Rosahumus same zachwyty a jakie efekty?

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Rosahumus

Post »

A ja mam takie praktyczne pytanie. Kupiłam Rosahumus i chcę na pierwszy ogień podlać nimi doniczkowce. Wsypałam odmierzoną ilość do wody. W instrukcji piszą nie mieszać, to nie mieszam i... czekam aż się rozpuści. Ile tak mam czekać, bo minęło półtorej godziny a na wierzchu wody pływają jakieś grudki i kłaki. Kiedy to się będzie nadawało do użycia?
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rosahumus

Post »

To się całkim nie rozpuści, po pewnym czasie już możesz wymieszać :)
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Rosahumus

Post »

Już wiem, jak to ma wyglądać. W zasadzie rozpuściło się nawet dobrze, tylko wymagało czasu. Następną porcję przygotowałam już bez emocji, odstawiłam i przestałam co chwila zaglądać. a po jakiś dwóch godzinach przypomniałam sobie i już po wierzchu nic nie pływało, zamieszałam i podlałam doniczkowce.
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Rosahumus

Post »

Wczoraj do mnie dotarł zakupiony na allegro Rosahumus firmy - twój ogród i nie wiem ja go najlepiej aplikować i w jakich dawkach bo niezbyt dobrze jest to wszystko opisane na opakowaniu.
W jednym miejscu na opakowaniu piszą,że zalecana dawka to 0,3-0,6g na metr kwadratowy a w innym
,że dla rosnących drzew i krzewów rozpuśćić 10g na 1 litr i podlać zużywając 300-600ml tego roztworu
na roślinę no ale przecież nie logiczne jest aby ta dawka dotyczyła wszystkich roślin niezależnie od wielkości bo przecież nie będe zużywał tyle samo na np 3 letnie thuje o wysokośći 1m i 8 letniego buka o wysokości ponad 3m. Macie jakąś swoją uniwersalną dawkę pod wszytsko w przeliczeniu na 1 metr kwadrat. Ile powinienem zastosować na przykładowo poletko 5x5m około 30 liliowców i czy lepiej spryskiwać czy podlewać konewką ?
Awatar użytkownika
desty10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 18 gru 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rosahumus

Post »

Macie jakąś swoją uniwersalną dawkę pod wszytsko w przeliczeniu na 1 metr kwadrat.

jedna miarka (lyzka) na 5 litrow wody, zostawic najlepiej na pare ha, reszta to kwestia portfela :) bo ryzyko przedawkowania nie grozi. Tak podlewac zeby nawilzyc glebe a nie pokropic jak ksiadz w kosciele :)
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Rosahumus

Post »

Dawkowanie które proponujesz to o ile dobrze cię zrozumiałem jest znacznie większe niż zalecane przez producenta. Dołączona miarka to 10g i według twego zalecenia powinienem tyle rozpuścić w 5l do wykorzystania na 1 metr kwadrat czyli przy takim dawkowaniu to całe opakowanie(1kg) wystarczy na zaledwie 100m a to przy cenie 50zł znacznie przekracza zasobność mego portfela.

Na stronie producenta znalazłem zalecane dawkowanie,które jest nieco inne niż to podane na opakowaniu:

Krzewy i drzewa ozdobne i owocowe
Pierwszy raz nawozimy bardzo wczesną wiosną, po ruszeniu wegetacji w dawce 6g nawozu/600 ml wody /10m2.
Drugi raz nawozimy w maju-czerwcu, w dawce 3-6 g nawozu/500 ml wody/10m2.
Trzeci zabieg jesienią w październiku w dawce 6 g nawozu / 600 ml wody/10 m2. Polecamy stosowanie razem z uniwersalnym nawozem jesiennym z serii Twój ogród.


Dam do wszystkiego 10g/1l na 10 metrów kwadrat i mam nadzieję,że efekty będą szybkie i widoczne
a tak powinno być jeśli prawdą jest to co piszą,że 1kg rosahumus= tyle kwasów humusowych co w 30t obornika :) .
Awatar użytkownika
desty10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 18 gru 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rosahumus

Post »

