Kompostownik i jego rola.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompostownik

Post »

Na 4 maile trzy z reklamą sklepu. Trochę nieładnie.
Tym bardziej że zakup pojedynczej rzeczy wraz kosztami dostawy jest totalnie nieopłacalny.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2339
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

Czy skoszona trawa przed wrzuceniem do termo-kompostownika powinna być wcześniej wysuszona, czy nie ma to znaczenia?
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

Można ją przed wrzuceniem trochę podsuszyć (pewnie szybciej zacznie się rozkładać), ale chyba najważniejsze jest żeby nie wrzucić za dużo na raz.
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

Wiosną ubiegłego roku kupiłam termokompostownik 380 l. Przerzucanie kompostu to ciężka praca, nie mam na to siły. Co mogę powiedzieć po prawie roku użytkowania? Jestem zadowolona. Wrzucałam odpadki kuchenne typu obierki ziemniaków, skórki owoców, również wszelkich cytrysów; najczęściej zalane fusami kawy i herbaty (choć te zlewki gromadzę też osobno pod borówki) lub wodą z odcedzanych ziemniaków czy makaronu. Nie wrzucałam żadnego mięsa i kości!, a skorupki z jajek tylko od czasu do czasu; pokruszone wrzuciłam pod ciemierniki. Trawę z koszenia dałam, jeśli nie wykorzystałam jej do ściółkowania. Od czasu do czasu wrzuciłam papier z niszczarki. No i wszystko z plewienia ogrodu i odpady przy robieniu przetworów. Nie mieszałam w nim ani nie przerzucałam jego zawartości. Kompost podbierałam przez dolne drzwiczki, przyznaję - to było trochę uciążliwe. Do jesieni opróżniłam go, a to co zostało na wierzchu było "zaczynem" na zimę; kompostownik przeniosłam bliżej domu, by zimą było łatwiej nosić odpady z kuchni. Do nadejścia mrozów przez dolne drzwiczki można było zobaczyć, że dżdżownice pracują, nie zabierałam im przerobionej ziemi, by miały jak przezimować, a teraz czekam, że po zimowej drzemce zabiorą się do pracy, bo kompostownik po zimie pełny. Jako że jestem zadowolona z takiego kompostowania, w sobotę kupiłam następny, 400 l kompostownik i postawiłam go w miejscu, gdzie kompostowałam ubiegłej wiosny; miejsce w kącie ogrodu, zacienione, ale nie ciemne. Osobno - w dawnym dole ziemnym kompostuję liście i większe łęty ogrodowe i spady jabłek.
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

Mam 2 kompostowniki po 380l od kilku lat. Plastikowe. Staram się dbać o nie - aby się nie połamały.
Na każdą wiasnę otwieram je, wyciągam kompost a reszta jako zaczyn wędruje z powrotem.
80% jedzenia do kompostownika to trawa. Trochę ją przesuszam i przesypuję ziemią ze spodu kompostownika.
OK. 2000 robotnic codziennie przegląda mi te kompostowniki w celu zamiany zielonego na brunatne :)

W tym roku planuje specjalnie pod trawę samoróbke kompostownik o wymiarach 1mx0,6m podstawy i o 30 cm wysokości specjalnie pod kompostowanie trawy. Zobaczymy czy pomysł się sprawdzi.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

Moje to zapewne chińskie były. Allegro po 70 zł.
Teraz bym kupił drewniane w leroyu są po 90 zł za 1000l.
Wyglądają moim zdaniem gorzej ale są bardziej naturalne i przez to większe to łatwiejsze chyba w obsłudze. Trudniej zagotować kompost.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

Witaj 3 koty - ten w ubiegłym roku (380l) kupiony był na allegro w cenie ok. 70 ale z przesyłką zapłaciłam i tak ok. 100 zł, więc w tym roku kupiłam (400l) w centrum ogrodniczym przy Zbylitowskiej za 103 zł. Powyżej ktoś już dał odsyłacz do zdjęcia termokompostownika - właśnie taki kupiłam w sobotę, stoi w ogrodzie i już zaczynam go napełniać:wink:
Latem taki kompostownik nagrzewa się, musi więc stać w cieniu, najlepiej pod drzewami. W razie deszczu otwieram go, by złapał trochę deszczówki. Jeśli jest za wilgotny, dodaję troszkę tektury. Cały czas ma w odpadkach kuchennych ręczniki papierowe czy chusteczki higieniczne. Trzeba tylko uważać by nie dać za grubej warstwy trawy, która osiadając może narobić szkody.
Kompostownik na zimę ukryłam pod świerkiem, więc co jakiś czas odpadki przesypywałam igłami świerkowymi; kompost ten - jak robotnice go przerobią - myślę rozłożyć późną wiosną pod borówkę i jagodę kamczacką. Czytałam, że igły świerkowe zakwaszają, ale muszą być przekompostowane by nie zabierać azotu, więc taki sposób wymyśliłam :D
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

