Lilie - uprawa - cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
hania5
200p
200p
Posty: 230
Od: 18 paź 2009, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Witam.Czy mogę lilie przesadzić wiosną,ponieważ jesienią przez cały czas były zielone aż do listopada.Jeśli można to kiedy-jak wyjdą z ziemi,czy wcześniej.Dziękuję za informacje.
A przy okazji może ktoś wie jak ta lilia się nazywa/ją właśnie chcę przesadzić/.
Obrazek
Pozdrawiam Hania
Mój ogródek
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2555
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

bolekso pisze:Pod styropianem ziemia nie zamarznie. Trzeba go położyć szczelnie i po pierwszych mrozach.Na zmarzniętą i wyściółkowaną ziemię sypię ciepły torf i zacieram płytą styropianu. Robię tak od paru lat i nigdy nic złego się nie stało a lilie nawet najwrażliwsze zimują bez problemu. Ten sam efekt można uzyskać grubo ściółkując ale trzeba mieć czym ściółkować.
Bolek
Torf jest w tym przypadku warstwą przepuszczalną gwarantującą dostęp tlenu , ale o tym wcześniej nie było mowy. Gdybyś zatarł styropian bezpośrednio na ziemi , do wiosny nie przetrwało by nic żywego. Wiem to z własnego doświadczenia , gdy kilka lat temu ktoś doradził mi przykrycie grządki styropianowymi pudłami.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Haniu, wg mnie Altari. Pięknie zakwitła, ile kwiatów, super. ;:138

Ewo, bardzo dziękuję za świetny link o uprawie lilii. Mnie serce boli jak stracę najmniejszą cebulkę, wszystkie odmiany mam podpisane i skatalogowane, no i pamiętam gdzie co rosło. Nie wyobrażam sobie takiej porażki jak poprzednia zima, zatem ruszam do poważnego okrywania, nie będę się już dłużej zastanawiać czy dadzą radę przetrwać czy nie. Te najcenniejsze powędrują do pomieszczenia i lodówki. :wink:
Awatar użytkownika
hania5
200p
200p
Posty: 230
Od: 18 paź 2009, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Rozanka dziękuję. :wit Czy może przesadzałaś lilie wiosną,jeśli tak to proszę o parę uwag dla początkujących ;:180
Pozdrawiam Hania
Mój ogródek
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Ja znowu z pytaniem. Skuszony cenä kupilem toche lilii i krokosmii. Czy to przesylka szla za dlugo (4 dni), czy tez takie juz byly, nie wnikam.
Natomiast dostalem cebule w stanie jak na fotkach. Plesn na wiekszosci jest spora, ale tylko po wierzchu. Obralem kilka z wierzchnich lusek i pod spodem jeszcze O.K
Obrazek Obrazek
Niestety nie jest tego malo
Obrazek
i zastanawiam sie czy käpiel w kaptanie jeszcze cos da, czy będę miec jeden z najdrozszych kompostöw w okolicy?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Sadź od razu do ziemi. Będzie plantacja na cięty kwiat?
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Nie, w doniczki , pod foliak i do sprzedania w czasie kwitnienia. W tym roku kupowalem i sprzedawalem gotowce w doniczkach, nawet niezle szlo. Ale cholera drogawo bylo, wiec na przyszly rok wymyslilem ze sam zrobie troche roslin i w czasie kwitnienia zrobi sie jakäs promocje. Przy okazjii lilii czy czego tam nie zrobie klient kupi i inne zielska. Trzeba sie ratowac, bo Niemcy co prawda na roslinach nie oszczedzajä, ale kryzys widac na widnokregu.
A poza tym na wejsciu wsadzilem juz sporo, zeby reklama byla. Taki dlugi, wieczniekwitnäcy zagonek z röznosci wzdluz plotu.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ultraviolet
200p
200p
Posty: 310
Od: 1 kwie 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Jerome kiedyś zazdrościła bym Ci ilości cebul, jednak dzisiaj jak coś takiego widzę to mnie zaczyna głowa boleć :wink:
Sama mam jeszcze w piwnicy lilie i zastanawiam się czy zdążę przed zimą. Pociesza mnie jedynie fakt , że są w dobrej kondycji i w razie czegoś przetrzymam je do wiosny.
Pozdrawiam.
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Mnie tez boli od samego patrzenia. A jak jeszcze pomysle ze musze to wszystko wsadzic do donic, to.............
Nie, nie napisze. w slowniku ludzi kulturalnych nie ma slöw na opis moich mysli. :;230
Ale cierp cialo cos chcialo, tym bardziej ze jeszcze jedna porcja jest w drodze.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Po trzy do doniczki,to jedna dniówka na sadzenie wystarczy. A łuski,które odpadną,
do woreczka z torfem i wiosną do ogrodu.
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2333
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Wszyscy piszą do doniczek niskie lilie. A ja przeciwnie:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zostawiłem w doniczkach do następnego kwitnienia w przyszłym roku.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Haniu, ja przesadzam wiosną tak samo jak jesienią. Z tym, że trzeba oznaczyć miejsce, gdzie są lub zostawić łodygi, żeby wiedzieć gdzie kopać i nie uszkodzić cebuli.
Patrząc na Twoje lilie i inne kwiaty nie mam wrażenie, że jesteś początkująca, są obłędne. Zatem wszystkie dobre rady są zbyteczne. Sadź jak do tej pory i wyczekuj kwiecia. :uszy

Jerome, Ultrafiolet, wiem o czym mowa. U mnie też jeszcze trochę przybyszówek czeka na posadzenie. :roll:
Jerome, do doniczek sadzi się wyjątkowo szybko, a po 3szt to się migiem uwiniesz. Gdzieś tu mam linka do uprawy doniczkowej, chcesz, czy wiesz wszystko? :D

Pull, piękne, i nie ważne czy wysokie czy niskie. Ja preferuję niższe odmiany, bo mi zwierzyna łamie i wszystko się przewraca na wietrze.
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Lilie - uprawa - cz.3

Post »

Rozanka, pewnie ze chce, wiedzy niegdy za duzo. Tym bardziej ze przygode z uprawä roslin takä ciut wiekszä, to dopiero w tym roku zaczälem. Poszlo röznie, ponad 800 host z in vitro zezarly mi slimaki w jeden weekend, a to bylo 10 odmian. Bratki miniaturowe wyszly znakomicie, poszlo wszystko. Trawy ozdobne tez swietnie, tylko do dzis czesc stoi w donicach niesprzedana, ale na wiosne bedzie jak znalazl. Lilie mam w ogrödku "od zawsze", raczej nie bylo z nimi klopotu, ale na wiekszä skale i w donicach moze byc röznie.
Tak wiec będę zobowiäzany za kazdä informacje, tym bardziej ze niektöre "sztuczki" wyludzam od zaprzyjaznionych szkölkarzy i wätroba moze tego nie wytrzymac ;:224
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”