Bartosz pisze:Dawkowanie które proponujesz to o ile dobrze cię zrozumiałem jest znacznie większe niż zalecane przez producenta. Dołączona miarka to 10g i według twego zalecenia powinienem tyle rozpuścić w 5l do wykorzystania na 1 metr kwadrat czyli przy takim dawkowaniu to całe opakowanie(1kg) wystarczy na zaledwie 100m a to przy cenie 50zł znacznie przekracza zasobność mego portfela.
napisalem, dawkowanie dostosowane do zawartosci portfela czyli sumy jaka ktos sklonny jest wydac, czy podlejesz rozrzedzonym czy bardziej stezonym. Lyzka na 5l jest dla mnie optymalna :).
Rownie dobrze ta ilosc moze sluzyc do dalszego rozcienczenia i z 5l zrobi sie 10 a moze i 20l, zupelnie jak z rozmnozeniem wina ;)

Rosahumus to naturalny produkt, przedawkowanie raczej nie grozi.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Rosahumus

Post »

Co do skuteczności to nie mogę nic powiedzieć dopóki samemu nie zobaczę efektów ale nie jest to nowy wynalazek bo w wielu innych krajach jest już od dawna stosowany pod różnymi nazwami.Po wpisaniu w google - leonardite humic acid jest mnóstwo wyników wyników wyszukiwania i na zagranicznych forach przeważają bardzo pozytywne opinie o efektach działania.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rosahumus

Post »

Chwalą się na sieci, że róże rosną do 2 m :lol: ,ale z tego co ja tu zrozumiałem to jest jakiś stymulator wzrostu jak tak.
Tylko coś te dawkowanie to nie za tęgo podali od 3-6 kg na ha wychodzi czyli pi razy drzwi ot i matematyka straszna :lol:
A jak stymulator to tylko wypędza rośliny a materii organicznej zero.

,,Rosahumus to wyjątkowy nawóz, który dzięki wysokiej zawartości kwasów humusowych poprawia żyzność gleby.
Jest produktem naturalnym, więc może być stosowany bez narażania środowiska naturalnego i bez ryzyka przenawożenia ''
to jakiś pic na wodę

Wole placki zbierać krowie do beczki
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
desty10
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 18 gru 2012, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rosahumus

Post »

zaden tam pic na wode ale konkret:
Kwasy humusowe w ROSAHUMUSie są pozyskiwane z Leonardytów . Leonardyt to miękki, błyszczący, czarny lub brązowy szklisty mineraloid. Jest łatwo rozpuszczalny w wodzie. Wydobywa się go w kopalniach odkrywkowych. Jest bardzo bogaty w kwasy humusowe (do 90%) i jest wykorzystywany jako środek kondycjonujący glebę, stabilizator wymiany jonów, środek rekultywujący zanieczyszczone środowisko. Leonardyty powstały w okresie Karbonu. Pochodzą z resztek roślinnych obumarłych bez dostępu powietrza.

http://agrosimex.pl/index.php?page=artykul&id=450

trzeba jeszcze cos dodowac by nastapil spontaniczny przeblysk swiadomosci: aha! ..?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rosahumus

Post »

A kto mówi ,że to nie działa ? Rosnąć będzie jak się poleje, ale nie doszukujmy się cudów.
Dla mnie jest nieprzekonywujące mam inne lepsze sposoby.
A te parametry stosowania moim zdaniem to trochę tak nijak od 3- 6 l na ha.To albo 3 albo 6 za duża rozpiętość ,a potem pisze, że nie ma możliwości przedawkowania :;230 :;230 :;230

Co do przebłysku świadomości no cóż życie to nie bukiet róż i z niektórymi nie wchodzę w zbędna dyskusję :lol: :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Rosahumus

Post »

Zastosowałem pod prawie wszystko co u mnie rośnie i wydaje mi się,że już widzę efekty działania szczególnie w ogródku warzywnym, gdzie cebula i pietruszka już kilka dni po oprysku nabrała całkiem innego koloru - bardzo intensywna soczysta zieleń.Naprawdę bardzo ładny i wyraźnie widoczny efekt :) . Glebę również przemieszałem lekko z kompostem ale ta zmiana koloru to na 100% efekt działania rosahumus-a bo nigdy wcześniej po zastosowaniu samego kompostu czegoś takiego nie widziałem.Z tego co wyczytałem to nie jest to nawóz a preparat polepszający i przedłużający działanie nawozów najlepiej naturalnych jak kompost więc stosowanie go w bardzo ubogich w materię organiczną glebach zupełnie mija się z celem jego używania.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rosahumus

Post »

Więc po co mamy rozmawiać ? Lej Rosahumus i odpoczywaj z cieniu serwowana przez zieleń , uważaj na słońce, bo może być szkodliwe :wink: :lol: Bywaj
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”