Jak uprawiać storczyki ?
Re: uratować storczyki
aha,roślinki zostały przesadzone do innego podłoża chociaż listka nie chorowały,ponieważ podłoże mogło,albo i było zarażone.Storczyki w tej chwili są piękne,i pięknie kwitną.Tak naprawdę chorował na początku tylko jeden storczyk,a reszta /4/została zarażona przez kąpiel w jednej i tej samej wodzie.Nic nie chcę sugerować ,ale może zmień podłoże delikatnie póki jeszcze nie kwitną,albo poczekaj na rady innych
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: uratować storczyki
Witaj Sylwio (mam nadzieję, że dobrze trafiłam z imieniem) Jak na moje doświadczenie, to pewnie klejące się miejsca na pędach są przyczyną albo gutacji, albo grasowania szkodników na storczyku. Tutaj masz opis do każdego z tych "zjawisk":
- GUTACJA - powstaje podczas wydzielania się ze storczyka zbędnych soli mineralnych krążących w roślinie. Najczęściej występuje na pędach kwiatowych, podczas kwitnienia, lub brzegach liści, skąd wydobywa się z aparatów szparkowych. Krople podobne są kształtem do osiadającej się rosy. Nie szkodzą storczykowi, jednak warto je od czasu do czasu zmywać, w celu powstrzymania przed rozwojem grzybów w kroplach.
- SZKODNIKI - WEŁNOWCE - w przypadku wełnowców, ślady mają kształt podłużny i są dość lepkie. Mogą występować na całej roślinie. W celu stwierdzenia obecności szkodników na roślinie, należy poszukać białych osobników przypominających watę w miejscach, gdzie najlepiej mogą się ukryć - kąty między liśćmi, warżka, odstępy między nowymi pączkami a pędem kwiatowym itp. Po pewnym czasie i nabraniu wprawy, obecność szkodników nauczysz się stwierdzać po wyglądzie śladu. Najlepszym środkiem na walkę z wełnowcami, moim zdaniem jest Provado AE plus.
Dopasuj teraz opis do tego, co jest na Twoim storczyku. Mam nadzieję, że pomogłam - i powodzenia w uprawie storczyków!
- GUTACJA - powstaje podczas wydzielania się ze storczyka zbędnych soli mineralnych krążących w roślinie. Najczęściej występuje na pędach kwiatowych, podczas kwitnienia, lub brzegach liści, skąd wydobywa się z aparatów szparkowych. Krople podobne są kształtem do osiadającej się rosy. Nie szkodzą storczykowi, jednak warto je od czasu do czasu zmywać, w celu powstrzymania przed rozwojem grzybów w kroplach.
- SZKODNIKI - WEŁNOWCE - w przypadku wełnowców, ślady mają kształt podłużny i są dość lepkie. Mogą występować na całej roślinie. W celu stwierdzenia obecności szkodników na roślinie, należy poszukać białych osobników przypominających watę w miejscach, gdzie najlepiej mogą się ukryć - kąty między liśćmi, warżka, odstępy między nowymi pączkami a pędem kwiatowym itp. Po pewnym czasie i nabraniu wprawy, obecność szkodników nauczysz się stwierdzać po wyglądzie śladu. Najlepszym środkiem na walkę z wełnowcami, moim zdaniem jest Provado AE plus.
Dopasuj teraz opis do tego, co jest na Twoim storczyku. Mam nadzieję, że pomogłam - i powodzenia w uprawie storczyków!
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Jak uratować storczyki
Mam pytanie do specjalistów storczykowych. Mój strorczyk zawiązał pączki po czy mam już się dostatecznie dobrze wykształciły zaczęły żółknąć i za kilka dni opadły. Co może być przyczyną?? Stało się tak z 2 storczykami jednocześnie. Myślałam, że są suche, podlałam woda odstana+odżywka do storczyków, myślałam też może że zaciepło i przeniosłam na parapet pod którym nie ma kaloryfera. Co wy o tym sądzicie?? Jaka może być przyczyna?? Natomiast mam jednego strorczyka, który przekwitł, poobicinałam go i przestawiła w miejsce spoczynku (parapet okna w chłodnym pomieszczeniu). Po kilku dniach zrzucił mi sam 2 liście (został teraz tylko jeden i nadomiar złego ma on żółta plamę pośrodku liścia). Co może być przyczyną?? POMOCY!!!
Re: Jak uratować storczyki
aage, kilka moich storczyków też zrzuciło pąki
Pogoda nie sprzyja teraz młodym pąkom, brak słońca, może też miały za mało wilgoci
Pogoda nie sprzyja teraz młodym pąkom, brak słońca, może też miały za mało wilgoci
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Jak uratować storczyki
Hmm może i masz rację ale wilgotność w pomieszczeniu około 30-40% więc też chyba nienajgorzej. Mówisz że to normalne?? Pojawiają się kolejne może już nie opadną zrobię fotkę i wkleje
Re: Jak uratować storczyki
30-40% to dla storczyków za mało, one lubia większą wilgotność, ja mam w tej chwili 55% a kilka też odpadło
Spróbuj postawić doniczki na tacce, na której jest wysypany keramzyt, albo w pobliżu poustawiaj miseczki z wodą
Spróbuj postawić doniczki na tacce, na której jest wysypany keramzyt, albo w pobliżu poustawiaj miseczki z wodą
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Jak uratować storczyki
I te keramzyt zalać woda a nim poustawiać storczyki?? Pomagaja te miseczki z wodą?
