Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Różanko teraz będę mogła udać się do Ciebie po radę jakie róze kupić bo od dzisiaj jestem dumnym posiadaczem .... działki w ROD w Lubiczu
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Rozanka dziękuję za miłe powitanie. Będę tu zaglądać obiecuję. Ja w tym roku zaczynam obsadzanie mojej pustej działki więc chętnie o ile nie masz nic przeciwko będe podkradać pomysły Jutro biorę się za sadzenie róż White new dawn, golden glow, Sympathie i tak główkuję gdzie by je posadzić i w jakim sąsiedztwie
Niunia1981 gratuluję
Niunia1981 gratuluję
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Nareszcie coś zakwitło. Kilka maleńkich kwiatków,a jaka wielka radość. Nareszcie wiosna.
Niunia, super. Gratulacje. Będziesz już miała zawsze co robić. Służę radą i pomocą, choć pewnie będziesz miała lepsze warunki dla roślinek niż ja i więcej będziesz mogła posadzić. Ja właśnie sadzę różyczki od Ewci/Gloriadei. Polecam Ci Kenta, Chippendala i Lavaglut. I oczywiście Louisę Odier, niezawodna i pięknie kwitnąca.
Dorotko, goście mile widziani. Nie mam nic przeciwko podkradaniu pomysłów, jest mi wręcz bardzo miło. Ja staram się sadzić róże i byliny o podobnych lub takich samych kolorach w grupach. Czasem jest trochę przesadzania, bo nie zawsze się trafi z kolorem, ale czasem tak i tak mi się podoba. Zrobiłam też kilka rabat w kontrastowych kolorkach jesienią np. żółto-amarantowa. Lubię eksperymentować z kolorami. Jestem sama ciekawa jak to będzie wyglądać podczas kwitnienia.
Niunia, super. Gratulacje. Będziesz już miała zawsze co robić. Służę radą i pomocą, choć pewnie będziesz miała lepsze warunki dla roślinek niż ja i więcej będziesz mogła posadzić. Ja właśnie sadzę różyczki od Ewci/Gloriadei. Polecam Ci Kenta, Chippendala i Lavaglut. I oczywiście Louisę Odier, niezawodna i pięknie kwitnąca.
Dorotko, goście mile widziani. Nie mam nic przeciwko podkradaniu pomysłów, jest mi wręcz bardzo miło. Ja staram się sadzić róże i byliny o podobnych lub takich samych kolorach w grupach. Czasem jest trochę przesadzania, bo nie zawsze się trafi z kolorem, ale czasem tak i tak mi się podoba. Zrobiłam też kilka rabat w kontrastowych kolorkach jesienią np. żółto-amarantowa. Lubię eksperymentować z kolorami. Jestem sama ciekawa jak to będzie wyglądać podczas kwitnienia.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewuniu, jak miło, że wiosenka zawitała do Twojego cudnego, leśnego zakątka - oby teraz były tylko optymistyczne niespodzianki w ogrodzie
Czekam z niecierpliwością na oznaki życia lilii...pierwszy raz je sadziłam..w sumie ponad 20, dziś zauważyłam jedną..
Mam jeszcze te od Ciebie, sadzone wiosną, całe szczęście
Czekam z niecierpliwością na oznaki życia lilii...pierwszy raz je sadziłam..w sumie ponad 20, dziś zauważyłam jedną..
Mam jeszcze te od Ciebie, sadzone wiosną, całe szczęście
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Taczunia, to u Ciebie juz tez sie zaczyna wiosna
A mowilam, ze znalazlam cebule bialych Lili w gospodarczym - musialam o nich zapomniec w zeszlym sezonie, bo w tym roku nic nie kupowalam i tak z niedowierzaniem wlozylam do ziemi - na zasadzie a niech tam, lepiej w ziemie niz do smieci i wiesz ze wylazly wszystkie trzy
A mowilam, ze znalazlam cebule bialych Lili w gospodarczym - musialam o nich zapomniec w zeszlym sezonie, bo w tym roku nic nie kupowalam i tak z niedowierzaniem wlozylam do ziemi - na zasadzie a niech tam, lepiej w ziemie niz do smieci i wiesz ze wylazly wszystkie trzy
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Robaczku, ja podglądam Twoje łany tulipanów, hiacyntów, śnieżników, sasanek. To jest dopiero widok. I pędzisz z wątkami, że nie nadążam. Ja tu się ślimaczę i właściwie każdą chwile spędzam w ogrodzie, może za jakiś czas będzie co pokazywać.
Ciepło na sercu się robi jak mnie tak pocieszasz.
Lilie na pewno wykiełkują, jak pisze poniżej Julka, trudno je wykończyć. Zaszkodzić mogą im tylko nornice i stojąca woda.
Julka, nareszcie przyszła. Ciężko w tym roku, bo nocami przymrozki do przedwczoraj jeszcze były. Już nic nie piszę, bo tylko marudzę i marudzę.
Jeżeli cebule były jędrne to powinny wykiełkować. Gorzej jak były takie szkliste i miękkie, to nic z nich nie będzie, ale skoro sadziłaś, to pewnie w porządku. Trzymam kciuki, żeby były białe i żeby wyrosły.
Ciepło na sercu się robi jak mnie tak pocieszasz.
Lilie na pewno wykiełkują, jak pisze poniżej Julka, trudno je wykończyć. Zaszkodzić mogą im tylko nornice i stojąca woda.
Julka, nareszcie przyszła. Ciężko w tym roku, bo nocami przymrozki do przedwczoraj jeszcze były. Już nic nie piszę, bo tylko marudzę i marudzę.
Jeżeli cebule były jędrne to powinny wykiełkować. Gorzej jak były takie szkliste i miękkie, to nic z nich nie będzie, ale skoro sadziłaś, to pewnie w porządku. Trzymam kciuki, żeby były białe i żeby wyrosły.
- goferek
- 500p
- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
W końcu w ogrodach pojawiają sie pierwsze kwiatki te najpiękniejsze bo tak długo wyczekiwane
Pięknie u Ciebie i pomyśleć,że z każdym dniem będzie bardziej kolorowo
Pięknie u Ciebie i pomyśleć,że z każdym dniem będzie bardziej kolorowo
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25128
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewa, na razie jeszcze nie dostałam roslin, bo pani czeka aż wszytko wykiełkuje. Chyba to porządna sprzedawczyni. Nie chce sprzedawać kota w worku. Ja kupowałam w szkółce. Wietlica kosztowała 9 zł. To chyba nie dużo.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Róż będzie zaledwie setka Czekam teraz niecierpliwie, aż zakwitną wszystkie nowości.
Posadziłam Osmunda regalis zgodnie z zaleceniami w wilgotne miejsce. Chyba zbyt wilgotne, bo woda stoi Trzeba będzie przenieść, bo w stawie powinny rosnąć lilie wodne, nie paprocie
Posadziłam Osmunda regalis zgodnie z zaleceniami w wilgotne miejsce. Chyba zbyt wilgotne, bo woda stoi Trzeba będzie przenieść, bo w stawie powinny rosnąć lilie wodne, nie paprocie
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Goferku, z każdym dniem bardziej zielono. Dziś zakwitła magnolia gwiaździsta. Co prawda tylko kilkoma kwiatkami, bo przemarzła w maju ubiegłego roku. Ale i tak jestem szczęśliwa. Czekam na azalie. Mają takie piękne pąki, mam nadzieję, że nie będzie powtórki z przymrozkow.
Gosiu, u mnie z 3 zamówionych żyje jedna. Muszę zrobić rekalmację, bo nie o to chodziło. Specjalnie się umawiałam na kopane z pola i większe, dlatego płaciłam więcej. Ja właśnie zamówiłam wietlicę japońską 'pictum' i dostałam kłąb korzeni. Macleya też podgnita, tylko sadziec coś wypuszcza.
Ewuś, to poszalałaś z różami. Zazdroszczę Ci bardzo, ja tylko kilka róż posadziłam. Za to wczoraj posadziłam 200 lilii i trochę mnie nadgarstek boli. I to jeszcze nie wszystko.
Osmunda jest fajowa, też się na nią czaję, ale muszę przystopować z zakupami. Jeszcze czekają na mnie powojniki.
Słuchaj, a może to paproć wodna? nie martw się paprocie lubią takie mokradła. U mnie mają przerąbane, bo ciągle susza jak na pustyni.
A to nowa rabatka z Variegatą, ma już ładne pączki.
I piwonie maja piękne pąki, muszę zrobić oprysk.
p
Gosiu, u mnie z 3 zamówionych żyje jedna. Muszę zrobić rekalmację, bo nie o to chodziło. Specjalnie się umawiałam na kopane z pola i większe, dlatego płaciłam więcej. Ja właśnie zamówiłam wietlicę japońską 'pictum' i dostałam kłąb korzeni. Macleya też podgnita, tylko sadziec coś wypuszcza.
Ewuś, to poszalałaś z różami. Zazdroszczę Ci bardzo, ja tylko kilka róż posadziłam. Za to wczoraj posadziłam 200 lilii i trochę mnie nadgarstek boli. I to jeszcze nie wszystko.
Osmunda jest fajowa, też się na nią czaję, ale muszę przystopować z zakupami. Jeszcze czekają na mnie powojniki.
Słuchaj, a może to paproć wodna? nie martw się paprocie lubią takie mokradła. U mnie mają przerąbane, bo ciągle susza jak na pustyni.
A to nowa rabatka z Variegatą, ma już ładne pączki.
I piwonie maja piękne pąki, muszę zrobić oprysk.
p
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
A oprysk na co?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Taką wilgoć, że roślina cała tonie w wodzie, to lubią lilie wodne Nie przesadziłam długosza, bo cały pod wodą, może jutro da się go wykopać i przenieść w miejsce wilgotne, ale nie staw Wyszła pierwsza z lilii od Ciebie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
U Ciebie Ewuniu też już wiosenka a jak zrobi się cieplutko to raz dwa nadgonią roślinki.
No pięknie, 2000 lilii chcesz sadzić, toż to będzie liliowy lasek w sosnowym lesie.
No pięknie, 2000 lilii chcesz sadzić, toż to będzie liliowy lasek w sosnowym lesie.