Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Zablokowany
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu,u nas też dzisiaj całe popołudnie się kotłowało na niebie.Dziwna pogoda :roll:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25170
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

A ja dzisiaj mimo deszczu siedziałam w ogordzie. W tygodniu nie mam kiedy, bo jak wracam z pracy, zanim zrobię obiad robi sie już ciemnawo. Musiałam wykorzystac wolny dzień. jakoś mnie ostatnio ogorodowo naszło. Ostatnie podrygi
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Danusiu - u mnie kwitła 4 kwiatami.
Olu - fakt była dziwna pogoda. Rano było pochmurnie przez 3 godziny, potem się rozpogodziło. Popołudniu pasami przechodziły burze - jedna u nas była od Napachania i szła do Obornik - strasznie się błyskało. Druga szła od Szamotuł i ta nas złapała - był grad. Mamy stare drzewa więc zawsze przy silnym wichurze zastanawiam się czy nie polecą te drzewa na ulicę. Potem się uspokoiło i siedziałam wieczorem na necie oglądając Upiora w operze - uwielbiam go.
Gosiu - praca jesienna w ogrodzie dopiero zaczyna się.
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Przypomniałaś mi o Asahi - jak myślisz, czy jeszcze teraz można coś spryskać? Jakoś tak zmarniała mi Bernstein Rose...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu, bywam cichaczem. Oglądam z wielką przyjemnością i zainteresowaniem.
Ważne info na temat róż czytam uważnie i natuję.
Na dzisiaj: siarczan potasu ;:108
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Ewa - lepiej nie pryskać teraz Asahi - na Twoim miejscu jednak wykopałabym Bernstein i zobaczyła czy z korzeniami jest wszystko w porządku.
Cieszę się Justyna że mój wątek w czymś Ci pomaga.
gosia amator
100p
100p
Posty: 117
Od: 6 wrz 2009, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska-Przeźmierowo

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Pomaga, pomaga a czasami jak motywuje ! Siarczan potasu to dla mnie też nowość ale zastanawiam się czy go zastosować bo moje róże w tym roku są po zeszłaj zimie bardzo kiepskie i mają cieniutkie łodyżki w zasadzie to nie wiem .... Bardziej potrzebowały by "coś" aby bujnie się się rozrosły na wiosnę....

-- Wt 25 wrz 2012 07:40 --

Może jakiś jesienny nawóz ???
Gosia
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu - najpierw spróbuj kupić lub dołożyć im ziemi kompostowej - może już potrzebują nowej dawki. Potem można poszukać stymulatora wzrostu - widziałam że na alleg są już dostępne ale muszę poczytać który jest dość dobry.
gosia amator
100p
100p
Posty: 117
Od: 6 wrz 2009, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska-Przeźmierowo

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Więc czekam na podpowiedź bardziej doświadczonej koleżanki !
Gosia
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Oj Gosiek - chodzi o to że są różne stymulatory - wzrostu, kwitnienia, plonowania - od siebie różnią się jedynie różnymi składnikami pierwiastków.
Dziś robiłam różne zdjęcia - jest całkiem ładny dzień - a co z tego wyszło:
First Lady

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ascot

Obrazek

Biedermeier

Obrazek

Berleburg Castle

Obrazek
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9831
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

First Lady jest zdecydowanie najciekawsza. Trudno dyskutować o urodzie, bo to kwestia gustu, ale jej niezwykłe pąki skłoniły mnie, żeby ją kupić.
Z ciemnym tłem zdjęcia wyglądają fajnie - podkreślają rysunek płatków i liści.
Ascot jest urodziwa! ;:173 Taka szlachetna!
Berleburg Castle zachwyca iloscią kwiatów. Dlatego jestem np bardzo zadowolona z Boniki, chociaż byłam na poczatku sceptyczna.
A ten siarczan potasu, to w ogrodniczym się kupi? Albo nawóz jesienny do róż z tym składnikiem?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7368
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Miłka - oczywiście że dostaniesz je w ogrodniczym tylko musisz zerknąć czy nawozy są bez dawki azotu - nieraz pisze że jest to nawóz jesienny, a ma w składzie azot. Siarczan potasu 5 kilowy kupiłam u siebie w ogrodniczym, a chciałam kupić inny nawóz - akurat go nie mieli.
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu, ja też zamierzam potraktować róże siarczanem potasu... czego się nie robi dla zdrowotności i odporności naszych róż!
First Lady przepiękna... moja w tym roku kwitnie słabo i chociaż szykuje się do drugiego rzutu, to tylko jednym pąkiem...
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”