terecha pisze:Kompostownik na zimę ukryłam pod świerkiem,
Przenosisz go w ciągu roku ?
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

Marto, wiem, dlatego podałam ulicę :D
dla NOTO, przeniosłam go po raz pierwszy.
Był zakupiony wiosną ub. roku, stał w innej części ogrodu obok dołu kompostowego, całe lato go napełniałam, jesienią wybrałam kompost i przeniosłam go bliżej domu, by zimą mieć łatwiej.
Przez zimę go napełniałam, dorzucając trochę igieł ze świerka, pod którym stoi. W zamyśle :( ma to być ziemia kompostowa zakwaszająca dla borówek i może różaneczników, które chcę wprowadzić do ogrodu w tym roku.
Niewykluczone, że ten kompostownik zostanie już w tym miejscu; przez zimę tyle "bogactwa" do niego wrzuciłam, że jest pełny, ale niestety nie przerobiony, bo część jest zamarznięta. Być może, gdybym go okryła kartonami proces kompostowania nie zostałby przerwany tylko zwolniony, ale metodą prób i błędów nabieram doświadczenia.
Kupiłam więc nowy plastikowy tej samej pojemności na odpadki kuchenne. Postawiłam znowu obok dołu kompostowego (przed 40 laty wyłożonego płytkami chodnikowymi) do którego jesienią wrzucam liście, a przez sezon dorzucam nadmiar trawy; by nie był to materiał taki jednorodny i dobrze się kompostował, od czasu do czasu dorzucam tam też odpadki kuchenne, ale od razu zagrzebuję pod trawę. Tego dołu nie podlewam, jest odkryty więc pada do niego deszcz, ale na tyle głęboki, że nie jest to sterta odpadkowa, więc nie razi sąsiadów. Kompost z niego wybieram co roku wiosną.
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompostownik i jego rola.

Post »

Dopisz się do wątku o dzdzownicach ... dużo szybciej uzyskasz idealny kompost. I wychodujesz kolejne pokolenia.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
miisia
100p
100p
Posty: 146
Od: 5 lut 2013, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kompostownik

Post »

Ja osobiscie nigdy nie kupiłabym plastikowego kompostownika.Najlepszy jest zrobiony z desek(mozna zgapic na forum),oprocz tego taki kompostownik posiada przewiew między deskami.Na spod daje się drobnych gałązek a dalej to co się maO kompost warto dbac zarowno z działki jak i z kuchni;obierki ziemniakow ,jabłek,fusy z kawy,z herbaty,wodę z kiszonych ogorkow itd.na pewno nie wolno dawac na kompost perzu i chwastow z dojrzewającymi nasionkami.Pod moim kompostem zamieszkał chomik a poniewaz jest blisko składu drewna więc widziałam rowniez łaskę.To tak na marginesie.Kompost warto miec,roslinki na pewno się nam odwdzięczą.

-- 26 mar 2013, o 18:55 --

Ups,co za chochlik się tam wkradł!Przepraszam
Marianna
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompostownik

Post »

miisia pisze:Ja osobiscie nigdy nie kupiłabym plastikowego kompostownika.Najlepszy jest zrobiony z desek....
Nie udowodniłeś że drewniany jest najlepszy. Nigdy nie miałeś plastikowego ... skąd więc ta opinia ? A słuszałes pojecię termokompostownik ?
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
miisia
100p
100p
Posty: 146
Od: 5 lut 2013, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kompostownik

Post »

Pisząc ten post wyraziłam tylko moje zdanie na ten temat,nie upieram się ze mam tylko ja rację.Miałam na mysli ze z desek ładniej współgra z otoczeniem.I nic więcej!
Marianna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”