Re: Jak uratować storczyki
Pewnie,że miseczki pomagają.Tylko pamiętaj ciągle je uzupełniać-szybko paruje woda nad kaloryferami zwłaszcza
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 12 lut 2011, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Problem z identyfikacją i umieraniem 1 z moich storczyków...
Witam. Mam 2 stroczyki, z których 1 ma się dość dobrze, drugi, niebardzo. Ten różowy, gdy go dostałam mial milion pąków, odpadło kilka zanim zdążyły się rozwinąć. Reszta rozwinęła się i wygląda, jak na zdjęciu. Biały storczyk, stracił całą łodygę, która po prostu uschła. Inne kwiaty zestarzały się bardzo szybko i po prostu odpadły. Pączki, ktore widać na zdjęciu są bardzo wiotkie... Nie wiem co robić. Używam odżywki, mogę wkleić skład lub nazwę (nie mieszkam w Polsce, ale myślę, że są dość uniwersalne wszędzie). Ponadto podlewam je mniej więcej 1 na dwa tygodnie, pod prysznicem. Mączą się i kwiaty i doniczka i korzenie. Doniczki mam szklane, niestety nieprzepuszczalne. Ok, co Wy na to?
Re: Problem z identyfikacją i umieraniem 1 z moich storczyków...
Zmień doniczki, bo storczyki duszą się w nich i nie mają odpływu nadmiernej ilości wody a poza tym nie jestem pewna, ale chyba phalaenopsisom nie robi się pryszniców tylko jedynie moczy doniczkę. Podejrzewam, że prysznicem zalałaś im stożek wzrostu i może już przestać nawet rosnąć. Od kiedy je masz i czy w tym czasie wypuścił jakieś nowe liście?
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Problem z identyfikacją i umieraniem 1 z moich storczyków...
Witaj,
Sama zajmuję się storczykami dopiero od stycznia i mam w swojej kolekcji na razie trzy okazy Phalaenopsisów, ale moje początki także były trudne (bo wnioskuję, że to są Twoje pierwsze?) - pierwszego przelałam i myślę, że Twojemu tez to może grozić
Podzielę się wiedzą, która nabyłam będąc członkiem tego cudownego Forum
- szklane doniczki może i ładnie się prezentują, z tymże nie dostarczają korzeniom powietrza, co doprowadza do długiego przesychania podłoża i gnicia korzeni (to samo tyczy się osłonek),
- 'prysznicowa' metoda podlewania też źle mi się kojarzy - woda zostaje w zagłębieniach liści i zalega w stożku wzrostu (miejscu, z którego wyrastają liście), co także może prowadzić do różnych chorób i gnicia. Zaleca się podlewanie poprzez moczenie doniczki (nie zanurzając w wodzie liści) w większym naczyniu, wodą destylowana/deszczówką, a nie kranową, gdyż jest za twarda
Może być też tak, że storczyk jeszcze nie zaaklimatyzował się u Ciebie i na skutek szoku opadają mu kwiatki/ pąki.
Sama zajmuję się storczykami dopiero od stycznia i mam w swojej kolekcji na razie trzy okazy Phalaenopsisów, ale moje początki także były trudne (bo wnioskuję, że to są Twoje pierwsze?) - pierwszego przelałam i myślę, że Twojemu tez to może grozić
Podzielę się wiedzą, która nabyłam będąc członkiem tego cudownego Forum
- szklane doniczki może i ładnie się prezentują, z tymże nie dostarczają korzeniom powietrza, co doprowadza do długiego przesychania podłoża i gnicia korzeni (to samo tyczy się osłonek),
- 'prysznicowa' metoda podlewania też źle mi się kojarzy - woda zostaje w zagłębieniach liści i zalega w stożku wzrostu (miejscu, z którego wyrastają liście), co także może prowadzić do różnych chorób i gnicia. Zaleca się podlewanie poprzez moczenie doniczki (nie zanurzając w wodzie liści) w większym naczyniu, wodą destylowana/deszczówką, a nie kranową, gdyż jest za twarda
Może być też tak, że storczyk jeszcze nie zaaklimatyzował się u Ciebie i na skutek szoku opadają mu kwiatki/ pąki.
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 12 lut 2011, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Problem z identyfikacją i umieraniem 1 z moich storczyków...
Witam ponownie, bardzo dziękuję za odpowiedzi. Tak to moje pierwsze storczyki i mam je od poczatku kwietnia. Nie wiem czy to już pora by stwierdzać, czy się zaklimatyzowały- nie wiem ile to trwa. Nie wiedziałam nic o stożku wzrostu, teraz już przeczytałam i rozumiem co macie na myśli- rzeczywiście mogłam przelać. Postaram się przesadzić ze szklanych doniczek jak najszybciej. Bardzo dziękuję za cenne uwagi Jesteśmy niezmiernie wdzięczni- ja i moje storczyki.
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Problem z identyfikacją i umieraniem 1 z moich storczyków...
Tak myślałam, że pierwsze właśnie
Ten, którego ja przelałam też zaczął zrzucać kwiaty i nie rozwijał pączków. Chciałam tak jak Ty, by ładnie się prezentował, więc wstawiłam doniczkę do szklanej osłonki, a na dokładkę na jej dno wyłożyłam mokry keramzyt - woda parowała przez dno doniczki do korzeni i gniły.. Teraz wiem, że ważniejsze jest zdrowie storczyka niż moje 'widzi mi się' i dzięki temu kolejne storczyki kupione z jeszcze nie rozwiniętymi pączkami śmiało je otwierają
Przesadź jak najszybciej do możliwie jak najmniejszej doniczki, najlepiej plastikowej przeźroczystej (łatwiej będzie Ci obserwować stan korzeni). Dodatkowo możesz zrobić dziurki na ścianach doniczki - by powietrze docierało do głębszych warstw podłoża i przesuszało je - nożyczkami (tak jak ja) lub np. wypalić czymś gorącym Nie zwlekaj - w moim przypadku bardzo szybko się to rozwijało na niekorzyść falka, wszystkie korzenie mu zgniły, pleśniał.. nic ciekawego
Wilgotność korzeniom powietrznym zapewniam przez wysypanie kermazytu podlanego wodą na większą podstawkę, na której z kolei leży odwrócona mniejsza podstawka, na którą stawiam doniczkę ze storczykiem. Dzięki temu para nie podsiąka do korzeni w doniczce. Dodatkowo, by być pewną, że podłoże przeschło także w głębi doniczki, delikatnie, omijając korzenie, wbijam drewniany patyczek do szaszłyków jak najgłębiej się da - robię to parę dni po podlaniu storczyka (w za mokrym lubi pleśnieć itd.) i obserwuję czy jest nadal mokry - dopóki nie jest suchy - nie podlewam
Podsyłam zdjęcie z ostrością na doniczkę
http://imageshack.us/photo/my-images/32/falld.jpg
Informacje o przesadzaniu znajdziesz precyzując zapytanie w wyszukiwarce (zakładki pod logo: profil ... wyszukiwarka) określając dział ja sama jeszcze nie przesadzałam
Powodzenia
Ten, którego ja przelałam też zaczął zrzucać kwiaty i nie rozwijał pączków. Chciałam tak jak Ty, by ładnie się prezentował, więc wstawiłam doniczkę do szklanej osłonki, a na dokładkę na jej dno wyłożyłam mokry keramzyt - woda parowała przez dno doniczki do korzeni i gniły.. Teraz wiem, że ważniejsze jest zdrowie storczyka niż moje 'widzi mi się' i dzięki temu kolejne storczyki kupione z jeszcze nie rozwiniętymi pączkami śmiało je otwierają
Przesadź jak najszybciej do możliwie jak najmniejszej doniczki, najlepiej plastikowej przeźroczystej (łatwiej będzie Ci obserwować stan korzeni). Dodatkowo możesz zrobić dziurki na ścianach doniczki - by powietrze docierało do głębszych warstw podłoża i przesuszało je - nożyczkami (tak jak ja) lub np. wypalić czymś gorącym Nie zwlekaj - w moim przypadku bardzo szybko się to rozwijało na niekorzyść falka, wszystkie korzenie mu zgniły, pleśniał.. nic ciekawego
Wilgotność korzeniom powietrznym zapewniam przez wysypanie kermazytu podlanego wodą na większą podstawkę, na której z kolei leży odwrócona mniejsza podstawka, na którą stawiam doniczkę ze storczykiem. Dzięki temu para nie podsiąka do korzeni w doniczce. Dodatkowo, by być pewną, że podłoże przeschło także w głębi doniczki, delikatnie, omijając korzenie, wbijam drewniany patyczek do szaszłyków jak najgłębiej się da - robię to parę dni po podlaniu storczyka (w za mokrym lubi pleśnieć itd.) i obserwuję czy jest nadal mokry - dopóki nie jest suchy - nie podlewam
Podsyłam zdjęcie z ostrością na doniczkę
http://imageshack.us/photo/my-images/32/falld.jpg
Informacje o przesadzaniu znajdziesz precyzując zapytanie w wyszukiwarce (zakładki pod logo: profil ... wyszukiwarka) określając dział ja sama jeszcze nie przesadzałam
Powodzenia
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?