najlepszy mix wg mnie z duuużą ilością prażonego słonecznika i paroma ząbkami świeżego, takiego dopiero co wykopanego z ziemi czosnku plus jakiś dobry żółty ser, sól i ostry pieprz, oliwa wiadomo- nic więcej. Moja przyjaciółka zrobiła wariacje z dodatkiem suszonych pomidorów i tartej mozzarelli, nie próbowałam, ale też podobno pycha..


Dałabyś w 'Przetworach z działki' dokładny przepis na koreczki plissssss........
A czym nadziewana papryczka była najlepsza? jakoś nie mogę znaleźć, a pamiętam, że w kilku wersjach robiłaś.
I po jakim czasie można je już jeść
No i co z pomidorami w galaretce, bo ani słychu ani dychu

Próbowałaś pesto z kopru? jest naprawdę pyszne. Najlepszy mix wg mnie z duuużą ilością prażonego słonecznika i paroma ząbkami świeżego, takiego dopiero co wykopanego z ziemi czosnku plus jakiś dobry żółty ser, sól i ostry pieprz, oliwa wiadomo- nic więcej. Moja przyjaciółka zrobiła wariacje z dodatkiem suszonych pomidorów i tartej mozzarelli, nie próbowałam, ale też podobno pycha..
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Marzenko, Hiszpania..? Ja chcę tam mieszkać... Zachorowałam rok temu i jeszcze mi nie przeszło
Tylko ten kryzys mnie powstrzymuje - i hiszpański i mój własny portfelowy
Aniu, i jak? Sorbecik na takie dni jak dziś idealny
Dzisiaj robię ananasowy...
Zdaje się, że szybciej niż się spodziewałam odrobię te 9 kilo, co mi po nerwówkach szpitalnych zleciały
Moniczko, mówisz - masz
Zaraz wklepię. Co do pomidorków koktajlowych w galarecie, to w tym roku zamierzam zrobić dużo więcej, były super. I będę robiła dokładnie tak jak w tamtym roku, zsiadły się ze zmniejszoną ilością żelatyny, a ponieważ i tak dzieci i tak nie będą ich jeść, to zrobię wszystkie na ostro - do każego słoiczka dam 1-2 strączki Cayenne. Rewelacyjnie zaostrza i galaretkę, i same pomidorki.
Pesto z kopru nie próbowałam, mój Mężuś ma awersję do koperku, nie znosi pod żadną postacią
A ja tak uwielbiałam zawsze zupę koperkową albo sosik... A sos na zimno jogurtowy z koprem, czosnkiem i ogórkiem był obowiązkowy do ziemniaczków z grilla. No, ale od ponad 7 lat nie robiłam nic koperkowego... Ale ja się poświęcam



Aniu, i jak? Sorbecik na takie dni jak dziś idealny

Zdaje się, że szybciej niż się spodziewałam odrobię te 9 kilo, co mi po nerwówkach szpitalnych zleciały

Moniczko, mówisz - masz

Pesto z kopru nie próbowałam, mój Mężuś ma awersję do koperku, nie znosi pod żadną postacią




Pozdrawiam, Dorota
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Przeca namawiać nie będę
tyle tylko, że kopru to się w tym w ogóle nie czuje, mi też koperek trochę 'włazi w zęby'
placków pomidorowych już z koprem nie zrobię.
A gdzie link do tych Twoich w galaretce, pomóż bo się gubię


placków pomidorowych już z koprem nie zrobię.
A gdzie link do tych Twoich w galaretce, pomóż bo się gubię

- Grazka226
- 1000p
- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Hej Dorotko
Za chwilę porzetwory i po cichutku zaglądam po przepisy na Twoje pyszności
Może jakiś przepis na sałatkę z ogórków, please????

Za chwilę porzetwory i po cichutku zaglądam po przepisy na Twoje pyszności

Może jakiś przepis na sałatkę z ogórków, please????

Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Jesze jedno pytanko - pamiętam, że pasteryzowałaś nadziewaną papryczkę - i jak?
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo
Monika, przepis na koreczki dałam w "Najlepszych...", ale zacytuję i tutaj:
cantati pisze:Moniko, dla Ciebie Koreczki z papryki i mini mozarelli
Składniki: - ilości na tzw. "oko", zależnie od planowanej ilości słoików![]()
Kolorowa słodka papryka
Mini mozarella
Oliwki ze słonej zalewy
Listki świeżej bazylii
Suszone zioła: bazylia, oregano
Dobrej jakości olej (oliwa ma zbyt wyrazisty smak, który zdominuje pozostałe składniki)
Sól i grubo mielony czarny pieprz do smaku
Wykonanie:
Paprykę opiec w piekarniku i pozbawić skórki. Pokroić na paseczki szerokości 2-3 cm. Drewniane patyczki do szaszłyków przyciąć na wysokość słoików, w których będziemy zamykać koreczki, tak, aby wieczko się spokojnie domknęło. Na szpadki nadziewać na przemian oliwkę i zawinięty w kolorowe paski papryki mini mozarellki (można użyć pokrojonych w kostkę dużych kulek mozarelli). Dodatkowo można między oliwki i ser w papryce dodać listki bazylii i układać w słoiczkach.
Olej leciutko podgrzać z suszonymi ziołami, szczyptą soli i czarnego pieprzu, zalać koreczki, aby całe znalazły się pod olejem (patyczki mogą wystawać, ale papryka czy oliwki nie). Zakręcić i odstawić na minimum kilka dni.
UWAGA: Olej nie może być za ciepły, należy go podgrzać tylko trochę, by zioła puściły aromat. Za mocno podgrzany "usmaży" mozarellę i zrobi się ona gumiasta, a potem twarda. Można rzechowywać w lodówce 3-4 tygodnie, pod warunkiem, że koreczki będą całkiem zanurzone w oleju. Dłużej przechowywać nie próbowałam
Smacznego
Pozdrawiam, Dorota