Niedziela, czas na zdjęcia

.
Kolejny liliowiec, który rozkwitł chyba też nie do końca mi pasuje - miał być Finders Keepers, ale na moje oko ciut za żółty

. Powiedziałabym raczej, że to By Myself
Rabatki przy altanie na dzień dzisiejszy prezentują się następująco:
I hortensja z szałwią w zbliżeniu. Bardzo podoba spodobały mi się w tym zestawieniu. Hortensja w rzeczywistości jest bardziej niebieska, ale jakoś zdjęcie nie zupełnie oddaje kolor:
Kwitnąca katalpa, to fragment powstającej właśnie biało - niebieskiej rabaty:
Zakwitł pierwszy kwiat jeżówki:
I oczywiści musi być trochę różyczek

:
Dostojny Chopin:
Urocza rabatówka 'Degenhardt':
Trochę ogólnych widoczków:
